
Brzoskwinia - sadzenie, cięcie, owocowanie
-
- Konto usunięte na prośbę.
- Posty: 2548
- Od: 5 maja 2011, o 20:46
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Brzoskwinia - sadzenie i cięcie
Ale w suchą pogodę! (bo u mnie jak z cebra)


Re: Brzoskwinia - sadzenie i cięcie
Chcę wyhodować brzoskwinie z pestek.Jak długo pestki powinny leżeć w stanie spoczynku i w jakiej ujemnej temp i jak długo je przemrozić przed wsadzeniem w ziemię.
Bogdan
Re: Brzoskwinia - sadzenie i cięcie
Przepraszam za zawracanie głowy.Wszystko znalazłem w innym wątku. Podaję na wszelki wypadek jakby ktoś też chciał skorzystać Post Napisane: Pt 10 cze 2011 22:49 http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=34&t=44554
Bogdan
-
- 200p
- Posty: 206
- Od: 21 lip 2009, o 09:17
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Ruda Śląska/ogród Małopolska okolice Bochni
Re: Brzoskwinia - sadzenie i cięcie
Witam
Mam pytanie, czy po tak intensywnych i długich opadach nie należy profilaktycznie opryskać drzewka brzoskwiń np. Topsinem? Zauważyłem że po opadach u mnie widać więcej wycieków gumy na drzewkach. Co wy na to?
Mam pytanie, czy po tak intensywnych i długich opadach nie należy profilaktycznie opryskać drzewka brzoskwiń np. Topsinem? Zauważyłem że po opadach u mnie widać więcej wycieków gumy na drzewkach. Co wy na to?
- mateo
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1253
- Od: 12 kwie 2009, o 20:49
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpackie
Re: Brzoskwinia - sadzenie i cięcie
1. Moje dwie brzoskwinie są porażone mączniakiem, jedna bardzo mocno, druga słabiej. Na ile pryskanie Topsinem pomogłoby im na tym etapie?
2. Czy teraz jest właściwy czas na letnie przycięcie brzoskwiń? Jeśli tak, to które gałęzie trzeba mocniej skracać: grube, szkieletowe, z których będą konary, czy cienkie? Dodam jeszcze, że jedna z brzoskwiń pierwszy raz kwitła w tym roku (mają 2 lata), ale nie zawiązały się żadne owoce.
2. Czy teraz jest właściwy czas na letnie przycięcie brzoskwiń? Jeśli tak, to które gałęzie trzeba mocniej skracać: grube, szkieletowe, z których będą konary, czy cienkie? Dodam jeszcze, że jedna z brzoskwiń pierwszy raz kwitła w tym roku (mają 2 lata), ale nie zawiązały się żadne owoce.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1883
- Od: 1 maja 2008, o 18:51
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Brzoskwinia - sadzenie i cięcie
Wszystko zależy od karencji... my już zbieramy odmiany wczesne, więc o oprysku nie byłoby mowy... Topsin to 14 dni od zabiegu do zbioru (jeszcze raz zbioru, nie - konsumpcji) owoców. A więc jedynie późne odmiany brzoskwiń wchodziłyby w grę. Moim zdaniem nie ma to jednak już większego sensu. Natomiast jeżeli wystąpiły w Waszym rejonie intensywne opady gradu (i owoce są w dużej mierze uszkodzone) nalezy się zastanowić nad wyborem zabiegu lub owoców. W przypadku jabłoni można jeszcze spokojnie robić zabieg interwencyjny Topsinem na odmianach, powiedzmy, nieco później dojrzewających od Oliwki Żółtej ("papierówki").PiotrekBe pisze:...czy po tak intensywnych i długich opadach nie należy profilaktycznie opryskać drzewka brzoskwiń np. Topsinem? ...
Pozdrawiam serdecznie

Re: Brzoskwinia - sadzenie i cięcie
Witam.
Mam kilka posadzonych na jesień drzewek brzoskwini. Nie pryskałem jeszcze niczym. Chcę spryskac Syllitem w lutym jak będą warunki ale z racji pogody jaka teraz jest (8-9 na plusie) zastanawiam się czy nie popryskac teraz a w lutym drugi raz. Co o tym myślicie?
