Leśny ogród Moni68 cz.10
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11668
- Od: 25 wrz 2007, o 18:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Leśny ogród Moni68 cz.10
Aguś, życzę przede wszystkim spokoju po wszystkich ostatnich wydarzeniach.... Dziękuję, że mimo wszystko do mnie zajrzałaś....
Wcześniej planowałam wyjazd do Meksyku, ale moi Panowie mnie przegłosowali i jedziemy na Kubę. Mieszane uczucia mną targają, bo chociaż nigdy tam nie byłam, to jednak znam trochę Kubńczyków z innych stron świata i nie jestem zachwycona tym wyjazdem. Z drugiej strony mój brat twierdzi, że nigdzie indziej świecie nie spędził lepszych walacji...
Wcześniej planowałam wyjazd do Meksyku, ale moi Panowie mnie przegłosowali i jedziemy na Kubę. Mieszane uczucia mną targają, bo chociaż nigdy tam nie byłam, to jednak znam trochę Kubńczyków z innych stron świata i nie jestem zachwycona tym wyjazdem. Z drugiej strony mój brat twierdzi, że nigdzie indziej świecie nie spędził lepszych walacji...
- RomciaW
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5311
- Od: 12 gru 2008, o 20:58
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Łódź
Re: Leśny ogród Moni68 cz.10
Pozdrawiam Cie Monisiu noworocznie
Jak dobrze że się pokazałaś , myślę że latem wszystko wróci do normy
Piękne fotki jak zwykle Dzięki Tobie mam już dwa Rh. Też coś dokupię -może doradzisz
Jak dobrze że się pokazałaś , myślę że latem wszystko wróci do normy
Piękne fotki jak zwykle Dzięki Tobie mam już dwa Rh. Też coś dokupię -może doradzisz
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11668
- Od: 25 wrz 2007, o 18:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Leśny ogród Moni68 cz.10
Romciu, z przyjemnością doradzę, zdradź tylko swoje preferencje kolorystyczne
Dziękuję za miłe słowa
Dziękuję za miłe słowa
- Sure
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3527
- Od: 5 lip 2010, o 21:03
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: północ
Re: Leśny ogród Moni68 cz.10
Melduję się w nowym wątku i pozdrawiam!
pozdrawiam, Agata
ogród Agaty - cz.4
ogród Agaty - cz.4
- malgocha1960
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 15606
- Od: 8 lut 2010, o 18:15
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Polska
Re: Leśny ogród Moni68 cz.10
Witaj Moniko w nowym roku i w nowym wątku.Brakowało nam twoich pięknych krajobrazów.
- Tosia1
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 12603
- Od: 13 mar 2010, o 16:48
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Chorzów
Re: Leśny ogród Moni68 cz.10
Monika, jedź na tą Kubę, a ja w tym czasie pooglądam RH, bo szukam wściekle czerwonego!! Ale za 72 dni wiosna, więc wróć do tego czasu!!!!
Co zasiejesz, to zbierzesz
Malutki ogródeczek Tosi - cz.14. Zapraszam serdecznie!
Wcześniejsze wątki.
Malutki ogródeczek Tosi - cz.14. Zapraszam serdecznie!
Wcześniejsze wątki.
- jarko
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 685
- Od: 1 cze 2010, o 17:26
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: wielkopolska
Re: Leśny ogród Moni68 cz.10
Witam. Nie wyobrażam sobie, żeby tu być nieobecnym.Monia68 pisze: Na ostatnim zdjęciu jest azalia japońska Eisprinzessin- miejsce zdecydowanie osłonięte, okrycie na zimę wskazane.
Z Eisprinzessin nie jest tak żle, u mnie ma się całkiem dobrze, mimo że rośnie na całkowicie odsłoniętym stanowisku i bez okrycia (okrywałem tylko w pierwszym roku, jak zresztą każdą inną). W ogóle uważam tę odmianę za jedną z najbardziej odpornych i mrozoodpornych białych odmian azalii japońskich.
Monika, a ta pierwsza w tej samej serii (w odcieniu białego), to co to za odmiana, bardzo ciekawa, ale pewnie z tych mniej mrozoodpornych, lub w kraju niedostępnych ?
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11668
- Od: 25 wrz 2007, o 18:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Leśny ogród Moni68 cz.10
Kochani, witam Was serdecznie
Dziękuję za odwiedziny i wszystkie miłe słowa Jesteśmy tuż przed feriami zimowymi, muszę więc wszystko załatwić przed wyjazdem. Ze spraw ogrodniczych- złożyłam dwa zamówienia na lilie i hosty, myślę o kolejnych zawilcach z Belgii i więcej nie zamierzam. Pozostałe rośliny kupię u zaprzyjaźnionych osób i we własnym sklepie ogrodniczym Z pewnością z każdego wyjazdu będę starała się coś przywieźć, ale nie zawsze można trafić coś naprawdę interesującego, bo tak się dziwnie składa, że przy licznych moich podróżach rzadko bywam na targach czy w pobliżu szkółek Liczę, że jak P zrobi się bardziej samodzielny, zacznę podróżować własnymi ścieżkami
Chociaż zbliża się połowa stycznia, zimy u mnie nie było i na razie jej nie widać. Zakwitły nawet przebiśniegi.
W tym sezonie pierwszy i na razie jedyny śnieg spadł 21 grudnia, nawet do wieczora się nie utrzymał Obok zaczynający kwitnienie ciemiernik cuchnący.
