, od razu się cieplej zrobiłododad pisze:Miłego dnia i życzę. U nas niestety zimno i ponuro
Ogród Doroty, coraz bardziej różany...
- majka411
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 13235
- Od: 12 sie 2009, o 18:55
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa, ogród k/Wyszkowa
Re: Ogród Doroty, coraz bardziej różany...
- imwsz
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5117
- Od: 22 lip 2011, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bydgoszcz
Re: Ogród Doroty, coraz bardziej różany...
Witaj po długim moim niebycie. Nie ma to jak uczta gamą kolorów i kształtów w jesienny poranek. Dobrze, że są te zdjęcia to od razu cieplej się robi chociaż wzrasta tęsknota za wiosną i latem
Pozdrawiam - Ilona
Moje wątki: Moje wątki-spis treści
Na glinie malowane - 2014 - aktualny Gdy ?odpoczywam? od ogrodu - m.in. robótki ręczne - aktualny
Moje wątki: Moje wątki-spis treści
Na glinie malowane - 2014 - aktualny Gdy ?odpoczywam? od ogrodu - m.in. robótki ręczne - aktualny
- pamelka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7281
- Od: 30 gru 2009, o 00:34
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Lubelskie
Re: Ogród Doroty, coraz bardziej różany...
Dorotka wiosennie u Ciebie Ja jeszcze nie sięgam do swoich wiosennych fotek, żeby nie tęsknić zbyt
Jeszcze trochę u mnie jesiennych będzie, dopóki zima nie okryje ogrodu
Róże pod powiekami upsss współczuję u mnie wespół z kulkami jedynie w snach od czasu do czasu
Jeszcze trochę u mnie jesiennych będzie, dopóki zima nie okryje ogrodu
Róże pod powiekami upsss współczuję u mnie wespół z kulkami jedynie w snach od czasu do czasu
- kogra
- Przyjaciel Forum
- Posty: 36511
- Od: 30 maja 2007, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
Re: Ogród Doroty, coraz bardziej różany...
Energetyczny kolorek.
W sam raz na taka szarość za oknem.
W sam raz na taka szarość za oknem.
Grażyna.
kogro-linki
kogro-linki
- dodad
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5859
- Od: 21 cze 2009, o 18:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska Gorlice
Re: Ogród Doroty, coraz bardziej różany...
Siberia, dzięki za namiary. Zbliża się okres obdarowywania prezentami to może się jakąś listę podrzuci.
Ja też wole takie merytoryczne opracowania choć nie ukrywam, że i zdjęcia lubię oglądać.
Ryśku, początki ogrodowe rzadko są spektakularne, no chyba że się ma dużo kasy i sadzi okazałe, wyrośnięte rośliny.
Ale za to jak fajnie się później porównuje
Maja, e tam od razu jechać. Forumki to dobre duszyczki, często ruszają z pomocą w realizacji naszych chciejstw. Ja w zeszłym roku tak miałam z Fothergillą. Strasznie jej pragnęłam i.... przyjechała w paczce. Bądź dobrej myśli. Jak się gdzieś natknę, dam znać. Będziesz chciała to ci kupię i wyślę.
Moja działka na szczęście wolna od ryjących (przynajmniej jeden pożytek z kamienistej gleby ) ale i tak tulipany i lilie sadzę w donicach. Zaczęłam w zeszłym roku i ten sposób bardzo mi odpowiada.
Eluśko, znalazłam te tulipany w jednym sklepie internetowym, ale nie zamawiam. Jakoś ten sklep mi się wydaje podejrzany. Może ktoś ma jakieś doświadczenia ? http://www.mojsklepogrodniczy.pl/index. ... 5&vmcchk=1
Reniu, na forum nie ma pań Miło mi, że mój ogród stanowi dla kogoś inspirację, zapraszam
Marta, no straciłam na chwilę czujność Z takimi @ na forum człowiek musi się mieć cały czas na baczności.
U mnie w tym roku trochę pofolgowało, zasypiam bez problemów i ogrodowych majaków.
Gorzata a u ciebie co?, niby nie kłujące?
