Ogródek Bogusi (bogusia177) - część 1

[mia63]

No ładnie pomylić złocienia ze złotlinem hihi
Bogusiu czy będzisz podawała jakieś nowe przepisy na wypieki lub sałatki na wielkanoc?Ciasta i ciasteczka ostatnio mi sie udały, były pyszne.

[bogusia177]

Urszulko dobrze ,że się upomniałaś ,lecę pisać :P

[jolciajci]

Bogusiu wkleiłam zdjęcia nasze u mnie

[Babopielka]

Witam Bogusiu u Ciebie tez już wiosnę widać i jakie zakupy ale roślinek będziesz miała -już nie mogę się doczekać kiedy to wszystko zakwitnie

[Gabriela]

Cicho tu jak makiem zasiał
Ciekawe co tam Bogusia szykuje. Pewnie pikuje swoje roślinki.
Chyba tej szklarenki jej braknie.

[Małgoś59]

IZO I GRAŻYNKO bardzo dziękuję za cieplutkie przywitanie.Mam nadzieję,że może kiedyś będzie nam dane poznac się osobiście,byłoby mi bardzo miło.Spotkanie z Bogusią było wspaniałym przeżyciem ,choc nie sprzyjał nam ani czas ani pogoda.

Serdecznie pozdrawiam.

[chatte]

Bogusia pikuje, albo juz piecze na święta ;) Jak nam pokaże te smakołyki, to sie będziemy tylko slinić
Małgosiu, niewykluczone, ze się kiedyś spotkamy ;) Ja bardzo tęsknię za Wrocławiem i nie tracę nadziei, ze kiedyś się znów tam wybiorę. Może i Grazynkę los zaprowadzi do Wrocławia, tak jak Bogusię? Kto to wie

[kogra]

Małgosiu - nie ma rzeczy niemożliwych, więc kto wie ? Ja i tak się cieszę, że poznałam nową , bardzo sympatyczną forumkę i ogrodniczkę chociaż wirtualnie. Im nas więcej tym sympatyczniej a wszyscy razem jesteśmy chodzącą największą encyklopedią wiedzy ogrodniczej - czy mam rację ...?
Bogusia to faktycznie już nam świątecznie odleciała, ale pewno będziemy szczęki zbierać z klawiatury jak wystrzeli z wypiekami i dekoracjami na święta. Ciekawe co to będzie........

[Monika76]

Bogusiu, myślałam dzisiaj o Tobie i już mówię dlaczego .
Otóż szłam dzisiaj na zakupy, idę tak sobie szybko, głowa odwrócona w prawą stronę,patrzyłam bo na jezdni jacyś dwaj kierowcy mieli coś do siebie.Nagle zorientowałam się,że zawisłam na kamiennym słupie, uprzednio przywalając wcześniej z całej siły kolanem, starałam się chronić zęby i twarz.
Na szczęście oprócz mocno zbitego kolana nic się więcej nie stało.
Myślę, że dlugo jeszcze będę pamiętać minę i wyraz twarzy pewnej kobiety, która mnie mijała, kiedy jak zupełnie zaskoczona i wystraszona wisiałam przewieszona na tym słupie
Jak już się pozbierałam to od razu przypomniała mi się Twoja przygoda

[bogusia177]

Witam dziewczyny ,jeszcze nie piekę świątecznie ,tylko robiłam mojej wnuczce urodziny i przez to zaniedbałam moje przyjaciółki z forum ---no ale siła wyższa ,,już jestem
Jolciu ,zdjęcia obejrzałam -no całkiem ,całkiem ,ładny kawaler między kobietkami -broszka
Bożenko w ogródku będę miała z pewnością dużo ładniej niż w zeszłym roku --a to dzięki WAM
Gabrysiu zgadłaś, mam w szklarni popikowane 80 niecierpków ponad 40 pomidorów do kubków posiałam ogórek ,pikowałam paprykę i jeszcze inne kwiatki :P
Małgosiu ,może jeszcze nadarzy się okazja do dłuższego spotkania ,choć i te było b miłe :P
Izuś ,myślałam o Tobie jadąc do Wrocka ,ale niestety nie było miejsca ,a i tak dobrze że nie jechałaś ,bo by Ci uszy zwiędły ,jak byś słyszała mojego teścia
Grażynko parę przepisów wrzuciłam ,jutro znowu wstawię coś drożdżowego i nie tylko
Moniko ---witaj w klubie ,jak mówią nieszczęścia chodzą parami ---już jesteśmy dwie ,chociaż o mnie wspomniałaś ,tak byś zapomniała

[mia63]

Bogusiu a gdzie te przepisy?

[mia63]

Już znalazłam:)Dziękuję Cmok, Cmok, Cmok:)

[Gabriela]

Wiedziałam że jak Bogusi nie ma, to coś ma do roboty.
Tak bez powodu by nas nie zostawiła.
Pewnie szklarnia już jest pełna ?