Moja kolekcja

[Lidka lmw]

Monika a mnie się to Twoje cudeńko podoba i mam nadzieję że pięknie urośnie !! Może ma tak być no przyrody nie zmienimy niech sobie rośnie

[Xk-k]

Lidka najchętniej przyjechałaby, kwiat za pazuchę i w nogi

[felekkartofelek]

O jaki fajny. Trzymam za niego kciuki.

[Lidka lmw]

Ha wcale nie muszę pod pazuchę jak nic Monika sama ze strachu odda

[meandrzejew]

Witam wszystkich w Nowym 2012 Roku.

Oto, co zastałam po powrocie do domu:


Siningia szaleje na całego



Oprócz tego, zrobiłam "pranie" sadzonkowe:

[Akwelan_2009]

Siningia - super , ale na najładniejszy widok, jeszcze trochę trzeba będzie poczekać - troszkę cierpliwości !

[mmaryla]

Witaj Moniko w 2012roku. No i takich nowości nam potrzeba.
Ślicznie wyglądają te wystrzelone w górę listki siningi, a ciekawie listki fiołków wiszące na suszarce Prawdopodobnie to dobry sposób na ukorzenianie

[Xg-2]

Monika trzymam kciuki za korzonki delikwentów które suszysz a tak serio to niech Ci wszystkie puszczą korzonki tak jak te moje statkowe

[socurek]

Próbuję też tak ukorzenić listka- korzonki już ma, ale o sadzonce ani myśli... zaciskam zęby i dalej czekam...
trzymam kciuki, żeby Twoje listki się bardziej streściły

[meandrzejew]

Qurka, wzięłam się za czytanie Waszych wątków i aż mi palce z klawiatury spadają. Co to się porobiło przez ten okres świąteczno-noworoczny.

Lidko, Tesiu, Gosiu (i pewnie jeszcze kilka osób się znajdzie, jak doczytam do końca wszystkie wątki, które uwielbiałam), jeśli zaglądacie to dziękuję Wam:
- że pisaniem sprawiałyście, że w dni pochmurne (z ogólnym wkurzem na cały świat) świeciło mi słońce;
- że fotkami zadbanych, wychuchanych kwiatów, pozytywnie nastrajałyście mnie do większej dbałości o te zielone, które posiadam;
- ogólnie dziękuję Wam, że na FO dzieliłyście się swoją wiedzą z takim szaraczkiem jak ja.

Z chęcią zaczynałam dzień od Waszych postów; a tych, którzy w pewnym momencie zaczęli przynudzać w swoich (i nie tylko) wątkach - zostawiałam na koniec, albo i nawet omijałam.
Teraz zostałam pozbawiona uroczej porannej lektury Waszych wątków.

[chika1979]

sąsiadkę.super kwiatuszki,a fiołków od zatrzęsienia i jak ty sobie z nimi wspaniale radzisz. Chyba będę musiała zasięgnąć od ciebie porady bo miałam kilka listeczków ale wszystkie mi padły .Ciekawi mnie w której części miasta mieszkasz hehe ale to może na pw.Dzidzia też śliczny mój bobas troszkę starszy ale chyba nie dużo.

[Wanda7]

Fajny widok te wykluwające się w woreczkach maluchy. Też kiedyś stosowałam ten sposób, ale wróciłam do tradycyjnego, tzn. od razu do ziemi. Bo najgorszy jest jednak moment przesadzania z woreczka do ziemi, gdyż wszystko zaczyna się czasem od początku. No ale może ty masz akurat inne doświadczenia. Każdemu sprawdzają się inne metody. Pozdrawiam noworocznie

[Jatra]

No ,no ,no , pranko pierwsza klasa.Trzymam kciuki niech szybko wypuszczaja korzonki .