Gaura Lindheimera(Gaura lindheimeri)

Rośliny wieloletnie, trawy, paprocie, lawenda, chryzantemy, piwonie, ...
ODPOWIEDZ
mirra57
50p
50p
Posty: 55
Od: 4 mar 2008, o 04:33
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Łódź

Post »

Dzięki za szybkie informacje ;:2
Majka
Awatar użytkownika
Gabriela
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 10858
Od: 18 gru 2007, o 17:22
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: śląskie

Post »

Nie jestem pewna, ale moja różowa gaura też chyba padła :cry:
Xipe ma chyba rację, że młode lepiej zimują.
Nawet takie maleńkie z białej widzę że przetrwały, a z różowej nie mam nawet samosiejek :cry:
Awatar użytkownika
xipe
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3007
Od: 19 sie 2007, o 11:51
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Unieście/Koszalin
Kontakt:

Post »

U mnie gaura tak się rozsiewała, że z trudem opanowałem jej zapędy zdobywacze. Miałem nią pokryte kilkanście m2. Obecnie sytuacja opanowana. Nie pozwalam, żeby zawiąząła nasiona, wycinam pędy, kilka pędów zostawiam na samowsiew.
Mirabilis
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1001
Od: 27 maja 2006, o 19:35
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Poznań

Post »

Nie wiem, jak wy to robicie. U mnie gaura, choć sięga ponad 1 m i ma kilka lat nigdy się nie wysiała, choć bardzo bym chciała. :cry:
Dziel się swoją wiedzą. To sposób na osiągnięcie nieśmiertelności.
Awatar użytkownika
xipe
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3007
Od: 19 sie 2007, o 11:51
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Unieście/Koszalin
Kontakt:

Post »

Moja miała prawie 170 cm wysokości.
mirra57
50p
50p
Posty: 55
Od: 4 mar 2008, o 04:33
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Łódź

Post »

Dzięki za informacje. może moja roślinka jeszcze odbije na wiosnę :?:
Majka
Awatar użytkownika
xipe
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3007
Od: 19 sie 2007, o 11:51
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Unieście/Koszalin
Kontakt:

Post »

W zasadzie gaure należy traktować jako roślinę jednoroczną lub dwuletnią. Odpoiwdnio wcześnie wysiana na parapecie wcześnie i długo kiwtnie. Latem można wysiać nasiona do gruntu i wtedy siewki przezimują i zakwitną następnego roku.
Awatar użytkownika
Gabriela
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 10858
Od: 18 gru 2007, o 17:22
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: śląskie

Post »

xipe pisze:W zasadzie gaure należy traktować jako roślinę jednoroczną lub dwuletnią. Odpoiwdnio wcześnie wysiana na parapecie wcześnie i długo kiwtnie. Latem można wysiać nasiona do gruntu i wtedy siewki przezimują i zakwitną następnego roku.
To prawda, z siewek ubiegłorocznych będzie całkiem duże krzaczycho, i kwitnie naprawdę długo.
perdii
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4521
Od: 21 mar 2006, o 16:35
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Post »

Czy gaurę przycina sie po zimie?
Mariola54
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4851
Od: 11 wrz 2006, o 00:33
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: kujawy

Post »

Ja mam różową od zeszłego roku,
ale też nie zauważyłam siewek.
Wiosną wysiałam nasionka białej.
Zobaczymy co z tego będzie.
Awatar użytkownika
Gabriela
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 10858
Od: 18 gru 2007, o 17:22
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: śląskie

Post »

perdii pisze:Czy gaurę przycina się po zimie?
Ja obcinam nisko, ok. 5 cm nad ziemią.
A moja różowa chyba padła ;:223 ;:214
mirra57
50p
50p
Posty: 55
Od: 4 mar 2008, o 04:33
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Łódź

Znowu gaura

Post »

Chyba ponownie polełniłam błąd :!: :!: Nie dość, że przesadziłam gaurę jesienią, to teraz kwietniu znów jąprzesaziłam.
Myślałam, że umarła :( , nie odbiła po ziemie (na wiosnę - w marcu_ obcięłam ą na wysokości 10cm), więc chciałam jej sie pozbyć. Wykopałam z całą bryłą , ale ku mojemu zdziwienu okazało sie, żę korzeń ma zdrowy , nie wyschnięty i nie przegniły. Nie wiedziałam co robić. Żal mi się jej zrobiło :cry: i posadziłam ją znów na nowym miejscu.
No i znów nie wiem czy zrobiłam dobrze :?: :?:
Prosze o radę. Czy ona ma szane jescze ożyć :?: :?:
Pozdrawiam
Majka
Awatar użytkownika
oliwka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5839
Od: 24 mar 2008, o 13:31
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: woj. śląskie

Post »

Wiesz, trudno tak wyrokować.
Zostaw ją, jeśli możesz w spokoju, być może odbije.
Moja w ubiegłym roku odbiła po zimie bardzo późno. W zasadzie już spisałam ją na straty.
W tym roku też nic na razie nie rusza...
Niestety, nie widzę też żadnych siewek.
Pozdrawiam Walentyna
aktualny
spis treści
ODPOWIEDZ

Wróć do „BYLINY, trawy, zioła”