Uszkodzone po prostu głęboko zakopałem. Jak wykiełkują, dobrze, a jak nie, też w porządku. Ziemnaczki z czerwoną skórką mogą być białe/kremowe w środku, a i tak zamierzam niektóre sadzić.loeb pisze:Tych rogalików uszkodzonych ja bym nie sadziła na Twoim miejscu, w miarę możliwości jednak całe jeśli da się przesortować. Uszkodzone będą bardziej podatne na choroby.
Ziemniaki- wszystko o uprawie cz.1
- GunnarSK
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1772
- Od: 1 paź 2009, o 17:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warszawa (Chomiczówka)
Re: Ziemniaczki
pozdrawiam, Gunnar
- GunnarSK
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1772
- Od: 1 paź 2009, o 17:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warszawa (Chomiczówka)
Re: Ziemniaczki
Ziemnaczki z czerwoną skórką prawdopodobnie mają biały/kremowy miąższ, a i tak zamierzam niektóre sadzić dla próby, bo ich smak może być dobry. Dzisiaj ani wczoraj ich nie widziałem ani w sklepie ani na bazarku, a do kwietnia jest sporo czasu.
pozdrawiam, Gunnar
Re: Co po ziemniakach
Odkopałam temat, bo mam mam do dyspozycji duży kawał ziemi , na którym chcę siać i sadzić warzywa ( marchew, pietruszka, cukinia, buraczki, ogórki, kapusta, brokuły.... no wszystko co się da).
Ale jest to pole po ziemniakach. Czego konkretnie nie można uprawiać po ziemniakach? Pomidory odpadają, wiem. Ale co jeszcze?
Ale jest to pole po ziemniakach. Czego konkretnie nie można uprawiać po ziemniakach? Pomidory odpadają, wiem. Ale co jeszcze?
Re: Co po ziemniakach
Z wielu zasad jakie obowiązują przy zmianowaniu najważniejsze są chyba dwie:
- nie uprawiać po sobie roślin atakowanych przez te same fitopatogeny
- nie uprawiać po sobie roślin zaliczanych do żarłocznych Taką rośliną jest ziemniak/ zwłaszcza na glebach lekkich/ ale są nimi również ogórek i kapustne.
Inna część zagadnienia to fakt, że ziemniak zabiera z gleby spore ilości wapnia i po ziemniaczysku wypadałoby glebę wapnować a z kolei pewne warzywa nie lubią gleby świeżo wapnowanej jak np. burak ćwikłowy.
Pozdrawiam
- nie uprawiać po sobie roślin atakowanych przez te same fitopatogeny
- nie uprawiać po sobie roślin zaliczanych do żarłocznych Taką rośliną jest ziemniak/ zwłaszcza na glebach lekkich/ ale są nimi również ogórek i kapustne.
Inna część zagadnienia to fakt, że ziemniak zabiera z gleby spore ilości wapnia i po ziemniaczysku wypadałoby glebę wapnować a z kolei pewne warzywa nie lubią gleby świeżo wapnowanej jak np. burak ćwikłowy.
Pozdrawiam
Re: Co po ziemniakach
No tak. Mój teść przy pracach polowych zajął się tym kawałkiem i już wiem, że ziemia jest wapnowana.
Re: Co po ziemniakach
Proponuję posiać np. marchew , pietruszkę, rzodkiewkę na płask, pod pozostałe warzywa zastosować nawożenie wiosenne dobrze rozłożonym obornikiem w systemie rzędowym tj. rozrzucić obornik ale go nie przyorywać lecz wyredlić rzędy obsypnikiem do ziemniaków i na szczytach tych redlin siać i sadzić / można te redliny lekko przywałować/. To jest tylko moja propozycja
Pozdrawiam
Pozdrawiam
- majs
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1322
- Od: 15 kwie 2011, o 22:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Midgard
Re: Co po ziemniakach
Ludzie tylko nie truskawki po kartoflisku
Panie tadeuszu 48 proszę poczytać o uprawie truskawek i przestać polecać ludziom sadzić truskawki po ziemniakach, to że pan miał szczęście i truskawki nie padły to nie znaczy że innym też się uda.
Panie tadeuszu 48 proszę poczytać o uprawie truskawek i przestać polecać ludziom sadzić truskawki po ziemniakach, to że pan miał szczęście i truskawki nie padły to nie znaczy że innym też się uda.
brak polskich znaków
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3397
- Od: 5 wrz 2007, o 17:20
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Lublin
Re: Co po ziemniakach
Panie MAJS, po pierwsze to ja nie polecam ,tylko piszę co robię od blisko czterdziestu lat na swoim ogrodzie, w tym czasie co najmniej dziesięć razy sadziłem truskawki po ziemniakach( oczywiście do uprawy amatorskiej, a nie w celach zarobkowych), i nigdy im nic się nie stało złego.
Zawsze po ziemniakach ( oczywiście tych wczesnych, bo innych nie uprawiam), sadzę truskawki, ze względów praktycznych, po pierwsze po ziemia po nich jest głęboko spulchniona i wyczyszczona z chwastów, po drugie , ziemniaki sadzę zawsze na oborniku( kompoście) i po trzecie, w sierpniu, kiedy sadzę truskawki wolny kawałek ziemi na warzywniku jest tylko po wykopanych już ( częściowo) ziemniakach.
