parapetowce Ani

ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
andzia0801
200p
200p
Posty: 257
Od: 10 sty 2011, o 23:23
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Czerwionka-Leszczyny

Re: parapetowce Ani

Post »

Merghen z miłą chęcią przyjęłabym twoje Dendrobium, ale myślę, że u Ciebie też sobie dobrze poradzi. Daj mu szansę i wsadź go w keramzyt :)

Chciałam pokazać dzisiejsze zdjęcia o poranku, błękitne niebo, biel falenopsisa - cuuudo ;)
Peloric i różowy falenopsis. Między nimi pąki innych falenopsis.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek
mój wątek "wazonowce w keramzycie": http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=29&t=40124" onclick="window.open(this.href);return false;
Awatar użytkownika
marzenkaa
100p
100p
Posty: 164
Od: 23 lis 2011, o 20:01
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: parapetowce Ani

Post »

pięknie prezentuje się ten biały
Awatar użytkownika
Karolina__
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3039
Od: 22 lip 2009, o 19:37
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: zachodniopomorskie

Re: parapetowce Ani

Post »

Mi też najbardziej podoba się ten biały
Awatar użytkownika
Merghen
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1237
Od: 13 gru 2010, o 09:09
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska

Re: parapetowce Ani

Post »

Aniu, na razie dałam szansę dendrobium i na razie zostają u mnie :P Sesja na tle nieba fantastyczna a biały pobił wszystkie pozostałe.
Awatar użytkownika
andzia0801
200p
200p
Posty: 257
Od: 10 sty 2011, o 23:23
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Czerwionka-Leszczyny

Re: parapetowce Ani

Post »

Biały falenopsis, który was tak zachwycił, to zeszłoroczny serdeczny prezent od taty na moje styczniowe urodziny. Wtedy, czyli prawie rok temu, właśnie przekwitał, od razu wpakowałam go w keramzyt i przez cały rok wyprodukował olbrzymiego liścia (widać go na przedostatnim zdjęciu po prawej), chyba metr korzeni i mocny pęd z ogromnymi kwiatami. Jestem w nim zakochana :D

Peloric to zeszłoroczny nabytek za 5 zł w praktikerze. Pędy miał dwa, z czego jeden usechł a drugi wypuścił pędy boczne z oczek. Wyrósł mu towarzysz - całkiem nowy pęd. Obecnie ma sześć kwiatów i trzy pąki i myślę, że to nie koniec ;)

Ostatnio widziałam w obi trzy miniaturki na półce z przecenionymi, za 15 zł sztuka. Chciałam kupić wszystkie i miałam nadzieję, że uda się jeszcze zbić cenę. Były zarażone wełnowcami (poradziłabym sobie z tymi stworami, bo już miałam "hodowlę wełnowców" ;)). Niestety obsługa była nieugięta ;) i wyszłam z niczym. Od kilku dni jednak o nich myślę... Szkoda, żeby miały pójść do niszczarki :( Ale zawsze w takich sytuacjach powtarzam sobie, że będzie jeszcze okazja ;)
mój wątek "wazonowce w keramzycie": http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=29&t=40124" onclick="window.open(this.href);return false;
Awatar użytkownika
Merghen
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1237
Od: 13 gru 2010, o 09:09
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska

Re: parapetowce Ani

Post »

A jak poradziłąś sobie z hodowlą nielubianych stworów :twisted: - wełnowców? Pisałaś już może o tych swoich doświadczeniach? Dodatkowych wiadomości nigdy dość, a tym bardziej gdy zakończyły się sukcesem :D
x-F-7
---
Posty: 10505
Od: 6 lip 2011, o 06:54
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: parapetowce Ani

Post »

Ale twoje storczusie wsię rozszaały z kwitnieniami;).
Awatar użytkownika
andzia0801
200p
200p
Posty: 257
Od: 10 sty 2011, o 23:23
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Czerwionka-Leszczyny

Re: parapetowce Ani

Post »

Na wełnowce stosowałam tamponady ;) przemywanie roztworem spirytus-woda-płyn do naczyń. Zabiłam mechanicznie ich olbrzymią matkę i szukałam pozostałych - nie było wielkich już okazów. Więc w zakamarkach liści szukałam maluchów. Przemywanie powtarzałam może 3 razy w ciągu tygodnia i był spokój na jakieś 2 tyg. Po czym znów zauważyłam kilka, już podrośniętych i powtórka z rozrywki. Zapomniałam dodać, że ten storczyk był jeszcze w korze, więc stwierdziłam, że trzeba zobaczyć co tam jest, bo wyczytałam że wełnowce żyją też w korzeniach. Nie zastanawiając się długo, wywaliłam falenopsisa z doniczki, wykąpałam, w ciepłej wodzie, usunęłam korę dokładnie i wsadziłam w keramzyt. To pomogło również pozbyć się tych stworów, bo od tego momentu nie pojawił się żaden już od roku.

