Co najlepiej puścić po ogrodzeniu dla ozdoby ?
-
- Konto usunięte na prośbę.
- Posty: 8487
- Od: 22 sty 2006, o 11:50
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
-
- Przyjaciel Forum - Ś.P.
- Posty: 654
- Od: 28 maja 2006, o 15:43
- Lokalizacja: Kędzierzyn (opolskie)
Ma jedną dobrą cechę zaczyna porządnie kwitnąć w drugiej połowie lata i kwitnie do mrozów.
Ma też jedną wadę jest rośliną z cieplejszej strefy i ma dość długi okres wegetacyjny dlatego kto chce zdążyć z jej maksymalnym kwitnieniem to musi wysiać i później przepikować do doniczek dość wsześnie. A do gruntu wsadzić już podhodowaną.
Ma też jedną wadę jest rośliną z cieplejszej strefy i ma dość długi okres wegetacyjny dlatego kto chce zdążyć z jej maksymalnym kwitnieniem to musi wysiać i później przepikować do doniczek dość wsześnie. A do gruntu wsadzić już podhodowaną.
- ker
- 10p - Początkujący
- Posty: 18
- Od: 29 maja 2006, o 00:41
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Południe
O innych pnączach
Ja zamierzam posadzić u siebie kokorniaka wielkolistnego. Rewelacyjnie prezentuje się w nieco cienistych zakamarkach ogrodów. W ciągu roku może przyrastać do 2m, i ma ogromne liście prawie 30cm.
Do cienistych miejsc (na północne i zachodnie ściany) świetnie nadaje się hortensja pnąca. Rośnie podobnie jak bluszcz, ma jednak nieco większe przyrosty.
W słonecznym miejscu bardzo dobrze sprawują się wiciokrzewy. Bardzo atrakcyjnym wiciokrzewem ze względu na pstrokate liście jest w. japoński, który w ciągu roku przyrasta około 1m.
A.. jeśli miałabym wybór pomiędzy wiobluszczem pięciolistkowym a trójklapowym to wybrałabym tan drugi.
Do cienistych miejsc (na północne i zachodnie ściany) świetnie nadaje się hortensja pnąca. Rośnie podobnie jak bluszcz, ma jednak nieco większe przyrosty.
W słonecznym miejscu bardzo dobrze sprawują się wiciokrzewy. Bardzo atrakcyjnym wiciokrzewem ze względu na pstrokate liście jest w. japoński, który w ciągu roku przyrasta około 1m.
A.. jeśli miałabym wybór pomiędzy wiobluszczem pięciolistkowym a trójklapowym to wybrałabym tan drugi.
Wracając do pytania autora tematu to polecam Winobluszcz pięcioklapowy / małe wymagania, mrozoodporny i "pójdzie" nawet po gładkiej ścianie
Chciałbym polecić jeszcze jedno pnącze ale z natury nie polecam nic sprawdzonego - chodzi mi o Akebie pięciolistkową (akebia quinata)- posiada cudowne kwiaty dlatego sprowadziłem sobie jej nasiona - na wiosnę zaczynam eksperymentować / Ponoć jest mrozoodporne ale już nawet jak na nią patrzę stwierdzam, że to raczej nie do końca prawda .
Jeśli ktoś nie wie jak wyglądają jej kwiaty załączam zdjęcie
* proszę bardzo Basiu /
Chciałbym polecić jeszcze jedno pnącze ale z natury nie polecam nic sprawdzonego - chodzi mi o Akebie pięciolistkową (akebia quinata)- posiada cudowne kwiaty dlatego sprowadziłem sobie jej nasiona - na wiosnę zaczynam eksperymentować / Ponoć jest mrozoodporne ale już nawet jak na nią patrzę stwierdzam, że to raczej nie do końca prawda .
Jeśli ktoś nie wie jak wyglądają jej kwiaty załączam zdjęcie
* proszę bardzo Basiu /
- Yaro32
- Przyjaciel Forum
- Posty: 1653
- Od: 15 wrz 2006, o 23:07
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: warmińsko - mazurskie
Z zainteresowaniem przyglądam się temu wątkowi. Uważnie przeczytałem opinie forumowiczów. Ja również w tym roku postanowiłem pobawić się w ozdabianie ogrodzenia. Na próbę posiałem wilca, który pięknie urósł. Zdobił płot do pierwszych mrozów, a potem z dnia na dzień robił się coraz szpetny, ze w końcu zabrałem się za jego usuwanie. Kochani około 10 metrów ściany z zaschniętych pędów powkręcanych w siatkę. Niezła robotka, zabrała sporo czasu. po tym powiedziałem sobie nigdy więcej pnączy jednorocznych z których pociecha tylko jeden sezon. Wieloletnie owszem. Takie też zapewne jeszcze nie raz zagoszczą na moim ogrodzeniu. W związku z tym pytanie - co polecacie z wieloletnich. Chodzi mi szczególnie o gatunki dość ozdobne, odporne na choroby i szkodniki i wymarzanie no i w miarę łatwo dostępne. Poradźcie proszę.
Pozostałości po wilcu - czyż nie jest to szpetny widok?
Pozdrawiam - Jarek
Pozostałości po wilcu - czyż nie jest to szpetny widok?
Pozdrawiam - Jarek
Jakie to wspaniałe uczucie być ojcem i mieć wspaniałą rodzinę.
Działka Anety, Jarka i Igorka (Yaro32)
Działka Anety, Jarka i Igorka (Yaro32)
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4851
- Od: 11 wrz 2006, o 00:33
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: kujawy
Jarek może groszek pachnący wieloletniYaro32 pisze:Chodzi mi szczególnie o gatunki dość ozdobne, odporne na choroby i szkodniki i wymarzanie no i w miarę łatwo dostępne. Poradźcie proszę.
Nic innego nie przychodzi mi do głowy.
Te pnącza co znam to albo rosną z prędkością światła
albo są mało wytrzymałe na mróz.
Ja Ci proponuję jednak obsadzać płot jednorocznymi pnączami.
Będziesz miał co roku inną dekorację płotu ,
a pracy jest bardzo dużo przy wszystkich roślinkach