Alokazja różne odmiany - pielęgnacja i problemy w uprawie

Rośliny doniczkowe
ODPOWIEDZ
Roque
20p - Rozkręcam się...
20p - Rozkręcam się...
Posty: 26
Od: 18 mar 2008, o 14:33
Lokalizacja: Łódzkie

Post »

Dlatego właśnie alokazja jest rośliną trudną w uprawie.
Niby lubi dużą wilgotnośc i nie wolną dopuścic do wyschnięcia ziemi ale trzeba również uważac żeby nie przelac roślinki.
Lepiej częściej spryskac roślinkę wodą
Awatar użytkownika
myszek
500p
500p
Posty: 679
Od: 28 kwie 2007, o 00:37
Lokalizacja: Mazowsze 6b

Post »

Ziel-ona pisze:Ja już nie mam się czym pochwalić :( Mojej alokazji już nie ma :(
;:144 Oj przykro Zieloniutka . A tak czekałam na dobre wieści o Twojej...Ale nic to. Inne roślinki masz przepiękne i na pewno im dobrze U Ciebie :).

Pozdrawiam,
Mysza

'Wszyscy wiedzą, że czegoś nie da się zrobić, i przychodzi taki jeden, który nie wie, że się nie da, i on właśnie to robi.' Albert Einstein
Awatar użytkownika
Ziel-ona
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2285
Od: 21 gru 2007, o 21:19
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: okolice Poznania

Post »

Roque pisze:Ziel-Ona spróbuj jeszcze raz. Może tym razem się uda:)
Chyba nie będę już próbowała, jest wiele innych pięknych roślin, które lubią ze mną współpracować :wink:
Myszek ciesze się, że podobają Ci się moje roślinki :D
Awatar użytkownika
Siedmiokropka
100p
100p
Posty: 160
Od: 11 maja 2007, o 13:16
Lokalizacja: Puszcza Białowieska

Post »

Moja żyje, zgubiła tylko jeden listek, nowych brak, ale i tak myślę,że to sukces, że jeszcze w ogóle nie zmarniała :D

Obrazek

Pozdrawiam, Marta
Boże spraw by nam się chciało, tak jak nam się nie chce!
Awatar użytkownika
Ziel-ona
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2285
Od: 21 gru 2007, o 21:19
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: okolice Poznania

Post »

Gratuluje Marto i niech Ci pięknie rośnie :D
olala
10p - Początkujący
10p - Początkujący
Posty: 13
Od: 5 lut 2008, o 23:49
Lokalizacja: lublin

Oj zagadka ta alokazja

Post »

moją kupiłam na allegro. miała 5 liści, 2 w wielkich plamach, brązowych, jakby była poparzona słońcem. wyciachałam te dwa liście. i kwiat popadł w letarg... do niedawna. :D pojawił się młody liść...teraz następny :) niestety nierozwinięty do końca namłodszy liść zżółkł... stoi na wschodnim oknie... piękny zagadkowy kwiat... nie zraszałam jej do tej pory... może chodzi o brak wilgoci? nie przelewam jej, wręcz przeciwnie.
Awatar użytkownika
myszek
500p
500p
Posty: 679
Od: 28 kwie 2007, o 00:37
Lokalizacja: Mazowsze 6b

Post »

A ja tak mimochodem napomknę :), że moja po wypuszczeniu nowego listka, zdecydowała się również zakwitnąć.....
Obrazek
Mysza

'Wszyscy wiedzą, że czegoś nie da się zrobić, i przychodzi taki jeden, który nie wie, że się nie da, i on właśnie to robi.' Albert Einstein
Awatar użytkownika
Ziel-ona
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2285
Od: 21 gru 2007, o 21:19
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: okolice Poznania

Post »

Wow! Gratuluję kwitnięcia!! Super!
Awatar użytkownika
mommy_b
200p
200p
Posty: 312
Od: 25 kwie 2008, o 19:47
Lokalizacja: Podlaskie

