Moje początki ze storczykami - kasapo
Narine - mam nadzieję, że nasze miltonie przeżyją
Dendrobium wygląda tak:
Z tego co trochę poczytałam rozumiem, że te bez liści to stare ps bulwy, które służą tylko do odżywiania rośliny? Czyli teraz powinny pojawić się nowe przyrosty? Czy do czasu pojawienia się takich przyrostów w ogóle nie podlewać rośliny? A to na drugim zdjęciu to keik? Co z tym robić?
Bardzo proszę o wszelkie uwagi i porady bo trochę się pogubiłam i nie wiem czy to jednak nie będzie dla mnie za trudny storczyk .
Dendrobium wygląda tak:
Z tego co trochę poczytałam rozumiem, że te bez liści to stare ps bulwy, które służą tylko do odżywiania rośliny? Czyli teraz powinny pojawić się nowe przyrosty? Czy do czasu pojawienia się takich przyrostów w ogóle nie podlewać rośliny? A to na drugim zdjęciu to keik? Co z tym robić?
Bardzo proszę o wszelkie uwagi i porady bo trochę się pogubiłam i nie wiem czy to jednak nie będzie dla mnie za trudny storczyk .
Zdjęcia trochę za mało wyraźne, żeby powiedzieć co to jest to nowe rosnące.
Nie wiadomo jak to Dendrobium było wcześniej traktowane i czy miało prawidłowy okres spoczynku czy nie, ale na pewno jak coś zaczyna rosnąć, to trzeba podlewać i nawozić.
Podlewaj tylko po porządnym przeschnięciu podłoża.
Absolutnie nic z tym małym nie rób. Tylko podziwiaj .
Pozdrawiam,
Nie wiadomo jak to Dendrobium było wcześniej traktowane i czy miało prawidłowy okres spoczynku czy nie, ale na pewno jak coś zaczyna rosnąć, to trzeba podlewać i nawozić.
Podlewaj tylko po porządnym przeschnięciu podłoża.
Absolutnie nic z tym małym nie rób. Tylko podziwiaj .
Pozdrawiam,
Mysza
'Wszyscy wiedzą, że czegoś nie da się zrobić, i przychodzi taki jeden, który nie wie, że się nie da, i on właśnie to robi.' Albert Einstein
'Wszyscy wiedzą, że czegoś nie da się zrobić, i przychodzi taki jeden, który nie wie, że się nie da, i on właśnie to robi.' Albert Einstein
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1238
- Od: 29 lis 2007, o 13:52
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: opolskie
Kasapo w moim wątku jest pokazane wsponiane dendrobium, ale nie wiem, czy ten szczegół jest tam widoczny. Jeżeli nie, to po powrocie do domu postaram się coś sfocić. Tylko nie obiecuję na pewno, że wstawię zdjęcie dzisiaj. Na suchym bezlistnym wrzecionku, które jest bardzo pomarszczone, w różnych miejscach zaczynają pokazywać się malutkie zielone wyrostki. Co to jest, nie wiem, bo Dendrobium mam od paru miesięcy. Z całą pewnością świadczy o tym, że nie trzeba pozbywać się zasuszonych pseudobulw i nie bać się, kiedy odpadają im liście. Rośnie i będzie chciało pić, ale bez przesady.
U moich storczyków chyba wiosna dwa falki mają po nowym listku, biały i żółty chyba zakwitną, ale na starych łodygach, cambrie mają nowe przyrosty.
To kolejny, który zakwitł na starej łodydze. I mam pytanie - wiem, że łodygi nie powinno się obcinać, ale tam wyżej nie ma już żadnego oczka, czy tą część łodygi, która już przekwitła można obciąć?
Niby taki najpopularniejszy, ale też cieszy.
Niestety jak dotąd żaden ze storczyków nie zakwitł u mnie na nowej łodydze, no ale większość mam od jesieni, więc mam nadzieję, że niedługo "nadrobią". Jeden oporny nie chce kwitnąć od lata
A jeszcze jedno - Dostałam dwie "gałązki" epidendrum, nie wiem jakiego. Czy możecie mi powiedzieć coś niecoś o uprawie - chodzi głównie o podlewanie, nawożenie, oświetlenie itp.
To kolejny, który zakwitł na starej łodydze. I mam pytanie - wiem, że łodygi nie powinno się obcinać, ale tam wyżej nie ma już żadnego oczka, czy tą część łodygi, która już przekwitła można obciąć?
Niby taki najpopularniejszy, ale też cieszy.
