Lawenda w uprawie metodą prób i błędów

Rośliny wieloletnie, trawy, paprocie, lawenda, chryzantemy, piwonie, ...
Zablokowany
MaGorzatka
Konto usunięte na prośbę.
Posty: 2789
Od: 20 sty 2011, o 17:43
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Lawenda na próbach i błędach

Post »

jokaer pisze: ...widne miejsce i chłodne, takie do zimowania pelargonii, rozmarynu itp.,...
Co prawda to nie ten wątek, ale jak zimujesz rozmaryn? Jak mieszkałam w bloku, to nigdy mi nie przetrwał zimy, czy to brałam do mieszkania, czy zostawiałam na balkonie.
Teraz mam inne możliwości i chciałabym z nich skorzystać.
Jaką najniższą temperaturę wytrzymuje rozmaryn? Mam nieogrzewane pokoje z oknami na piętrze domu.
Awatar użytkownika
jokaer
-Moderator Forum-.
-Moderator Forum-.
Posty: 7546
Od: 14 lut 2008, o 08:21
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Pogórze Ciężkowickie 385 m npm; na granicy Małopolski z Podkarpaciem

Re: Lawenda na próbach i błędach

Post »

Wprawdzie nie rozmaryn zimowałam tej zimy :D tylko mirt w takiej pół-piwnicy z okienkami i klepiskiem,
czyli bez wylewki betonowej bo dzięki temu jest inna wilgotność w takim pomieszczeniu,
praktycznie go nie podlewałam i właśnie to jest podstawa przy zimowaniu tych roślin

mam jeszcze takie pomieszczenie z oknem przy schodach na strych gdzie w porywach jest 10 stopni C ;:3 ,
a waha się od 5 do 8 jak jest duży mróz, zimowałam tam tej zimy kaktusy, więc wypróbuję teraz fuksje, mirt itp
Pozdrawiam- Jola Spis treści w uprawie warzyw
----------------------------------------------------
Sprzedam/Kupię/Wymienię Moje krzyżówki Na pohybel zimie
Pelasia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7080
Od: 23 wrz 2010, o 14:43
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: dolnośląskie
Kontakt:

Re: Lawenda na próbach i błędach

Post »

latem posadziłam lawendę do gruntu. Co mam teraz z nią zrobić na zimę? Obciąć i okryć? czy tylko okryć przed mrozem?
Asia
Awatar użytkownika
Lorrie
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3726
Od: 5 maja 2009, o 13:45
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: dolnośląskie
Kontakt:

Re: Lawenda na próbach i błędach

Post »

Zostaw ją w spokoju. LJeśli jeszcze nie przycięłaś to latem przytniesz i będziesz podziwiać jak się zagęszcza.
Awatar użytkownika
lobuzka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 682
Od: 8 mar 2010, o 21:38
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: podkarpacie

Re: Lawenda na próbach i błędach

Post »

Ależ cennych informacji można się tu dowiedzieć ;:7
jokaer- osobiście, bardzo dziękuję za umieszczony filmik, prawie wszystki szczepki się ukorzeniły ( na dworze, w donicy okrytej folią), wysadziłam je do gruntu, zobaczymy, co powiedzą na zimę.
Ludzie są jak morze, czasem łagodni i przyjaźni, czasem burzliwi i zdradliwi. Przede wszystkim to jest tylko woda. Albert Einstein
Pozdrawiam Aneta.
Awatar użytkownika
jokaer
-Moderator Forum-.
-Moderator Forum-.
Posty: 7546
Od: 14 lut 2008, o 08:21
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Pogórze Ciężkowickie 385 m npm; na granicy Małopolski z Podkarpaciem

Re: Lawenda na próbach i błędach

Post »

Moje niestety nie :(
Wysiałam teraz na grządkę kilka paczek lawendy, jak znów marnie wzejdą :evil:
Pozdrawiam- Jola Spis treści w uprawie warzyw
----------------------------------------------------
Sprzedam/Kupię/Wymienię Moje krzyżówki Na pohybel zimie
Awatar użytkownika
lobuzka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 682
Od: 8 mar 2010, o 21:38
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: podkarpacie

Re: Lawenda na próbach i błędach

Post »

Osobiście dałam sobie spokój z nasionkami- kilka prób, zawsze porażka :( , moją nadzieją pozostało "flancowanie"- miłe zaskoczenie, bo się udało ;:138 . Wiosną się okaże, jak zniosły zimę- młode i krzaczki macierzyste(sadzone w tym roku).
Dwa lata temu miałam "francuską"- zmarzła!
Ludzie są jak morze, czasem łagodni i przyjaźni, czasem burzliwi i zdradliwi. Przede wszystkim to jest tylko woda. Albert Einstein
Pozdrawiam Aneta.
MaGorzatka
Konto usunięte na prośbę.
Posty: 2789
Od: 20 sty 2011, o 17:43
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Lawenda na próbach i błędach

Post »

Ja, jak pisałam, mam 4 różne kolekcje lawendowych krzaczków i zamierzam przykryć tylko te najmłodsze, których dochowałam się z nasion - ale jeszcze nie teraz, u nas na razie blisko zera, to niech się trochę zahartują.
Też wysiałam na grządce - 3 paczki nasion. Zobaczymy...
grzesiek1008
20p - Rozkręcam się...
20p - Rozkręcam się...
Posty: 28
Od: 24 lut 2012, o 16:45
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Lawenda na próbach i błędach

