Hmm,właściwie to nie mam przepisu na makowiec,robię drożdżowego,zwijanego,ale na oko.Tak więc i proporcję mogę podać ci na oko

.Prawie zawsze mi pęknie,ale i tak moi go uwielbiają,a ja co roku mówię,że nie będę piekła,no i piekę.
Mam też przepis na taki na proszku i na biszkopcie,gdzie tylko przekłada się makiem,na upartego z puszki,ale to nie to samo co domowy mak.
Mam do was pytanie-byłam dziś w Lidlu i widziałam pomidory rzymskie,cena jeszcze raz taka jak naszych,no i nie wiedziałam warto kupić,są dobre w smaku?
Jako,że ja nocny Marek jestem na dziś w planach jeszcze sałatka farmerska,muszę sprawdzić czy czasem nie wstawiłam już przepisu-też na oko
