Pleśń, biały nalot na ziemi w doniczce

[socurek]

No ziemię bym tego raczej nie zwaliła, bo w jednych doniczkach to miałam, w innych nie- więc gdyby coś z ziemią było nie tak, to wnioskuję, że we wszystkich byłoby tak samo. Muszą być jakieś odpowiednie czynniki, które ułatwiają rozwój tego paskudztwa. Jak Ci doniczki stoją trzy metry od pieca, to wnoszę, że musi to być ciepło (u mnie w kuchni też jest raczej gorąco) i wilgoć. Czy słusznie wnoszę- nie wiem

[rapunzel]

Wilgoć na pewno, co do ciepła, to sama nie wiem, bo na początku pleśń pojawiła się w pokoju nieogrzewanym, ale na pewno muszą być jakieś czynniki, które sprzyjają jej rozwojowi. Chyba muszą (grzyby) mieć przede wszystkim jakąś pożywkę, bo przecież w lodówce jest zimno, a jednak zdarza się, że jak coś przeoczymy, to zapleśnieje. U mnie to spotyka najczęściej przecier pomidorowy.

[sokolica]

Pleśni wystarczy kilka stopni by się rozwijać. Wilgoć + brak przepływu powietrza, oto czynniki rozwoju. Tak jak pisała mmax chodzi o cyrkulację powietrza. Wietrzenie pomieszczenia to raz, a dwa że musi być obieg: otwarte drzwi, kratka wentylacyjna, uchylone lub rozszczelnione okno itp. Jeśli w kuchni podczas np gotowania okna są "mokre", a wręcz z nich woda spływa, to znaczy że kuchnia jest słabo wentylowana.

Marta to jesteś szczęściarą, bo u mnie (też Śląsk) wodę można nożem kroić
A z tego, co wiem, sole wytrącają się nie od nawożenia, tylko od przenawożenia. Osad soli mineralnych wygląda nieco inaczej, niż to na zdjęciach. Jedynie wytrącane związki fosforu bodajże przybierają formę takich kłaczków, jak pleśń.

[rapunzel]

Niestety w doniczce z kawą znowu pojawiła się pleśń. Chyba najlepiej byłoby zmienić ziemię, ale akurat mi się skończyła i nie wiem, czy to dobry moment na przesadzanie.

[krysp50]

Niestety w doniczce z kawą znowu pojawiła się pleśń. Chyba najlepiej byłoby zmienić ziemię, ale akurat mi się skończyła i nie wiem, czy to dobry moment na przesadzanie.

Myślę, że każdy moment jest dobry na ratowanie roślinki. Można to zrobić delikatnie wymieniając ziemię z dołu, boków i góry. Właśnie jestem po takiej akcji u dwóch Jedna uwaga - przynajmniej ja tak robię :po wymianie nie podlewam od razu, ale dopiero po kilku dniach kilka kropli wody.... ziemia świeża i ta co została przy korzeniach jest wystarczająca wilgotna.

[rapunzel]

Dzięki za radę, choć przeczy ona całkiem temu, ze po przesadzeniu należy roślinę obficie podlać. Chyba będę musiała zorientować się, jak wilgotna jest ta ziemia przy korzeniach.

[krysp50]

Obficie podlać ..... dotyczy to bardziej roślin posadzonych w ogrodzie. Doniczkowe kwiaty są delikatniejsze i nie wszystkie lubią mokre podłoża a po wymianie ziemi ich korzonki muszą się dobrze ułożyć w doniczce. Przy braku naturalnej wentylacji i mokrej mocno ziemi - po prostu się duszą.

[rapunzel]

Dziś wymieniłam ziemię kawie i zastosowałam się do porady w tym względzie, ze ziemię tylko spryskałam wodą Mam nadzieję, że tak będzie dobrze, a kawie muszę znaleźć inne miejsce, bo coś czuję, że ta pleśń była efektem złego stanowiska.

[Brechtacz]

czy ktoś mógłby mi powiedzieć co to za biały nalot? Jest taki mechaty i bielutki. Ostatnio alokazja trochę mi marniała. Odpadł jeden liść, wcześniej zrobiły się na nim czarne plamy, ściemniał, aż ostatecznie opadł. Pozostałe liście też są jakieś podejrzane.

[Karo]

To zagrzybiona ziemia jest powodem niedomagania rośliny.
Wymień jej ziemię a zanim wsadzisz do nowej wypłucz ziemię z korzeni i spryskaj je czymś p.grzybicznym a potem po wsadzeniu spryskaj również jej liście i pędy.

[asiulka]

I nie przelewaj go. Niech ma wilgotno, ale nie mokro.

[Brechtacz]

W zeszłym tygodniu przesadziłam ją do nowej ziemi, ale nie miałam nic na grzyba... Czytałam gdzieś na forum, że najlepiej na początek zastosować preparat Bravo a potem Topsin. Poszłam więc dzisiaj do sklepu ogrodniczego i pan sprzedawca powiedział mi, że Bravo zostało wycofane z produkcji jakiś czas temu... W zamian za to zaproponował mi Revus 250 SC. Na opakowaniu jest napisane, że to dla ziemniaka, no ale zaufałam panu i spryskałam dzisiaj moją alokazję:) Za około 10 dni spryskam ją Topsinem:) Ciekawe co z tego będzie... Jakby grzyba było mało wdały się jeszcze ziemiórki i w weekend pryskałam wszystkie doniczki Nomoltem:/...
Tak wygląda spryskany liść z żółtymi plamkami...


Aha, ładnie wymyłam wcześniej korzenie... Szkoda tylko, że ich nie spryskałam, no ale tak to już jest jak się jest w gorącej wodzie kąpanym i nie można poczekać, aż się będzie miało odpowiedni preparat:P:P

[x-F-7]

na grzyb można zastosować wodę z octem