Post »

Też mam ten kwiat i zaczął mi rosnąć dopiero jak zastosowałam się do rad mojego brata. Kiedyś dałam im też alkoazje a że u nich jeszcze żaden kwiat się nie zachował bo nikt tam nie ma czasu nawet na podlanie kwiatka, o zgrozo wytrzymuje te ich długie susze i mało tego pięknie rośnie, cały czas wypuszcza listki i kwitnie.
mój mi rósł tak, że po rozwinięciu się nowego liścia , stary więdł i tak ciągle był jeden liść. Ale jak przestałam go całkiem podlewać, tylko zraszam to w końcu mi ruszył. Na razie wypuszcza nowy liść ale stary nie więdnie. Wydaje mi się że on nie lubi mieć wilgotnego podłoża, wręcz przeciwnie, suche, ale z wilgotnym powietrzem.
Awatar użytkownika
Siedmiokropka
100p
100p
Posty: 160
Od: 11 maja 2007, o 13:16
Lokalizacja: Puszcza Białowieska

Post »

A ja mam taką niespodziankę:

Obrazek

I ogromnie się z niej cieszę!
Boże spraw by nam się chciało, tak jak nam się nie chce!
gosia1111
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 6
Od: 5 lip 2007, o 14:42

Post »

Witajcie,
kilka m-cy temu kupilam alokazje, o ktorej zawsze marzylam. Na poczatku troszke zmarniala, jak zwykle po zmianie warunkow, ale po kilku tygodniach zaczela puszczac nowe listki. Okolo tygodnia temu chyba zakwitla. Chyba, poniewaz nigdzie nie znalazlam zdjec kwitnacej alokazji. Niestety nie moge znalezc zadnych informacji jak ja pielegnowac w takiej postaci. Co nalezy robic z samym kwiatem? Ponizej 2 zdjecia, na jednym widac obok kwiatka kolejne zgrubienie, nie wiem, czy to przypadkiem nie beda blizniaki ... :) Trzymam kciuki i bardzo prosze o porade. Pozdrawiam wszystkich serdecznie! Obrazek Obrazek
x-C-j
---
Posty: 7093
Od: 22 lis 2006, o 14:55
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.

Post »

Jeśli roślina ma mniej niż 5-6 liści wytnij kwiatostan zbytnio osłabia roślinę. :D
Monia80
50p
50p
Posty: 56
Od: 15 lut 2008, o 14:45
Lokalizacja: Krosno

Post »

Ja mam moją alokazję chyba ze 4 lata. Na początku była piękna. Teraz niestety jest, powiem szczerze, brzydka. Ale przyznam się ze przez pewien czas stała na zachodnim oknie - mój błąd, nie wiedziałam. Zraszam ją 1-2 razy w tygodniu, ale też mój błąd dość obficie ją podlewam. Teraz muszę to zmienić i może coś jej sie trochę polepszy. Ale powiem tak: moja roślinka w tym momencie ma 2 stare pędu i 2 młodziutkie pędy . Poza tym w zeszłym roku kopnął mnie zaszczyt i zobaczyłam piękny kwiatostan na mojej roślince. Przez czas kwitnienia w ogóle nie rosła, no ale to normalne. Kwitł chyba ze 3 miesiące. Ale co zauważyłam u mojej alokazji to to, że przychodzi jej taki okres ze zrzuca wszystkie liscie, tak jakby przechodziła okres wegetacji i po jakimś czasie znów wypuszcza kilka listków. No i tak mam w kółko od tych 4 lat. Nie wiem czy to jest normalne czy tylko ta moja roślinka z braków idealnych warunków, o których nie wiedziałam, tak ma. Aktualnie mam po jednym listku z każdego pędu, czyli w sumie 4. Jak wyrosły były ładne ale teraz są okropne.
pozdrowienia dla wszystkich.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Rośliny DONICZKOWE, balkonowe, egzotyczne, tarasowe. Diagnostyka, identyfikacja, porady”