Klonik pokojowy - uprawa, pielęgnacja
- Ziel-ona
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2285
- Od: 21 gru 2007, o 21:19
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Poznania
Kiedyś miałam dosyć sporego klonika, ale dłuższy wyjazd i pielęgnacja przez kogoś innego doprowadziła do jego końca . Wiem, że klonik na pewno lubi mieć wilgotne podłoże, jak tylko miał za sucho listki mu więdły, także latem podlewałam go nawet 2 razy dziennie. Zimą nie ograniczałam podlewania ze względu na dosyć wysoka temperaturę w mieszkaniu. Wiem też, że bardzo lubił stać w słońcu. Nigdy go nie spryskiwałam. Nie sprawiał żadnych problemów i kwitł jak szalony, bez względu na porę roku. Wysiałam ponownie kloniki i mam nadzieje, że uda mi sie wyhodować takiego klona jak kiedyś
-
- Konto usunięte na prośbę.
- Posty: 1954
- Od: 26 cze 2007, o 19:40
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Nela
- Przyjaciel Forum
- Posty: 2643
- Od: 18 paź 2006, o 17:09
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Rzeszów
Moje kloniki stoja w piwnicy. Na razie nie wnoszę, bo nie mam miejsca. Być może, że dopiero wyjdą w maju na pole. Nie mają liści- , sa przycięte. Jak się zrobi cieplej to na pewno listki urosną. Zawsze tak przechowuję. Gdyby były w mieszkaniu to na pewno by już kwitły. Mam zrobione sadzonki z pstrokatego klonika, które trzymam w domu- już mają paki.
Biedny, kto gwiazd nie widzi bez uderzenia w zęby... St.J.Lec