Kawa uprawa w mieszkaniu

[foorfooq]

witaj.kawę można również przelać zwłaszcza zimą.musisz obserwować ziemię i przyrosty rośliny.poradzi sobie z delikatnym przesuszeniem w takim przypadku najlepiej kawę wstawić do wanny i porządnie spryskać odstaną wodą dostarczysz ją odrazu do liści

Teraz już na spryskanie wodą chyba za późno, to było kilka dni temu. Ale gdybym jeszcze raz tak zawaliła w kwestii opieki nad kawą, to będę o tym pamiętać

[mietek41]

Mietku
Jak tam twoja kawa???
Może wrzucisz zdjęcia owoców jak wyglądają po dojrzeniu?

witaj.niestety nie zrobiłem zdjęć kawy ale zrobię nowym siewką jak wyjdą z ziemi.już kiełkują.mam ciekawsze zdięcie kwitnącej aspidistry zamieszczę jutro.nie wiedziałem że aspidistra kwitnie.

[Iochroma]

Witam.
Mam kawę z biedronki, bardzo gęsto rośnie w doniczce. Moje pytanie: czy wycinanie sekatorem słabszych siewek to jedyne wyjście? Czy gdyby się je rozsadziło to bardzo zaszkodziłoby się korzeniom nawet tych silniejszych? Szkoda mi tych słabszych...
Marzę o tak owocującej kawie...

[Krzychoo]

Witam
Po lekturze wątku nabrałem ogromnej ochoty na uprawę kawy. Miałem już kiedyś w doniczce niewielką roślinę, ale po roku zmarniała.
Mam pytanie techniczne: jak wygląda kwestia zapylania kwiatów w pomieszczeniu? Trzeba je zapylać pędzelkiem czy jak przy pomidorach wystarczy potrząsanie krzakiem?

[mietek41]

Witam
Po lekturze wątku nabrałem ogromnej ochoty na uprawę kawy. Miałem już kiedyś w doniczce niewielką roślinę, ale po roku zmarniała.
Mam pytanie techniczne: jak wygląda kwestia zapylania kwiatów w pomieszczeniu? Trzeba je zapylać pędzelkiem czy jak przy pomidorach wystarczy potrząsanie krzakiem?

witaj.owoce kawy zawiązują się bez zapylania.więc nie mósisz udawać pszczoły.a sadzonkę kawy najlepiej kupić w dobrym sklepie ogrodniczym.powodzenia

[mietek41]

Witam.
Mam kawę z biedronki, bardzo gęsto rośnie w doniczce. Moje pytanie: czy wycinanie sekatorem słabszych siewek to jedyne wyjście? Czy gdyby się je rozsadziło to bardzo zaszkodziłoby się korzeniom nawet tych silniejszych? Szkoda mi tych słabszych...
Marzę o tak owocującej kawie...

witam.nie radzę ryzykować,kawa na pewno odchoruje taki zabieg.korzenie kawy są bardzo wrażliwe,wystarczy że zbliżą się do ścinek doniczki i odrazu zaczyna gubić liście.jest to sygnał aby ją przesadzić.ja wycinam gdy największa roślina ma ok.60-70cm.

[aner]

Miałam 11sadzonek kawy w doniczce,3lata temu przesadziłam każdą osobno ,żadna nie padła do tej pory.Rosną u mnie teraz 4sztuki,resztę porozdawałam,czekam teraz ;:94 na własną kawę--pozdrawiam

[mietek41]

Miałam 11sadzonek kawy w doniczce,3lata temu przesadziłam każdą osobno ,żadna nie padła do tej pory.Rosną u mnie teraz 4sztuki,resztę porozdawałam,czekam teraz ;:94 na własną kawę--pozdrawiam

witam.musiałaś rozdzielać wiosną lub latem gdy roślina miała najlepsze warunki.po prostu masz dryg do ogrodnictwa gratuluję.aby kawa zakwitła musi mieć dużo światła zimą.moja pierwszy raz kwitła po ok.3-4latach.powodzenia-kawa z własnych owoców pychota

[aner]

Możliwe,że kawę przesadzałam wiosną,nie pamiętam ,ale zawsze mam na uwadze kalendarz biodynamiczny i opiekuję się roślinami zgodnie z nim.

[mietek41]

Niżej zdjęcie ... aspidistry, która zaskoczyła mnie kwiatami, o co jej nie posądzałam, a tutaj-kiełkująca kawa... Pozdrawiam serdecznie, Mietek

[Xk-k]

Super Mietku u mnie dalej nic i chyba już nie wykiełkują

[galaxy]

moja mnie wnerwiła i wylądowała na chłodnej werandzie, wygląda jak drapak. Jak przeżyje do wiosny do wywalę do ogrodu, niech się dzieje co chce.

[cytrusowy hubi]

sadystka!Ryska kupiłaś kawę chodziaż taką w puszce