Post »

witam
ja zajmuje sie lawenda od kilku lat z jednej doniczki 9 odmiany "dwarf blue" przez sadzonki wychodowalem juz okolo 300 co roku wiecej gdyz mam wiecej sadzonek.
Rozmnazanie przez sadzonki jest najlepsze, uzyskuje w ten sposob rosliny identyczne jak roslina macierzysta a z nasion to ruznie bywa.
Kolejnym plusem jest to ze po roku mam piekna ,duza i dobrze rozkrzewioną rosline.
Pracowałem 2 lata w holandi wlasnie przy produkcji roslin ozdobnych glownie lawendy okolo 30 roznych odmian.
Co do odpornosci na mroz to wszystko zalezy od odmiany, francuska jest wrazliwa, najlepiej zimuja odmiany o niebieskich i fioletowych kwiatach





Proszę - używaj polskich liter i nie zapominaj o zaczynaniu zdania z wielkiej litery.
Comcia.
Awatar użytkownika
konwalia12
1000p
1000p
Posty: 1169
Od: 24 lut 2012, o 19:59
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Kraków/Limanowa

Re: Lawenda na próbach i błędach

Post »

Co to za "preparat", że się tak wyrażę, który przygotowuje pani na tym filmiku, o którym wcześniej pisaliście? Czy jest on konieczny do rozsady czy można się bez tego obejść?
Moja lawenda jest jeszcze bardzo mała, ale liczę na to, że w tym roku urośnie (jeśli szlag ją nie trafił przez mrozy oczywiście...) Zawsze pozostaje nadzieja.. ;) :oops:
Ogród w lasku
Krótki filmik o moim ogrodzie
Jeśli umiecie patrzeć, zobaczycie, że cały świat jest ogrodem. Anusia
moni_j30
50p
50p
Posty: 51
Od: 25 lut 2011, o 13:09
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Kujawy

Re: Lawenda na próbach i błędach

Post »

Witam
Grzesiek... chciałabym zapytać co robisz z taką ilością sadzonek, również, na razie amatorsko zajmuję się uprawą, w ubiegłym roku ok 200 dorodnych sadzonek ( na własne potrzeby)
Awatar użytkownika
jokaer
-Moderator Forum-.
-Moderator Forum-.
Posty: 7546
Od: 14 lut 2008, o 08:21
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Pogórze Ciężkowickie 385 m npm; na granicy Małopolski z Podkarpaciem

Re: Lawenda na próbach i błędach

Post »

No własnie napisz proszę kiedy robisz te sadzonki, ( jaka pora roku) i czy traktujesz je ukorzeniaczem.

Ja na razie nie widzę, czy coś kiełkuje z tego co posiałam jesienią.
Pozdrawiam- Jola Spis treści w uprawie warzyw
----------------------------------------------------
Sprzedam/Kupię/Wymienię Moje krzyżówki Na pohybel zimie
Opryskiwacze na lata - producent MAROLEX Sp.z o.o.
MaGorzatka
Konto usunięte na prośbę.
Posty: 2789
Od: 20 sty 2011, o 17:43
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Lawenda na próbach i błędach

Post »

Będę w najbliższych dniach przesadzać lawendę z ogrodu na pole, ziemia jest już przygotowana. Czy mam ją najpierw przyciąć, a potem przesadzić, czy tez odwrotnie?
Awatar użytkownika
alina206
50p
50p
Posty: 55
Od: 17 cze 2010, o 09:22
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Chocianów, dolnośląskie

Re: Lawenda na próbach i błędach

Post »

Moja lawenda ta zimująca, czyli chyba wąskolistna była ukorzeniana z pędów odciętych zaraz po kwitnieniu i z użyciem ukorzeniacza. Prawie 100% skuteczność.
Jednak dużo bardziej podoba mi się lawenda francuska, tylko trzeba ją gdzieś przezimować. Ja zawsze odkładm kilka bocznych pędów, co nie ujmuje nic urodzie krzaka, a jesienią już ukorzenione wsadzam do doniczek i biorę do domu. Tej matecznej nie ruszam, bo przez lato robi się ogromna i nie miałabym gdzie ją przechować :?

Poniżej pojedynczy kwiatek lawendy francuskiej.
Obrazek

i takie tam ujęcie krzaczka :wink:

Obrazek
Pozdrawiam :)
Zapraszam do obejrzenia mojej wizytówki :) Alina206-moje 2,5ara
TwojaLawenda
50p
50p
Posty: 68
Od: 28 lut 2012, o 11:16
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Polska
Kontakt:

Re: Lawenda na próbach i błędach

Post »

Warto użyć ukorzeniacza, znacznie zwiększa skuteczność ukorzenienia. jeśli ktoś takim nie dysponuje, to najlepiej zrobić cięcie nowego pędu, ukośnie przez węzeł z którego wychodziły liście.

Odnośnie kolejności sadzenie/cięcie to nie ma większego znaczenia jeśli zrobisz to w jednym dniu. Miało by na przestrzeni powiedzmy miesiąca, gdzie np. mardzo wilgotna pogoda zwiększyłaby możliwość choroby grzybowej na osłabionej cięciem roślinie.
Zablokowany

Wróć do „BYLINY, trawy, zioła”