Jak i kiedy ciąć róże wiosną ?
- hanka55
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 10358
- Od: 19 sty 2008, o 15:30
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: z zimnych gór Małopolski
- Kontakt:
Zenobiuszu, jeśli Graham Thomas ma mieć formę naturalną, która nadał jej Austin, to powinna osiagać 50-80 cali, czyli 110 - 180cm !Jordaens pisze:Zasady cięcia są dośc proste - grube pędy tniesz mniej, cienkie - bardziej. Generalnie tnij na wysokośc około 30-40 cm. a tak faktycznie, to przestrzegaj dwóch zasad - cięcie MUSI być ukośne (od pąka w dół) i POWINNO być zrobione nad pąkiem skierowanym na zewnątrz - reszta jest mniej ważna.
Pozdrawiam
PS. Będziesz miał pociechę z tej róży - jest wyjątkowo ładna
A tnąc krótko, nigdy nie uzyskasz, jej naturalnego pokroju.
- hanka55
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 10358
- Od: 19 sty 2008, o 15:30
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: z zimnych gór Małopolski
- Kontakt:
Liluś, ale ona już była cięta !
Widać, ze pobudziłaś cięciem, już śpiące pąki i "strzelają" one, prawie z każdego oczka gałązki
Jeśli to krzaczasta, to ja bym wycięła jej za miesiąc, te słabsze pędy, by zostawić tylko pędy konstrukcyjne, a ten cieniutki, podwiązałabym do patyka, by wypełnić brakującą dziurkę.
Nigdy nie tnę na jesień, ale teraz też poleciałam w styczniu z sekatorem i ...wszystkie cięte pędy mam przemrożone
Jordaens- zgadzam się w całej rozciągłości, Twojej wypowiedzi
Widać, ze pobudziłaś cięciem, już śpiące pąki i "strzelają" one, prawie z każdego oczka gałązki
Jeśli to krzaczasta, to ja bym wycięła jej za miesiąc, te słabsze pędy, by zostawić tylko pędy konstrukcyjne, a ten cieniutki, podwiązałabym do patyka, by wypełnić brakującą dziurkę.
Nigdy nie tnę na jesień, ale teraz też poleciałam w styczniu z sekatorem i ...wszystkie cięte pędy mam przemrożone
Jordaens- zgadzam się w całej rozciągłości, Twojej wypowiedzi
- lila31
- Moderator Forum.
- Posty: 2642
- Od: 20 lip 2006, o 12:06
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Lubin
Haniu ona była posadzona jesienią. Taką przyciętą (zresztą słusznie, bo z gołym korzeniem) przysłał mi sprzedawca. Ja ją tylko posadziłam, i zastanawiam się czy już ją formować, czy jeszcze poczekać. Boję się, że jeszcze mogą być mrozy.
Tą wkleiłam jako przykład, ale pozostałe, starsze róże wcale jej nie ustępują. Ich młode gałązki są niewiele mniejsze.
Tą wkleiłam jako przykład, ale pozostałe, starsze róże wcale jej nie ustępują. Ich młode gałązki są niewiele mniejsze.
- hanka55
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 10358
- Od: 19 sty 2008, o 15:30
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: z zimnych gór Małopolski
- Kontakt:
Aaaaa, to bardzo przepraszam za pomówienie, Liluś!lila31 pisze:Haniu ona była posadzona jesienią. Taką przyciętą (zresztą słusznie, bo z gołym korzeniem) przysłał mi sprzedawca. Ja ją tylko posadziłam, i zastanawiam się czy już ją formować, czy jeszcze poczekać. Boję się, że jeszcze mogą być mrozy.
Tą wkleiłam jako przykład, ale pozostałe, starsze róże wcale jej nie ustępują. Ich młode gałązki są niewiele mniejsze.
Mimo wszystko poczekałabym jeszcze z cięciem, choć u Ciebie są już normalne liście
Chyba, że będziesz pewna, że przez 3-4 dni będzie sucho i bezmroźnie - to tnij.
Róża zdąży wtedy zabliźnić rany, bo jak widać - soki już krążą na całego, a pąki szczytowe pełne są hormonów wzrostu, co sprzyja szybkiemu gojeniu.
