Ogród działkowy w Maksie
Re: Ogród działkowy w Maksie
Ładne wiosenne kolorki, a za oknem pada deszcz.
Pozdrowienia z Krakowa
Leszek
Pozdrowienia z Krakowa
Leszek
- Mirabela
- 1000p
- Posty: 1899
- Od: 30 wrz 2011, o 14:12
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Bydgoszcz
Re: Ogród działkowy w Maksie
Ja już popędzam czas, chciałabym żeby już nastała wiosna, wiem, że i wiek nieubłaganie szybko przez to przemija. Witaj Leszku. Nosi mnie, już bym swoją zaplanowana robotę wykonywała. A tak szukam sobie innego zajęcia, trochę poczytam książkę, coś poszyje na maszynie i czas leci. Pozdrawiam Mirka
- Ruda2011
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3227
- Od: 19 mar 2011, o 10:29
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Południe Warszawy
Re: Ogród działkowy w Maksie
Mirabelko napisz, jakie to roślinki kwitną tam za kratką Zbieram informacje
Chodzi mi o białe kwiatuszki
Chodzi mi o białe kwiatuszki
- RomciaW
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5311
- Od: 12 gru 2008, o 20:58
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Łódź
Re: Ogród działkowy w Maksie
Jaką ogromną masz trzmielinę - mnie zmarzła Śliczna wiosenna fotka
- Mirabela
- 1000p
- Posty: 1899
- Od: 30 wrz 2011, o 14:12
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Bydgoszcz
Re: Ogród działkowy w Maksie
Re: Ogród działkowy w Maksie
Mirko, zachwyciło mnie wiele w waszym ogrodzie, ale chyba najbardziej kwitnienie róży Goldenstern! Czy ona nie przemarza? Bo niemożliwe, żeby osiągała takie rozmiary startując od zera! Nie dziwię się, że dumna ogrodniczka się z nią sfotografowała!
Ale wszystko sprawia wrażenie, że jest zadbane i dopieszczone! O, takich ogrodów nam trzeba!
Ale wszystko sprawia wrażenie, że jest zadbane i dopieszczone! O, takich ogrodów nam trzeba!
- AnowiB
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 749
- Od: 19 paź 2010, o 14:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Toruń
Re: Ogród działkowy w Maksie
Mirko ale pędzisz....
- Wanda7
- -Moderator Forum-.
- Posty: 16175
- Od: 2 wrz 2010, o 13:17
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa/Kobyłka
Re: Ogród działkowy w Maksie
Mirko witam po raz pierwszy wieczorową porą. Jakże urokliwa jest ta twoja działeczka. Różane łuki to marzenie wielu z nas. Szkoda, że tamte róże już odeszły. Ale widziałam mnóstwo innych: świetny pomysł z tymi plastikowymi donicami. Właściwie można by je wykorzystać zamiast kopczyków, wystarczy nasypać do środka liści, prawda? Muszę tak zrobić, od dzisiaj nie wyrzucam doniczek Poza tym widzę u ciebie mnóstwo różnorakich owoców oraz warzywka, ja niestety u siebie ich nie mam, a więc mogę tylko pozazdrościć. Panuje u ciebie fajny sielski klimat, który bardzo mi pasuje. Będę uważnie śledzić twoje poczynania, szczególnie z różami, bo ostatnio róże stały się bliskie mojemu serc i wszędzie ich wypatruję.
To by było na tyle. Pierwsza wizyta nie może trwać za długo, a więc zmykam
To by było na tyle. Pierwsza wizyta nie może trwać za długo, a więc zmykam
Re: Ogród działkowy w Maksie
Mirko, nie zazdroszczę Ci przygody z wodą jednak jak sama zauważyłaś nieraz krety i nornice się przydadzą Woda miała gdzie spływać
Tak ciekawie piszesz o jagodzie kamczackiej, że chyba wiosną kupię kilka krzaczków.
Tak ciekawie piszesz o jagodzie kamczackiej, że chyba wiosną kupię kilka krzaczków.
- Mirabela
- 1000p
- Posty: 1899
- Od: 30 wrz 2011, o 14:12
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Bydgoszcz
Re: Ogród działkowy w Maksie
Martusiu Witaj! Tak i owszem, przemarzła mi różyczka od strony trawnika. Zawsze je zabezpieczałam, a wtedy tego nie zrobiłam i po róży. Przy schodach ta miała cieplej i szybko pięła się w górę. W Tym roku wszystkie pienne zabezpieczone do samego czubeczka.
Iwonko pędzę, pędzę. Tylko nie na strychu
Wandziu oczywiście, doniczki są dobrym sposobem, szczególnie hortensje ogrodowe w ten sposób zabezpieczałam, tylko o wiele większe donice wykorzystuję. To prawda z tymi różami. Byłam zrezygnowana jak któraś wypadła, była chora. Ale z biegiem lat , więcej doświadczenia i odwagi nabiera człowiek i może się cieszyć i pozwolić sobie na liczne odmiany i gatunki tych pięknych i szlachetnych kwitów.
Romciu polecam kamczacką i borówkę amerykańską. Nie są trudne w uprawie. Ale bardzo wartościowe. wystarczą dwa różnogatunkowe krzewinki.
Dzisiejsze przedpołudnie jest wietrzne ale słoneczne. Wybiorę się na krótki spacer, obiadek i wrócę do Was. Wyobraźcie sobie, połowa grudnia a ja ścinam trawę zieloną dla moich prosiaczków. A one są takie szczęśliwe.
I pięknie prezentujące się kapustki ozdobne
Iwonko pędzę, pędzę. Tylko nie na strychu
Wandziu oczywiście, doniczki są dobrym sposobem, szczególnie hortensje ogrodowe w ten sposób zabezpieczałam, tylko o wiele większe donice wykorzystuję. To prawda z tymi różami. Byłam zrezygnowana jak któraś wypadła, była chora. Ale z biegiem lat , więcej doświadczenia i odwagi nabiera człowiek i może się cieszyć i pozwolić sobie na liczne odmiany i gatunki tych pięknych i szlachetnych kwitów.
Romciu polecam kamczacką i borówkę amerykańską. Nie są trudne w uprawie. Ale bardzo wartościowe. wystarczą dwa różnogatunkowe krzewinki.
Dzisiejsze przedpołudnie jest wietrzne ale słoneczne. Wybiorę się na krótki spacer, obiadek i wrócę do Was. Wyobraźcie sobie, połowa grudnia a ja ścinam trawę zieloną dla moich prosiaczków. A one są takie szczęśliwe.
I pięknie prezentujące się kapustki ozdobne
Re: Ogród działkowy w Maksie
Witaj Mireczko, jestem zauroczona twoją działką, zwiedziłam od początku, poznałam jak ciężko pracowaliście, u nas było podobnie ale stworzyliście raj na ziemi, jest przepięknie, niezywkle kolorowo, mnóstwo różnych roślin a wszystkie piękne, również owoce dorodne i smakwicie wyglądające. Z wielką przyjemnością przebywałam w tak niezwykłym ogrodzie.
Re: Ogród działkowy w Maksie
Mirko, Twoje dwa 'prosiaczki' są przesłodkie i mają modne fryzury! jakie są ich imiona?
kapustki ozdobne bardzo mi się podobają... czy to jednoroczne rośliny?
kapustki ozdobne bardzo mi się podobają... czy to jednoroczne rośliny?