Jestem człowiekiem praktycznym , nie jestem naukowcem, nie znam się na fitopatogenach, czy innych patogenach, ja sadzę , obserwuję i wyciągam praktyczne wnioski na przyszłość.
Zawsze po ziemniakach ( oczywiście tych wczesnych, bo innych nie uprawiam), sadzę truskawki, ze względów praktycznych, po pierwsze po ziemia po nich jest głęboko spulchniona i wyczyszczona z chwastów, po drugie , ziemniaki sadzę zawsze na oborniku( kompoście) i po trzecie, w sierpniu, kiedy sadzę truskawki wolny kawałek ziemi na warzywniku jest tylko po wykopanych już ( częściowo) ziemniakach.
Jestem człowiekiem praktycznym , nie jestem naukowcem, nie znam się na fitopatogenach, czy innych patogenach, ja sadzę , obserwuję i wyciągam praktyczne wnioski na przyszłość.
- GunnarSK
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1772
- Od: 1 paź 2009, o 17:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warszawa (Chomiczówka)
Re: Co po ziemniakach
Może i słusznie, Tadeuszu. Ja zrobiłem na odwrót, sadziłem ziemniaki po truskawkach, ale to przez czysty przypadek, bo mi tak pasowało, ale nie wyciągam jeszcze żadnych wniosków.tadeusz48 pisze:Zawsze po ziemniakach (oczywiście tych wczesnych, bo innych nie uprawiam), sadzę truskawki, ze względów praktycznych, po pierwsze po ziemia po nich jest głęboko spulchniona i wyczyszczona z chwastów, po drugie , ziemniaki sadzę zawsze na oborniku( kompoście) i po trzecie, w sierpniu, kiedy sadzę truskawki wolny kawałek ziemi na warzywniku jest tylko po wykopanych już (częściowo) ziemniakach.
Jestem człowiekiem praktycznym , nie jestem naukowcem, nie znam się na fitopatogenach, czy innych patogenach, ja sadzę , obserwuję i wyciągam praktyczne wnioski na przyszłość.
pozdrawiam, Gunnar
- majs
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1322
- Od: 15 kwie 2011, o 22:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Midgard
Re: Co po ziemniakach
Dopóki się człek nie sparzy to nie uwierzy.
Tak wyglądają moje truskawki może właśnie dlatego ze nie sadze ich na kartoflisku.
Co prawda zajmuję się nimi dopiero połowę tego czasu co tadeusz 48, swoim ogrodem. różnica jest tylko taka że ja wysadzam w przeciągu jednego dnia sadzenia więcej krzaków do ziemi niż pan ogrodnik przez całe 40 lat.
Wolność Tomku w swoim domku. Ja się już przekonałem czym kończy się sadzenie truskawek po ziemniakach.
Pozdrawiam wszystkich praktycznych, i życzę dużych zbiorów.
Tak wyglądają moje truskawki może właśnie dlatego ze nie sadze ich na kartoflisku.
Co prawda zajmuję się nimi dopiero połowę tego czasu co tadeusz 48, swoim ogrodem. różnica jest tylko taka że ja wysadzam w przeciągu jednego dnia sadzenia więcej krzaków do ziemi niż pan ogrodnik przez całe 40 lat.
Wolność Tomku w swoim domku. Ja się już przekonałem czym kończy się sadzenie truskawek po ziemniakach.
Pozdrawiam wszystkich praktycznych, i życzę dużych zbiorów.
brak polskich znaków
Re: Co po ziemniakach
Na szczęście ja takich rozterek nie mam, bo już dawno wyleczyłem się z uprawy ziemniaków. Wolę w to miejsce krzewy owocowe i truskawki. Owoce z nich cieszą szczególnie moje wnuczęta a dla mnie to mniej pracy. W ogrodzie majs ,gdzie jest w glebie jedno kłębowisko korzeni drzew, krzewów i bylin, zagrożeniem dla truskawek jest nie tylko wertycylioza . Uprawa na otwartej przestrzeni ,w monokulturze -to inksza inkszość.
Pozdrawiam
Pozdrawiam
- majs
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1322
- Od: 15 kwie 2011, o 22:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Midgard
Re: Co po ziemniakach
forumowicz
Masz racje, ogródek to nie plantacja towarowa, chyba przyznasz mi rację, że ziemniak, pomidor, malina czy trawnik to nie jest dobry przedplon pod truskawki. Ty byś chyba nie polecił nikomu a tym bardziej nowemu na forum takich rzeczy.
Czy nie lepiej dmuchać na zimne?
Masz racje, ogródek to nie plantacja towarowa, chyba przyznasz mi rację, że ziemniak, pomidor, malina czy trawnik to nie jest dobry przedplon pod truskawki. Ty byś chyba nie polecił nikomu a tym bardziej nowemu na forum takich rzeczy.
Czy nie lepiej dmuchać na zimne?
brak polskich znaków