Swoją drogą to Ci zazdroszczę, u mnie stare róze mają pączki wielkości dzidziusia biedronki a te, posadzone wczoraj, które miały już długie na 10mm liścienie, po przymrozku sczerniały na amen.
- GERTRUDA
- 1000p
- Posty: 1327
- Od: 25 lis 2007, o 17:36
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: woj.Pomorskie
- Kontakt:
Tak króciutko wtrącę swoje trzy grosze - nie cięła bym jeszcze nawet jeśli róże wariują z powodu pogody , wystarczy troszkę mrozu i straty gotowe . sądzę że po świętach czyli pod koniec marca można już spokojnie zaszaleć z sekatorem [ ja tak zrobię ] . Co do cięcia zimowego to suche pędy są efektem wody która zgromadziła sie w ranie po cieciu [ gałązki róży mają miękki chłonny rdzeń ] i następnie w czasie spadku temperatury poniżej zera rozsadziła żywe tkanki róży - jeśli już zachodzi taka potrzeba to rany po cięciu powinno się przesmarować np. funabenem lub innym tego typu środkiem żeby ograniczyć do nich dostęp wilgoci . No tak miały byc trzy grosze , a wyszła litania - przepraszam za rozwiązłość i pozdrawiam .
Zenobiuszu - Graham Thomas - wymaga jedynie cięcia sanitarnego [ usunięcie wszystkich martwych i krzyżujących sie gałązek oraz owoców ] , i zachowawczego [ w starszym wieku , przycinamy tylko te gałązki które zbytnio wysuwają sie poza pokrój krzewu ] na koniec wycinamy co 4 lata kilka najstarszych [ 4 letnich pędów ] , gdyż po tym czasie są na tyle zdrewniałe że słabiej kwitną - ten zabieg prześwietla jednocześnie krzew i pobudza do tworzenia nowych pędów .Graham Thomas to piękna i łatwa w prowadzeniu odmiana - na pewno przyniesie ci dużo satysfakcji .
Zenobiuszu - Graham Thomas - wymaga jedynie cięcia sanitarnego [ usunięcie wszystkich martwych i krzyżujących sie gałązek oraz owoców ] , i zachowawczego [ w starszym wieku , przycinamy tylko te gałązki które zbytnio wysuwają sie poza pokrój krzewu ] na koniec wycinamy co 4 lata kilka najstarszych [ 4 letnich pędów ] , gdyż po tym czasie są na tyle zdrewniałe że słabiej kwitną - ten zabieg prześwietla jednocześnie krzew i pobudza do tworzenia nowych pędów .Graham Thomas to piękna i łatwa w prowadzeniu odmiana - na pewno przyniesie ci dużo satysfakcji .
Każdy początek ma swój koniec ,a każdy koniec miał swój początek ........
- hanka55
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 10358
- Od: 19 sty 2008, o 15:30
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: z zimnych gór Małopolski
- Kontakt:
Anafur- najpierw dołek 50x50 , wzrusz też zimię na dole, potem w wiadrze, albo w taczce zmieszaj parę łopat kompostu lub piachu z gliną, by korzenie mogły w ciężkiej ziemi oddychać. Możesz dodać garść nawozu naturalnego, wolnodziałającego ( wióry rogowe, mączka kostna, skalna etc.) na samo dno.
Potem posadź, przytnij tylko uszkodzone korzenie grube, by pobudzić wzrost włośników.
Posadź i okopcuj na 2-3 miesiące. Góra- już przycięta.
A teraz pozostaje czekać co z tego cuda wyrośnie
Potem posadź, przytnij tylko uszkodzone korzenie grube, by pobudzić wzrost włośników.
Posadź i okopcuj na 2-3 miesiące. Góra- już przycięta.
A teraz pozostaje czekać co z tego cuda wyrośnie
- hanka55
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 10358
- Od: 19 sty 2008, o 15:30
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: z zimnych gór Małopolski
- Kontakt:
Obrazki, czyli jak ciąć daną odmianę, w zalezności od pochodzenia !
http://www.bestgardening.com/bgc/plant/rosesprune03.htm
http://www.nurserysite.com/clubs/penins ... uning.html
http://www.bestgardening.com/bgc/plant/rosesprune03.htm
http://www.nurserysite.com/clubs/penins ... uning.html