Niestety jak dotąd żaden ze storczyków nie zakwitł u mnie na nowej łodydze, no ale większość mam od jesieni, więc mam nadzieję, że niedługo "nadrobią". Jeden oporny nie chce kwitnąć od lata
A jeszcze jedno - Dostałam dwie "gałązki" epidendrum, nie wiem jakiego. Czy możecie mi powiedzieć coś niecoś o uprawie - chodzi głównie o podlewanie, nawożenie, oświetlenie itp.
A tak zakwitł następny (miał być żółty w ciapki, ale na szczęście takiego też nie miałam i powiem, że bardzo mi się podoba). Kupiłam go na allegro na początku stycznia z dwiema malutkimi łodygami kwiatowymi. Niestety jedna uschła jak i dwa liście. Myślałam, że nic z niego nie będzie, a tu taka niespodzianka.
Tylko, że pęd kwiatowy jest bardzo krótki.
Ale ostatnio wyrasata nowy liść i cztery korzonki
Niedawno zaaplikowałam mu szczepionkę mikoryzową (stosowałam pierwszy raz) - może to ona pomogła przy tych korzeniach ;:225 . Macie jakieś doświadczenia ze szczepionkami mikoryzowymi? Czytałam o niej podzielone opinie i postanowiłam spróbować na tym jednym falku.
A zobaczcie, że drugi kwiatek nie ma ważki - fajnie to wygląda, ciekawe jak rozwiną się kolejne
Tylko, że pęd kwiatowy jest bardzo krótki.
Ale ostatnio wyrasata nowy liść i cztery korzonki
Niedawno zaaplikowałam mu szczepionkę mikoryzową (stosowałam pierwszy raz) - może to ona pomogła przy tych korzeniach ;:225 . Macie jakieś doświadczenia ze szczepionkami mikoryzowymi? Czytałam o niej podzielone opinie i postanowiłam spróbować na tym jednym falku.
A zobaczcie, że drugi kwiatek nie ma ważki - fajnie to wygląda, ciekawe jak rozwiną się kolejne
- Storczykowa
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11980
- Od: 7 lut 2008, o 19:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: ...
Witaj,
jak się miewa Twoja miltonia? Dobrze się trzyma? Te plamy na jej liściach to z braku cyrkulacji powietrza. Niestety, wymaga tego bardzo.
Z nowym keiki u dendrobium nic nie należy robić, niech rośnie na zdrowie. Nie wiem, może to takie ujęcie ale wydaje mi się, że przy przesadzaniu trochę za głęboko wsadziłaś roślinkę. Podstawy pseudobulw powinny być w lini podłoża, wszystkim niepokornym korzonkom bujającym w obłoki - należy na to pozwolić .
Plamy na liściach Cambrii - jeśli nie powiększają się i ich nie przybywa nie są powodem do paniki. Można delikatnie wyciąć zmiany i zdezynfekować. Takie plamy powstają często w wyniku urazów mechanicznych lub jakichś tam błędów uprawowych. Trzeba je po prostu obserwować.
No dobra. Teraz mogę się już spokojnie pozachwycać.
Dendrobia przecudne. Zwłaszcza kingianum, jest takie słodkie i ten zapach.....
Rośnie Ci kolekcja Phalaenopsisów, co jeden to piękniejszy, myślę, że niespodzianka jaką Ci sprawił ten biały z różową warżką nie była rozczarowaniem Casem takie niespodziewajki są najfajniejsze. Często kupuję falki po kwitnieniu i niecierpliwie czekam "co z nich wyrośnie"
Pozdrowionka
jak się miewa Twoja miltonia? Dobrze się trzyma? Te plamy na jej liściach to z braku cyrkulacji powietrza. Niestety, wymaga tego bardzo.
Z nowym keiki u dendrobium nic nie należy robić, niech rośnie na zdrowie. Nie wiem, może to takie ujęcie ale wydaje mi się, że przy przesadzaniu trochę za głęboko wsadziłaś roślinkę. Podstawy pseudobulw powinny być w lini podłoża, wszystkim niepokornym korzonkom bujającym w obłoki - należy na to pozwolić .
Plamy na liściach Cambrii - jeśli nie powiększają się i ich nie przybywa nie są powodem do paniki. Można delikatnie wyciąć zmiany i zdezynfekować. Takie plamy powstają często w wyniku urazów mechanicznych lub jakichś tam błędów uprawowych. Trzeba je po prostu obserwować.
No dobra. Teraz mogę się już spokojnie pozachwycać.
Dendrobia przecudne. Zwłaszcza kingianum, jest takie słodkie i ten zapach.....
Rośnie Ci kolekcja Phalaenopsisów, co jeden to piękniejszy, myślę, że niespodzianka jaką Ci sprawił ten biały z różową warżką nie była rozczarowaniem Casem takie niespodziewajki są najfajniejsze. Często kupuję falki po kwitnieniu i niecierpliwie czekam "co z nich wyrośnie"
Pozdrowionka