Jestem pod wrażeniem wszystkich zaprezentowanych i opisanych irysów.Szkoda ,że nie mam głowy do nazewnictwa.Chciałabym się pochwalić moim uroczym iryskiem cebulowym.
Tak kwitł w ubiegłym roku.Zdjęcie zrobione 07.03.
Czekam na dalsze okazy.
OLA
Kosaćce cebulowe dzielą się na trzy grupy, pochodzące od trzech gatunków:
- kosaćca żyłkowanego (Iris reticulata),
- bucharskiego (Iris bucharica) i
- hiszpańskiego (Iris xiphium)
Cechą charakterystyczną tych kosaćców są pędy przekształcone w cebulę i czterokanciaste liście.
KaRo
To moje iryski.
Na pierwszym zdjęciu widać żółte Kosaćce Danforda (I. danfordiae) oraz kosaćce 'Katherine Hodgkin', na drugim Kosaćce żyłkowane (Iris reticulata), na trzecim wszystkie trzy poprzednie a na czwartym jeszcze raz I. reticulata.
Mam jeszcze fioletowe I. histrioides oraz również fioletowe I. reticulata 'I.S. Dijt'. ale te dopiero zaczynają kwitnąć.
Miło się patrzy na Twoje kwiatki. Zdjęcie z prawej to odmiana 'Harmony'. Szczerze mówiąc to nie mam pojęcia jak odróżniać poszczególne odmiany. Opisy odmian, które ja posiadam są bardzo skąpe. Ale dla tych kwiatków zrobię wiele i myślę, że już w przyszłym roku moja kolekcja się powiększy.
Sądzę, że kupiłeś irysy holenderskie. Z nimi są kłopoty bo potrafią wybić przed zimą i potem marzną. Można wykopać jak zaczną zasychać i wysadzić dopiero w listopadzie. Z przechowaniem irysów jest jednak kłopot bo przesychają. Ale jak pokochasz swoje irysy to sobie poradzisz.
Przemku ! Piękna jest Twoja Katherine Hodgkin. Bardzo chciałabym mieć. Ja dopiero jesienią posadziłam takie jak pokazuję na fotce. Jeszcze nie wszystkie wychodzą.
Człowiek potyka się o kretowiska - nie o góry - Konfucjusz
Teraz to już jestem całkiem zielona - wykopywać irysy reticulata, czy nie?
Kupiłam trzy lata temu żółte i niebieskie, kwitły pięknie w pierwszym roku.
Teraz mam tylko kwiatuszki i łączkę cienkich listków
Dlaczego nie zakwitły? Posadziłam w zeszłym roku ok 20 szt i mam listki, ale nie mam kwiatów ??? Miałam już kiedyś przez kilka lat i czasem nie wszystkie kwitły , nie mam pojęcia dlaczego ? To samo miejsce, tak samo nawożone ????
O ! Na Mazowsze przyszła wiosna, moje rodaczki obudziły się za snu zimowego. Witam, witam A jakie irysy cebulowe posadziłaś? Jeszcze niewiele u nas wychodzi . Widziałaś na mojej fotce. Większość na razie pokazała swoje szczypiorki. Ja posadziłam według moich zapisków na jesieni z cebulowych : holenderskie, angielskie, danfordie, reticulata, xiphioides - łącznie ponad 60 sztuk a na razie wyszło to co pokazałam. Nie martw się na pewno Twoje też zakwitną tylko póżniej.
Człowiek potyka się o kretowiska - nie o góry - Konfucjusz
Przepraszam Halinko, że nie odpowiedziałem od razu ale nie zauważyłem, że pytanie było skierowane bezpośrednio do mnie. Irysy reticulata raczej nie przemarzają chyba, że w zeszłym roku był późny przymrozek. Może rosną na zimnym i odsłoniętym stanowisku? Raczej zbyt silne zacienienie nie wchodzi w grę. Najprawdopodobnie przyczyną braku kwitnienia jest posadzenie zbyt małych cebul lub w twoim przypadku zdrobnienie cebul. Nie przejmuj się tym zbytnio. Zalecenia są następujące. Roślinki muszą rosnąć aż do zaschnięcia liści tam gdzie dotychczas. Jeżeli gleba jest zbyt kwaśna (irysy lubią glebę o odczynie obojętnym o pH 6,8-7,2) to na wapnowanie jest teraz trochę późno a to oznacza, że może warto je dokarmiać poprzez dolistny oprysk np. florowitem.( w kwaśnej glebie większość związków mineralnych nie jest przyswajalna dla rośliny). Jak liście zaschną wykop cebulki i po przeschnięciu oddziel i posegreguj cebule. Duże i okrągłe osobno a mniejsze i spłaszczone osobno. Jesienią posadź największe cebule na nowe stanowisko a jak masz dużo miejsca to te mniejsze gdzieś w zakątku ogródka- zakwitną za 2-3 lata. Jak nie masz za dużo miejsca to pozostałe cebule rozdaj innym.
Niestety przez pomyłkę skasowałem dzisiaj 80 zdjęć bo chciałem pokazać na zdjęciach jak to wygląda w praktyce. Trudno, muszą wystarczyć te zdjęcia. Z lewej w rządku rosną iryski ze spłaszczonych cebul albo wydłużonych. Nie wyglądają wcale najgorzej. Za nimi rosną maluszki, ale nie widać tego na zdjęciu (wysiane, bo trudno to nazwać posadzeniem, z bardzo małych cebulek 2 lata temu-niektóre zakwitły w tym roku). Na drugim zdjęciu widać iryski, które wyrosły z wybranych, największych cebul