
Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 4
Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 4
Oj... hula wietrzysko... po powrocie z zakupów ze zdumieniem odnotowałam fakt, że pokrywa jednej z kratek wentylacyjnych leży na podłodze... wdmuchnęło ją do środka 

- lulka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5106
- Od: 31 mar 2011, o 12:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie/w-wa płd
Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 4
No my w sumie mieszkamy blisko, więc powiem, że u mnie wiatr wywala wszystko.
Patrząc na zdjęcia popadam w kompleksy i dopada mnie nutka zazdrości, że taki okazały twój ogród. Brawo
A ja się zbroję w cierpliwość i patrzę jak w żółwim tempie rosną moje roślinki 
Patrząc na zdjęcia popadam w kompleksy i dopada mnie nutka zazdrości, że taki okazały twój ogród. Brawo


- pamelka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7281
- Od: 30 gru 2009, o 00:34
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Lubelskie
Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 4
Tak jak Lulka popadam w zachwyt
wczoraj ogladałam fotki i nie wiedziałam co napisać
uwierzysz
Żylistek pięknie kwitnie, jak duzy to krzaczek?
Czy modrzew to moze Diana? Ile ma wiosenek?



Żylistek pięknie kwitnie, jak duzy to krzaczek?
Czy modrzew to moze Diana? Ile ma wiosenek?
- Wanda7
- -Moderator Forum-.
- Posty: 16250
- Od: 2 wrz 2010, o 13:17
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa/Kobyłka
Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 4
Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 4
Wandziu, uspokoiło się, ale w nocy nie mogłam spać przez ten wiatr... ach, jak ja chcę na emeryturę! być w domu, marzenie...
witaj Joluś, nie pisz tak, bo mnie zawstydzasz... dziękuję jednak za wyrazy uznania - to miłe z Twojej strony
Żylistki mam posadzone w grupie, rosną obok siebie trzy sztuki (w dwóch miejscach ogrodu; nie, w trzech!)... na pewno przewyższają siatkę ogrodzeniową, chociaż co roku je tnę... bardzo lubię okres ich kwitnienia! Modrzewia sadziłam w maju w 2011r... jest mniej więcej mojego wzrostu (1,7m), a odmiana to 'Blue Rabbit Weeping'...
Madzia, my to się musimy wiosną umówić w Melonie albo Floriallu (może Kasia-Magenta dołączy)... mówisz, że roślinki rosną w żółwim tempie... zapytam, czym je nawozisz? ja stosuję nawozy Osmocote i faktycznie wzrost roślin po nim jest okazały...
w nocy wiało okropnie, spać nie mogłam...
Gosia, no to nieźle... mnie wyrwało kratkę went., ale na zewnątrz... może idzie zmiana pogody, na typowo wiosenną
Małgosiu, ja też nie nadążam za wieloma wątkami... nadrobimy w sobotę rano, kiedy domownicy jeszcze śpią
Iwonko, nadal u Ciebie spokój od wiatru? u nas urywało głowę... Iwonko, dużo masz tam miejsca, gdzie rosły cyprysy? ja bym posadziła różnobarwne liściaki...
witaj Joluś, nie pisz tak, bo mnie zawstydzasz... dziękuję jednak za wyrazy uznania - to miłe z Twojej strony

Żylistki mam posadzone w grupie, rosną obok siebie trzy sztuki (w dwóch miejscach ogrodu; nie, w trzech!)... na pewno przewyższają siatkę ogrodzeniową, chociaż co roku je tnę... bardzo lubię okres ich kwitnienia! Modrzewia sadziłam w maju w 2011r... jest mniej więcej mojego wzrostu (1,7m), a odmiana to 'Blue Rabbit Weeping'...
Madzia, my to się musimy wiosną umówić w Melonie albo Floriallu (może Kasia-Magenta dołączy)... mówisz, że roślinki rosną w żółwim tempie... zapytam, czym je nawozisz? ja stosuję nawozy Osmocote i faktycznie wzrost roślin po nim jest okazały...
w nocy wiało okropnie, spać nie mogłam...
Gosia, no to nieźle... mnie wyrwało kratkę went., ale na zewnątrz... może idzie zmiana pogody, na typowo wiosenną

Małgosiu, ja też nie nadążam za wieloma wątkami... nadrobimy w sobotę rano, kiedy domownicy jeszcze śpią

Iwonko, nadal u Ciebie spokój od wiatru? u nas urywało głowę... Iwonko, dużo masz tam miejsca, gdzie rosły cyprysy? ja bym posadziła różnobarwne liściaki...
- pamelka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7281
- Od: 30 gru 2009, o 00:34
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Lubelskie
Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 4
Kochana nie co sie zawstydzać, cieszyc się trzeba, że masz szczęście mieć taki piękny ogród
Aguś jak nisko tniesz zylistki? Mój biedaczek miał być jesienią skazany na banicję do dalszych części ogrodu, ale
wspomniałam jego kwitnienie i znów się zastanawiam, gdzie by tu ....
Ciekawy musi być modrzew w sezonie
z blue mam tylko Blue Dwarf'a , kolorek pewnie podobny, tylko inny pokrój 

Aguś jak nisko tniesz zylistki? Mój biedaczek miał być jesienią skazany na banicję do dalszych części ogrodu, ale


