Zielone mroofki

[Stokrotkania]

Wow

[kociara]

Jak dla Lidzi falek to my fiołka oglądamy - też cudny !!!!

[Lidka lmw]

Krysiu no co śliczny to upomniałam się no

[mroofka]

Aniu Nawet nie wiesz, ile radości sprawiają mi te listeczki fiołków od Ciebie Codziennie je doglądam, sprawdzam postępy Cieszą mnie bardzo

Renatko Dzięki, w rzeczywistości jest jeszcze ciekawszy, ale niestety nie udało mi się tego wychwycić na zdjęciach.

sadam8806 Dzięki za radę, może spróbuję, bo jestem strasznie spragniona kwitnień, kolorków.

Lidziu Byłam pewna, ale teraz, jak tak podejrzliwie zapytujesz, to już sama nie wiem...

Kasiu, trzynastka, Stokrotkania, Krysiu, Dziękuję

[mroofka]

Dziewczyny! (I Chłopcy! )Przyszła mi do głowy taka myśl... Ale od początku: mama obiecała mi pod choinkę nowego storczysia - już nawet wybrałam sobie do niego osłonkę. I tak sobie pomyślałam, bo zbliża się okres dawania i otrzymywania prezentów, gdybyście mieli wybrać ze swojej listy marzeń i chciejstw tylko jedną roślinkę pod choinkę, to co by to było??? Jestem bardzo ciekawa odpowiedzi...

[felekkartofelek]

Ja chętnie chciałbym storczusia. Ale to duużo. Ale dostanę od każdego coś innego. Nawet jakiś listek fiołka czy skrętnika, by mnie bardzo ucieszył.

[kociara]

a ja hoję , a najlepiej ich stadko

[Karolina__]

Taccę bym chciała

[Lidka lmw]

A ja vandę

[mroofka]

Podobają mi się Wasze odpowiedzi. Felekkartofelek wybiera skromnie, Krysia zachłannie - od razu całe stadko! Dzięki Karolinie dowiedziałam się, jak wygląda tacca i muszę powiedzieć, że ... WoW! Marzenie Lidzi popieram w 100%.

Może ktoś jeszcze zechce odpowiedzieć na pytanie: gdybyście mieli wybrać ze swojej listy marzeń i chciejstw tylko jedną roślinkę pod choinkę, to co by to było???

[Xk-k]

Hmm u mnie to by na pewno była ginura

[Lidka lmw]

Kasiu cykor obleciał ?

[mroofka]

Kasiu Pozostałych marzeń nie mam możliwości spełnić, ale Twoje może tak. Jeszcze niedawno też marzyłam o ginurce, bo przypominała mi dzieciństwo - moja babcia taką miała. Od roku mam własną, oczywiście od jednego z Forumków. Tylko, że ta moja aktualnie ledwo żyje, bo niestety została przesuszona. Jak przetrwa zimę, to chętnie się podzielę, tylko musisz mi się przypomnieć.
Lidzia Gdzieżby zaraz cykor? Toż ja niepohamowaną miłością do Ciebie pałam. Nie żaden cykor!