Miłego popołudnia
-- Wt 10 sty 2012 14:10 --
Jarku, rzeczywiście Eisprinzessin radzi sobie bardzo dobrze, prawie tak samo jak Kermesina. Jednak wiekszość azalii japońskich w naszym klimacie trochę cierpi, chociaż nie rozumiem dlaczego, bo w końcu są przykryte śniegiem...
Niestety, nie pamiętam nazwy tego rh... Etykieta zgubiła się w podróży, ale mrozoodporność ma sporą- od trzech lat rośnie u mnie bez zarzutu. Zupełnie przez przypadek ukorzenia się jeden pęd, jeśli więc chciałbyś, będzie dla Ciebie
Dziękuję za odwiedziny
Dziękuję za odwiedziny i wszystkie miłe słowa Jesteśmy tuż przed feriami zimowymi, muszę więc wszystko załatwić przed wyjazdem. Ze spraw ogrodniczych- złożyłam dwa zamówienia na lilie i hosty, myślę o kolejnych zawilcach z Belgii i więcej nie zamierzam. Pozostałe rośliny kupię u zaprzyjaźnionych osób i we własnym sklepie ogrodniczym Z pewnością z każdego wyjazdu będę starała się coś przywieźć, ale nie zawsze można trafić coś naprawdę interesującego, bo tak się dziwnie składa, że przy licznych moich podróżach rzadko bywam na targach czy w pobliżu szkółek Liczę, że jak P zrobi się bardziej samodzielny, zacznę podróżować własnymi ścieżkami
Chociaż zbliża się połowa stycznia, zimy u mnie nie było i na razie jej nie widać. Zakwitły nawet przebiśniegi.
W tym sezonie pierwszy i na razie jedyny śnieg spadł 21 grudnia, nawet do wieczora się nie utrzymał Obok zaczynający kwitnienie ciemiernik cuchnący.
Miłego popołudnia
-- Wt 10 sty 2012 14:10 --
Jarku, rzeczywiście Eisprinzessin radzi sobie bardzo dobrze, prawie tak samo jak Kermesina. Jednak wiekszość azalii japońskich w naszym klimacie trochę cierpi, chociaż nie rozumiem dlaczego, bo w końcu są przykryte śniegiem...
Niestety, nie pamiętam nazwy tego rh... Etykieta zgubiła się w podróży, ale mrozoodporność ma sporą- od trzech lat rośnie u mnie bez zarzutu. Zupełnie przez przypadek ukorzenia się jeden pęd, jeśli więc chciałbyś, będzie dla Ciebie
Dziękuję za odwiedziny
- damapi
- 500p
- Posty: 805
- Od: 15 gru 2008, o 09:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Tomaszów Mazowiecki
Re: Leśny ogród Moni68 cz.10
Witaj Moniko Twoje RH piękne
Życzę wspaniałych ferii
Życzę wspaniałych ferii
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11668
- Od: 25 wrz 2007, o 18:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Leśny ogród Moni68 cz.10
Danusiu, cieszę się bardzo, że zajrzałaś
- jola1
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4630
- Od: 4 kwie 2008, o 08:15
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lublin/okolice
Re: Leśny ogród Moni68 cz.10
Witaj Moniko w Nowym Roku! Mnie też przygnębiają te ponure dni ale dobrym lekarstwem są wspomnienia ogrodowe. Takie zdjęcia rh jak pokazujesz bardzo dobrze robią na samopoczucie.Ja u siebie w ogrodzie mam dwa rh ale zrobiło mi się miejsce pod sosnami i żeby czymś to ożywić planuję posadzenie rh i azalii. Takie planowanie to bardzo przyjemna rzecz.U nas ferie pod koniec stycznia ale moje dziecko to maturzysta więc plany naukowe na ferie.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11668
- Od: 25 wrz 2007, o 18:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Leśny ogród Moni68 cz.10
Jolu, miło, że jesteś
Ty już właściwie po raz kolejny kończysz edukację, ja jestem dopiero na początku tej drogi. I muszę przyznać, że myślę o niej z lekkim przerażeniem... P jst dopiero w II klasie, a od połowy grudnia nie ma żadnych nowych wpisów w zeszycie Moje dziecię twierdzi, że szkoła to strata czasu, bo niczego konkretnego się w niej nie uczą Więcej wynosi z domu i zajęć pozalekcyjnych... czy to nie wpływa destrukcyjnie na morale dziecka?? W czwartek idę na wywiadówkę po I semestrze- zobaczymy, czego się dowiem...
Ty już właściwie po raz kolejny kończysz edukację, ja jestem dopiero na początku tej drogi. I muszę przyznać, że myślę o niej z lekkim przerażeniem... P jst dopiero w II klasie, a od połowy grudnia nie ma żadnych nowych wpisów w zeszycie Moje dziecię twierdzi, że szkoła to strata czasu, bo niczego konkretnego się w niej nie uczą Więcej wynosi z domu i zajęć pozalekcyjnych... czy to nie wpływa destrukcyjnie na morale dziecka?? W czwartek idę na wywiadówkę po I semestrze- zobaczymy, czego się dowiem...
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3338
- Od: 16 lip 2011, o 12:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: łódzkie
Re: Leśny ogród Moni68 cz.10
Cieszę się,że trafiłam na wątek w którym dokształcę się i być może za jakiś czas pochwale się choćby częścią takich piękności
Każdy człowiek potrzebuje stale nawet pewnej ilości trosk,cierpień lub biedy,tak jak okręt potrzebuje balastu,by płynąć prosto i równo.(Arthur Schopenhauer) Pozdrawiam Mirka
Mój ci On, Mój ci On cz.2,
Mój ci on cz. 3
Mój ci On, Mój ci On cz.2,
Mój ci on cz. 3