Ciekawy musi być modrzew w sezonie


-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7919
- Od: 2 cze 2010, o 11:02
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 4
Agusiu u mnie nadal bezwietrznie, ale za to od rana pada deszcz i to dość rzęsiście. W ogóle taka jakaś "zgniła" pogoda
Jeżeli chodzi o miejsce do obsadzenia, to mam jakieś 3 metry na metr. Też myślałam o jakiś krzewach o ozdobnych liściach, a może coś kwitnącego ? bo to w końcu jest przy tarasie :P Miłego dnia

Jeżeli chodzi o miejsce do obsadzenia, to mam jakieś 3 metry na metr. Też myślałam o jakiś krzewach o ozdobnych liściach, a może coś kwitnącego ? bo to w końcu jest przy tarasie :P Miłego dnia

Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 4
Jolu, Blue Dwarf'a znam i bardzo mi się podoba... zresztą, ja w ogóle bardzo lubię modrzewie i ciagle je głaszczę po włosach ;)
żylistki koryguję o mniej więcej 1/3, na początku marca... uważam że ten krzew zasługuje na dobre miejsce w ogrodzie, bo kwitnie przepięknie. Dzięki za miłe słowa!
Iwonko, może niezawodne krzewuszki i wspomniany wyżej żylistek szorstkolistny? byłoby miło oglądać ich kwiaty z tarasu...
u nas przejasniło się, ale słońca nie widać... na szczęście nie pada... zgniłej pogody nie znoszę
również życzę Ci dobrego dnia!
żylistki koryguję o mniej więcej 1/3, na początku marca... uważam że ten krzew zasługuje na dobre miejsce w ogrodzie, bo kwitnie przepięknie. Dzięki za miłe słowa!

Iwonko, może niezawodne krzewuszki i wspomniany wyżej żylistek szorstkolistny? byłoby miło oglądać ich kwiaty z tarasu...
u nas przejasniło się, ale słońca nie widać... na szczęście nie pada... zgniłej pogody nie znoszę

- Jule
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7091
- Od: 10 kwie 2011, o 19:53
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: DSlask 7a
Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 4
U mnie wieje troche ale nie jakos szczegolie, sucho, cieplo, nie najgorzej 

- lulka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5106
- Od: 31 mar 2011, o 12:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie/w-wa płd
Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 4
Ja to jeden i drugi sklep mam po drodze jak z pracy wracam, w sezonie jestem tam przynajmniej 3 razy w tygodniu
. Aguś ja swoje nawożę takim preparatem, który sie do węża podłacza, nie pamiętam nazwy..jest do róż, iglaków rododendronów (oczywiście wszytko w innej konewce
), w takim razie chyba się zaopatrzę w Osmocote, ale na początek podsypię naturalnym nawozem w odpowiednich proporcjach, przygotowany przez zaprzyjaźnioną (zapaloną) ogrodniczkę




oj tam młoda kobitka jesteś, a za pracą zatęsknisz nie raz na tej emeryturce... ach, jak ja chcę na emeryturę! być w domu, marzenie..

- Sure
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3527
- Od: 5 lip 2010, o 21:03
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: północ
Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 4
Agunia, u nas też wietrzysko hula, ale takie wietrzysko to tutaj nic oryginalnego. Można się przyzwyczaić...
Oglądam sobie te ostatnie zdjęcia w roli instruktażu, pomyślałam, że zgapię to kółko z kory pod drzewkiem i parę innych rzeczy. I jeszcze zapytam o różowe kwiatuchy za donicami przy schodkach - czy to jakieś astry?

Oglądam sobie te ostatnie zdjęcia w roli instruktażu, pomyślałam, że zgapię to kółko z kory pod drzewkiem i parę innych rzeczy. I jeszcze zapytam o różowe kwiatuchy za donicami przy schodkach - czy to jakieś astry?
pozdrawiam, Agata
ogród Agaty - cz.4
ogród Agaty - cz.4
Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 4
Kochani, na ogrodowe posty odpiszę za jakiś czas...
jeśli mogę prosić o modlitwę lub dobre myśli za mojego zmarłego właśnie teścia...
jeśli mogę prosić o modlitwę lub dobre myśli za mojego zmarłego właśnie teścia...
- E-mienta
- 500p
- Posty: 593
- Od: 21 mar 2011, o 18:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Perła Renesansu
Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 4
Wyrazy współczucia, pamiętam, że pisałaś kilka dni temu o tym, że może być różnie. Ja do ojca mojego M jestem bardzo przywiązana i domyślam się jakie masz nastroje w domu. Trzymajcie się jakoś... uściski dla M. 
Ps. zawsze sądziłam, że te wiatry nie niosą nic dobrego.

Ps. zawsze sądziłam, że te wiatry nie niosą nic dobrego.
Pozdrawiam Ewa
Spis treści, Życie po życiu - 2014 - Aktualny
"Ludzie posłuszni żyją, aby spełniać oczekiwania innych. Nieposłuszni realizują swoje marzenia..."
Spis treści, Życie po życiu - 2014 - Aktualny
"Ludzie posłuszni żyją, aby spełniać oczekiwania innych. Nieposłuszni realizują swoje marzenia..."
- Jule
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7091
- Od: 10 kwie 2011, o 19:53
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: DSlask 7a
Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 4
Agus, wyrazy wspolczucia - trzymajcie sie kochani 

- lulka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5106
- Od: 31 mar 2011, o 12:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie/w-wa płd
Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 4
Bardzo współczuję Aga, trzymajcie się.