Mam kilka posadzonych na jesień drzewek brzoskwini. Nie pryskałem jeszcze niczym. Chcę spryskac Syllitem w lutym jak będą warunki ale z racji pogody jaka teraz jest (8-9 na plusie) zastanawiam się czy nie popryskac teraz a w lutym drugi raz. Co o tym myślicie?
-
- 200p
- Posty: 388
- Od: 14 gru 2010, o 20:34
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: południowe Mazowsze
Re: Brzoskwinia - sadzenie i cięcie
Wszystkie opryski powyżej +5stC. Sylit podaje producent powyżej +6stC. Ja bym się wstrzymał - idzie ochłodzenie, a deszcze zmyją środek.
Re: Brzoskwinia - sadzenie i cięcie
Kilka drzewek kupiłem jesienią i z obawy przed dużymi mrozami wsadziłem je do 30l donic każde z zamiarem wsadzenia ich dopiero na wiosnę. Te drzewka w donicach mam w namiocie foliowym, w którym jest trochę cieplej niż na zewnątrz (dzisiaj +8), nie ma wiatru no i jest dużo większa wilgotnośc. Myślę, że panują tu dużo lepsze warunki dla rozwoju grzybów dlatego pomyślałem, ze warto popryskac te w namiocie. Tylko proszę nie śmiejcie się, że trzymam brzoskwinie w namiocie.
- kogra
- Przyjaciel Forum
- Posty: 36511
- Od: 30 maja 2007, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
Re: Brzoskwinia - sadzenie i cięcie
Nie jesteś osamotniony.
Ja tez mam nektarynę i brzoskwinię miniaturowe w donicach w szklarni.
Na razie nie opryskałam ich jeszcze i czekam na wyższe ocieplenie.
I tak nawet w szklarni temperatura do oprysków jest jeszcze za niska.
Ja tez mam nektarynę i brzoskwinię miniaturowe w donicach w szklarni.
Na razie nie opryskałam ich jeszcze i czekam na wyższe ocieplenie.
I tak nawet w szklarni temperatura do oprysków jest jeszcze za niska.
Grażyna.
kogro-linki
kogro-linki
-
- 200p
- Posty: 388
- Od: 14 gru 2010, o 20:34
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: południowe Mazowsze
Re: Brzoskwinia - sadzenie i cięcie
Możesz prysnąć teraz miedzianem - ja zawsze pryskam jesienią po opadnięciu liści wszystkie pestkowe. Ale przy tej pogodzie drzewka w tunelu foliowym to duże ryzyko, dodatkowo doniczki. Temperatura korzeni nie tak jak przy drzewkach wsadzonych w ziemię, jest taka sama jak otoczenia, a to już za ciepło ( 8stC ). Oby Ci te brzoskwinie nie ruszyły bo będzie katastrofa. Przy tej pogodzie to bym z nimi uciekał na zewnątrz. Jak przyjdą mrozy to temp. spadnie i tak poniżej zera w tunelu. Najlepiej do zimnej piwnicy ( około +4stC ) jak są w doniczkachsilko76 pisze:Kilka drzewek kupiłem jesienią i z obawy przed dużymi mrozami wsadziłem je do 30l donic każde z zamiarem wsadzenia ich dopiero na wiosnę. Te drzewka w donicach mam w namiocie foliowym, w którym jest trochę cieplej niż na zewnątrz (dzisiaj +8), nie ma wiatru no i jest dużo większa wilgotnośc. Myślę, że panują tu dużo lepsze warunki dla rozwoju grzybów dlatego pomyślałem, ze warto popryskac te w namiocie. Tylko proszę nie śmiejcie się, że trzymam brzoskwinie w namiocie.
- kogra
- Przyjaciel Forum
- Posty: 36511
- Od: 30 maja 2007, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
Re: Brzoskwinia - sadzenie i cięcie
Ja mam je zadołowane z doniczkami w szklarni i nie są wcale bardziej rozwinięte niż te na dworze.