Jak już piszę o stworach - pasożytach, to opowiem jeszcze czym poradziłam sobie z przędziorkami, które wykończyły liście mojego Dendrobium falenopsis. Nie wykończyły na szczęście rośliny :D (to ten którego pokazywałam na poprzednich zdjęciach, który wypuszcza tyle przyrostów)
Mianowicie, rozcieńczone wodą zioła szwedzkie/zioła bittnera z alkoholem - do nabycia w aptece (jest jeszcze wersja bez alkoholu, ale nie polecam ;)) Przemywanie wacikami. Ważne, żeby w kącikach liści dobrze przemyć, a temu pomagają te patyczki higieniczne.
Myślę, że zioła szwedzkie pomogą też na wełnowce i inne szkodniki.
Polecam, pozdrawiam i życzę spokoju od takich stworzeń.
mój wątek "wazonowce w keramzycie": http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=29&t=40124" onclick="window.open(this.href);return false;
Awatar użytkownika
Lola-san
30p - Uzależniam się...
30p - Uzależniam się...
Posty: 44
Od: 29 lis 2011, o 23:17
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: USA

Re: parapetowce Ani

Post »

Przeczytałam wszystko od A do Z na Twoim wątku :wit
Ciekawa kolekcja, pomysł z keramzytem jak dla mnie jest b. przekonujący i nowatorski, łatwo kontrolować stan korzeni, no i na bieżąco można obserwować postępy rośliny. ;:138
Gratuluję kolekcji!!
Pozdrawiam, Lola
Awatar użytkownika
andzia0801
200p
200p
Posty: 257
Od: 10 sty 2011, o 23:23
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Czerwionka-Leszczyny

Re: parapetowce Ani

Post »

Lola-san Dziękuję za zainteresowanie moim wątkiem i poświęcenie czasu na przeczytanie go :)
Przeczytałam Twoją wypowiedz w wątku Merghen, że "cierpisz" z powodu niskiej wilgotności. Mogę polecić hodowle w keramzycie, gdyż wilgotność jest zawsze wysoka (no chyba, że przez 4 miesiące nie wlejesz wody do wazonu ;))
mój wątek "wazonowce w keramzycie": http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=29&t=40124" onclick="window.open(this.href);return false;
Awatar użytkownika
Lola-san
30p - Uzależniam się...
30p - Uzależniam się...
Posty: 44
Od: 29 lis 2011, o 23:17
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: USA

Re: parapetowce Ani

Post »

Aniu, dziękuje za odpowiedź i porady :wink:
Faktycznie, u mnie powietrze jest bardzo suche (niemalże pustynne heh), dlatego właśnie pomysł na dodanie keramzytu wydaje mi się idealny. Patrząc na Twoje piękne okazy od razu widać, że im służy! ;:227
Pozdrawiam, Lola
asia_lodz
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 6
Od: 9 lis 2011, o 08:33
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: parapetowce Ani

Post »

Aniu a czy orientujesz sie czy cymbidium rosło by w twojej metodzie kermazytowej???
Awatar użytkownika
andzia0801
200p
200p
Posty: 257
Od: 10 sty 2011, o 23:23
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Czerwionka-Leszczyny

Re: parapetowce Ani

Post »

asia_lodz Witaj,
Ja w swojej kolekcji nigdy nie miałam Cymbidium (marzę o jednym, ale to są za duże rośliny do mojego pokoju). :(
Obejrzawszy zdjęcia korzeni Cymbidium, mogę powiedzieć, że wydają się podobne do Cattlei i Miltoniopsisa, które mam. I mogę powiedzieć, że ten drugi, radzi sobie bardzo dobrze w keramzycie, a Cattleyę mam od niedawna i jeszcze nie mogę na sto procent stwierdzić, że będzie rosła bez problemów. Phalaenopsis, które mają trochę inne korzenie, radzą sobie bardzo dobrze w keramzycie.
Jeśli nie obawiasz zbytnio o tę roślinę, jeśli ona od jakiegoś czasu stoi w miejscu, lub marnieje, jeśli próbowałaś już przesadzenia i nic nie pomogło, to spróbuj keramzyt. :D


Poniżej prezentuję zdjęcia zrobione po 5 tygodniach pobytu w keramzycie, małych powietrznych keiki Dendrobium, które dostałam w prezencie. Każde z nich miało po 4-5 korzonków kiedy do mnie przyszły.
Jak widać na tych zdjęciach, końcówki korzeni w większości przypadków sczerniały, ale w kilku pojawiły się boczne odnogi, które wczepiły się/wrosły w keramzyt.
I tu taka mała uwaga:
- Przesadzając roślinę z kory do keramzytu, czy tak jak u mnie, wsadzając ukorzenione keiki, trzeba liczyć się z tym, że te korzenie mogą nie przetrwać. Ale pojawiają się odrosty, albo też całkiem nowe świeże korzenie.
Na jednym ze zdjęć widać też, młody przyrost/psb. (5 tyg to ładny czas na rozrost rośliny :))
Na innym zaś pleśń, która pojawiła się na szczęście tylko na jednej roślince. Zabiegi oczyszczania poprzez przetarcie psb roztworem ziół szwedzkich z wodą zostały własnie przeprowadzone, pleśń starta, i powędrowały z powrotem do wazoniku.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek
mój wątek "wazonowce w keramzycie": http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=29&t=40124" onclick="window.open(this.href);return false;
Awatar użytkownika
Anno
500p
500p
Posty: 607
Od: 24 paź 2010, o 20:50
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Gdynia
Kontakt:

Re: parapetowce Ani

Post »

Mam nadzieję, że odbiją ;:138 Również marzę o cymbidium. :wink:
Only a few find the way, some don't recognize it when they do. Some don't ever want to
Moje storczyki
Mój Garnek
Awatar użytkownika
andzia0801
200p
200p
Posty: 257
Od: 10 sty 2011, o 23:23
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Czerwionka-Leszczyny

Re: parapetowce Ani

Post »

Ostatnio wspominałam, że Cattleya jest u mnie po raz pierwszy i od niedawna i że nie wiem, czy zaaklimatyzuje się w keramzycie, kiedy dziś dojrzałam niespodziankę - przyrost :)

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Phalaenopsis - pionier keramzytu ;) otworzył kolejnego pąka :)

Obrazek

Obrazek

Obrazek
mój wątek "wazonowce w keramzycie": http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=29&t=40124" onclick="window.open(this.href);return false;
ODPOWIEDZ

Wróć do „Moje storczyki !”