Grażynko, na szczęście liliowców wystarczy mi tyle ile mam. Następnej fali chciejstw moja kieszeń chyba by nie wytrzymała
Dala, pięknie, zgadzam się tylko jak pogodzić słońce dla liliowców z cieniem dla hostek? Wiem, że u ciebie pod jabłonią tak rosną i podziwiam. U mnie eksperyment powiódł sie o tyle, że liliowce rosną na skraju hostowiska gdzie jest stosunkowo najbardziej słonecznie.
Azalie tak, te kolorki mogę się przyśnić, zwłaszcza jak na dworze tak ponuro
Grześ, tylko różane ?
Gosiu, witaj, miło, że chciało ci się wracać do poprzednich części. Nie wiem dlaczego zdjęcia ci się nie chcą otwierać. U mnie nie ma raczej problemów. A róże to właściwie dopiero w tym roku na dobre zagościły u mnie. Większość sadziłam jesienią 2010r.
Maju, oj chciałoby sie już
Ilonko, dobrze, że już jesteś. Doczekamy do wiosny, ani sie obejrzymy jak krokusy zakwitną.
Jolu, u mnie już nie ma czego w ogrodzie fotografować. Kulek nie ma a reszta nie wygląda już rewelacyjnie Trzeba się ratować kolorkami, bo ostatnio coś pochmurne dni nadciągnęły
Grażynko, u nas też niestety teraz szaro i ponuro. A w ciągu dnia było tak pięknie
Wczoraj robiłam porządek w liliowych fotkach. Okazało się, że mimo zapisków ciężko mi skatalogować odmiany. Część chyba była pomylona
I okazało się, ze największy problem z białymi liliami. Rozpoznać niektóre odmiany, przypasować je do odpowiednich nazw ...
Chyba będę musiała skorzystać z pomocy forumowych znawców lilii.
Miłego dnia, bardziej słonecznego niż u nas wam życzę
Ja też wole takie merytoryczne opracowania choć nie ukrywam, że i zdjęcia lubię oglądać.
Ryśku, początki ogrodowe rzadko są spektakularne, no chyba że się ma dużo kasy i sadzi okazałe, wyrośnięte rośliny.
Ale za to jak fajnie się później porównuje
Maja, e tam od razu jechać. Forumki to dobre duszyczki, często ruszają z pomocą w realizacji naszych chciejstw. Ja w zeszłym roku tak miałam z Fothergillą. Strasznie jej pragnęłam i.... przyjechała w paczce. Bądź dobrej myśli. Jak się gdzieś natknę, dam znać. Będziesz chciała to ci kupię i wyślę.
Moja działka na szczęście wolna od ryjących (przynajmniej jeden pożytek z kamienistej gleby ) ale i tak tulipany i lilie sadzę w donicach. Zaczęłam w zeszłym roku i ten sposób bardzo mi odpowiada.
Eluśko, znalazłam te tulipany w jednym sklepie internetowym, ale nie zamawiam. Jakoś ten sklep mi się wydaje podejrzany. Może ktoś ma jakieś doświadczenia ? http://www.mojsklepogrodniczy.pl/index. ... 5&vmcchk=1
Reniu, na forum nie ma pań Miło mi, że mój ogród stanowi dla kogoś inspirację, zapraszam
Marta, no straciłam na chwilę czujność Z takimi @ na forum człowiek musi się mieć cały czas na baczności.
U mnie w tym roku trochę pofolgowało, zasypiam bez problemów i ogrodowych majaków.
Gorzata a u ciebie co?, niby nie kłujące?
Grażynko, na szczęście liliowców wystarczy mi tyle ile mam. Następnej fali chciejstw moja kieszeń chyba by nie wytrzymała
Dala, pięknie, zgadzam się tylko jak pogodzić słońce dla liliowców z cieniem dla hostek? Wiem, że u ciebie pod jabłonią tak rosną i podziwiam. U mnie eksperyment powiódł sie o tyle, że liliowce rosną na skraju hostowiska gdzie jest stosunkowo najbardziej słonecznie.
Azalie tak, te kolorki mogę się przyśnić, zwłaszcza jak na dworze tak ponuro
Grześ, tylko różane ?