Poza tym nocą temp w szklarni bez ogrzewania jest taka sama jak na dworze.
Miedzian nie zaszkodzi a wyniesienie na dwór też nie, jeśli nocą temp. nie spada drastycznie.
Ja swoje zostawiam w szklarni, która cały czas ma otwarte okna i drzwi, więc w dzień temp. jest tam zaledwie o dwa, trzy stopnie wyższa przy słonecznym dniu.
Poza tym nocą temp w szklarni bez ogrzewania jest taka sama jak na dworze.
Miedzian nie zaszkodzi a wyniesienie na dwór też nie, jeśli nocą temp. nie spada drastycznie.
Ja swoje zostawiam w szklarni, która cały czas ma otwarte okna i drzwi, więc w dzień temp. jest tam zaledwie o dwa, trzy stopnie wyższa przy słonecznym dniu.
Grażyna.
kogro-linki
kogro-linki
- Suppa
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2017
- Od: 6 mar 2008, o 09:53
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Centrum
Re: Brzoskwinia - sadzenie i cięcie
Chyba w tym roku będzimy mieli kędzierzawkę jak malowaną
Obserwuję swoją brzoskwinię i mam wrażenie że nieco wysunęły się pąki. Nawet jeśli by opryskać to zaraz zmyje deszcz..

Obserwuję swoją brzoskwinię i mam wrażenie że nieco wysunęły się pąki. Nawet jeśli by opryskać to zaraz zmyje deszcz..
Pozdrawiam, Maciek.
-
- 200p
- Posty: 388
- Od: 14 gru 2010, o 20:34
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: południowe Mazowsze
Re: Brzoskwinia - sadzenie i cięcie
Zadołowanie donic to dobry pomysł.
Ja za radą szkółkarza jesienią drzewka zakopuję położone ukośnie w ziemi tak aby koronki tylko wystawały. Obkładam gałązkami świerku aby nornice się nie dostały, a przed zapowiadanymi mrozami posypuje jeszcze ziemią. Mam glebę piaszczystą - na glinie zalecają sadownicy dołować w piasku. A na wiosnę jak puści mróz odkopuję ostrożnie ( nie jest to łatwe ) i sadzę. Nigdy nic nie zmarzło.
Ja za radą szkółkarza jesienią drzewka zakopuję położone ukośnie w ziemi tak aby koronki tylko wystawały. Obkładam gałązkami świerku aby nornice się nie dostały, a przed zapowiadanymi mrozami posypuje jeszcze ziemią. Mam glebę piaszczystą - na glinie zalecają sadownicy dołować w piasku. A na wiosnę jak puści mróz odkopuję ostrożnie ( nie jest to łatwe ) i sadzę. Nigdy nic nie zmarzło.
- krzysztofkhn
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2021
- Od: 15 wrz 2008, o 09:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Łódź
Re: Brzoskwinia - sadzenie i cięcie
Oprysk Sylitem - dodynami, wykonuje się przy temperaturze powyżej + 8 oC, a jeszcze lepiej przy 10 oC.
Jestem zdania, że teraz ten zabieg nie ma sensu. Byłoby to tylko trucie drzewa i gleby.
Co do miedzianu. Tu sprawa jest znacznie bardziej skomplikowana. Teoretycznie, zapobiegawczo niby można, ale też bardzo bym się zastanowił, z przewagą na nie !
W tym temacie mógłby nam pomóc wyłącznie Pomolog, mistrz, ale ostatnio nie widzę go na forum.
Jestem zdania, że teraz ten zabieg nie ma sensu. Byłoby to tylko trucie drzewa i gleby.
Co do miedzianu. Tu sprawa jest znacznie bardziej skomplikowana. Teoretycznie, zapobiegawczo niby można, ale też bardzo bym się zastanowił, z przewagą na nie !
W tym temacie mógłby nam pomóc wyłącznie Pomolog, mistrz, ale ostatnio nie widzę go na forum.
Serdecznie Pozdrawiam.
Krzysztof Khn.
Krzysztof Khn.