Gosiu, witaj, miło, że chciało ci się wracać do poprzednich części. Nie wiem dlaczego zdjęcia ci się nie chcą otwierać. U mnie nie ma raczej problemów. A róże to właściwie dopiero w tym roku na dobre zagościły u mnie. Większość sadziłam jesienią 2010r.
Maju, oj chciałoby sie już
Ilonko, dobrze, że już jesteś. Doczekamy do wiosny, ani sie obejrzymy jak krokusy zakwitną.
Jolu, u mnie już nie ma czego w ogrodzie fotografować. Kulek nie ma a reszta nie wygląda już rewelacyjnie Trzeba się ratować kolorkami, bo ostatnio coś pochmurne dni nadciągnęły
Grażynko, u nas też niestety teraz szaro i ponuro. A w ciągu dnia było tak pięknie
Wczoraj robiłam porządek w liliowych fotkach. Okazało się, że mimo zapisków ciężko mi skatalogować odmiany. Część chyba była pomylona
I okazało się, ze największy problem z białymi liliami. Rozpoznać niektóre odmiany, przypasować je do odpowiednich nazw ...
Chyba będę musiała skorzystać z pomocy forumowych znawców lilii.
Miłego dnia, bardziej słonecznego niż u nas wam życzę
- majka411
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 13235
- Od: 12 sie 2009, o 18:55
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa, ogród k/Wyszkowa
Re: Ogród Doroty, coraz bardziej różany...
Dorotko, z takimi widoczkami, łatwiej przeczekać .....
- dodad
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5859
- Od: 21 cze 2009, o 18:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska Gorlice
Re: Ogród Doroty, coraz bardziej różany...
Porządkuję archiwum zdjęciowe więc uraczę was kilkoma widoczkami na dzień dobry
Wiosny ciąg dalszy
Wiosny ciąg dalszy
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5532
- Od: 30 kwie 2008, o 13:05
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: Ogród Doroty, coraz bardziej różany...
U Ciebie już wiosna
Bardzo dobrze, że takie radosne kolorki pokazujesz...
Bardzo dobrze, że takie radosne kolorki pokazujesz...
Re: Ogród Doroty, coraz bardziej różany...
Słodziaki
Jak myślisz, czy szachownicę można sadzić w trawie, w dość wilgotnym miejscu?
Jak myślisz, czy szachownicę można sadzić w trawie, w dość wilgotnym miejscu?
- dodad
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5859
- Od: 21 cze 2009, o 18:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska Gorlice
Re: Ogród Doroty, coraz bardziej różany...
Siberia, no nie wiem.To znaczy w wilgotnym miejscu owszem, ale z tą trawą....
Nie wiem czy zniosłaby koszenie. Ona jednak kwitnie stosunkowo późno, potem liście muszą zaschnąć, koszenie wypadałoby pewnie gdzieś w połowie czerwca albo i później. Nie wiem czy dotrzymasz tak długo.
Mariolu, czekam na wiosnę jak pewnie 99% forum.
Nie wiem czy zniosłaby koszenie. Ona jednak kwitnie stosunkowo późno, potem liście muszą zaschnąć, koszenie wypadałoby pewnie gdzieś w połowie czerwca albo i później. Nie wiem czy dotrzymasz tak długo.
Mariolu, czekam na wiosnę jak pewnie 99% forum.
Re: Ogród Doroty, coraz bardziej różany...
Bo czytałam, że ona w naturze kwitnie na podmokłych łąkach...
Może kiedyś spróbuję, kawałka trawy koło oczka można raz nie skosić
Może kiedyś spróbuję, kawałka trawy koło oczka można raz nie skosić
- FRAGOLA
- 1000p
- Posty: 3377
- Od: 4 cze 2010, o 09:34
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: podkarpacie
Re: Ogród Doroty, coraz bardziej różany...
O jest wiosna...to idę u siebie sprawdzic czy też już przyszła
Piękny ciemiernik...a masz jeszcze inne kolorki
Piękny ciemiernik...a masz jeszcze inne kolorki
- pamelka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7281
- Od: 30 gru 2009, o 00:34
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Lubelskie
Re: Ogród Doroty, coraz bardziej różany...
Dorotka, a mnie zachwyciła sasanka Ostatnio przegladałam swoje - cudne kwiatki