Mój ogródek podokienny
- imer
- 1000p
- Posty: 1430
- Od: 29 lip 2011, o 15:51
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Gdańsk
- Kontakt:
Re: Mój ogródek podokienny
Trzymamy kciuki
Re: Mój ogródek podokienny
nie dziękuję,zakuwam bo zamiast robić to wcześniej to miałam inne pasjonujące zajęcia a teraz muszę nadgonić.
dawno już nie byłam nawet na treningu i strasznie mi tego brakuje,do ogródka nie mam kiedy zajrzeć i tylko sprzątam śmieci,szok po prostu.
dawno już nie byłam nawet na treningu i strasznie mi tego brakuje,do ogródka nie mam kiedy zajrzeć i tylko sprzątam śmieci,szok po prostu.
- imer
- 1000p
- Posty: 1430
- Od: 29 lip 2011, o 15:51
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Gdańsk
- Kontakt:
Re: Mój ogródek podokienny
Soniu co tam u Ciebie? Czy już "po" wszystkim?
- eukomis
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4144
- Od: 13 sty 2008, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wodzisław Śląski
Re: Mój ogródek podokienny
Witaj Soniu co planujesz jeszcze zasadzić w ogrodzie podokiennym.pozdrawiam
- irminka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2990
- Od: 7 lut 2010, o 19:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Pomorze
Re: Mój ogródek podokienny
Soniu, jest mi bliskie to, co robisz, bo długo wspierałam koleżankę, która mieszkała w bloku i postanowiła upiększyć ziemię pod blokiem. Często niszczono jej kwiaty, wrzucano śmieci, ale wytrzymała to, ludzie przywykli i nawet się podoba sąsiadom. Ciekawie poukładałaś kostkę w Twoim ogródku i widać jakiś zamysł A zameczek powala, jest wręcz nierealny
Re: Mój ogródek podokienny
Witam po długiej przerwie!Egzaminy częściowo zaliczone,jeden oblałam teraz poprawka.Dzięki,że pamiętaliście o mnie,dziękuję za życzenia,wszystkim też życzę najlepszego nowego roku.
co zamierzam posadzić.Na pewno kanny bo mam te kłącza.Planuję ozdobić też parapety czymś zwisającym,ale nie chcę żadnych surfini czy pelargonii,może coś podpowiecie?Mam dużo nasion ,,studentów,,olbrzymów i myślę,że mogłoby to wyglądać ciekawie,bo część na pewno by opierała się o okno i byłaby widoczna z domu a część pochyliłaby się na zewnątrz.A w ogóle to tęsknię już za wiosną i kwiatkami pod okienkiem,bo jest smutno,szaro i ponuro.
co zamierzam posadzić.Na pewno kanny bo mam te kłącza.Planuję ozdobić też parapety czymś zwisającym,ale nie chcę żadnych surfini czy pelargonii,może coś podpowiecie?Mam dużo nasion ,,studentów,,olbrzymów i myślę,że mogłoby to wyglądać ciekawie,bo część na pewno by opierała się o okno i byłaby widoczna z domu a część pochyliłaby się na zewnątrz.A w ogóle to tęsknię już za wiosną i kwiatkami pod okienkiem,bo jest smutno,szaro i ponuro.
- RomciaW
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5311
- Od: 12 gru 2008, o 20:58
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Łódź
Re: Mój ogródek podokienny
Witaj Soniu
Miło spotkać znajomą Okolicę którą pokazujesz znam doskonale Z wnusią chodziłam do parku który pokazujesz
Bardzo dobry pomysł z ogródkiem pod blokiem Ładnie zaczęłaś z kostką Studenty w dużej kępie pięknie wyglądają Będzie ładnie
Miło spotkać znajomą Okolicę którą pokazujesz znam doskonale Z wnusią chodziłam do parku który pokazujesz
Bardzo dobry pomysł z ogródkiem pod blokiem Ładnie zaczęłaś z kostką Studenty w dużej kępie pięknie wyglądają Będzie ładnie
Re: Mój ogródek podokienny
w tym roku mam zamiar poszaleć z wielkimi studentami,mam cały pojemnik nasion,i z różową smagliczką.Na pewno będzie więcej lilii,dwie lilie św.Antoniego,kilka różowych(nie wiem jaka nazwa) i takie pomarańczowe zwane smolinosami chyba.Ja nie znam jeszcze imion roślinek,dopiero się uczę.Mam nadzieję,że korony cesarskie urosną.Posadziłam też hiacynty,tulipany,krokusy.Chciałabym ,żeby wiosną wszystkie rośliny pięknie się rozrosły,już nie mogę się doczekać.
A póki co to nie mogę się uporać z niszczycielami,którzy ciągle śmiecą i niszczą siatkę.Czasami to słów mi brak,bo wśród śmieci,papierków itp sprzątam też zużyte podpaski,prezerwatywy,pałeczki higieniczne,warzywa z zupy,kapsle od piwa,o takim drobiazgu jak pety nie wspominam nawet.To chyba złośliwe,bo o ile ktoś rzuci peta,jak pali w oknie to jeszcze rozumiem,ale żeby specjalnie rzucać prezerwatywy czy podpaski to już trzeba mieć talent.Pomyślę o jakimś solidnym ogrodzeniu od strony klatki schodowej.
A póki co to nie mogę się uporać z niszczycielami,którzy ciągle śmiecą i niszczą siatkę.Czasami to słów mi brak,bo wśród śmieci,papierków itp sprzątam też zużyte podpaski,prezerwatywy,pałeczki higieniczne,warzywa z zupy,kapsle od piwa,o takim drobiazgu jak pety nie wspominam nawet.To chyba złośliwe,bo o ile ktoś rzuci peta,jak pali w oknie to jeszcze rozumiem,ale żeby specjalnie rzucać prezerwatywy czy podpaski to już trzeba mieć talent.Pomyślę o jakimś solidnym ogrodzeniu od strony klatki schodowej.
- Ruda2011
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3227
- Od: 19 mar 2011, o 10:29
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Południe Warszawy
Re: Mój ogródek podokienny
Soniu tylko jedna poprawka - brawo za resztę. Kibicuję Ci od dawna ( bez słów ). Słodki ten Twój ogródek. W jakis sposób pasuje do awatara.....taki.....zwiewny, eteryczny, taki nie z tej planety
-
- 200p
- Posty: 336
- Od: 22 mar 2009, o 23:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Chrzanów - Luszowice
Re: Mój ogródek podokienny
Może pokażesz nam swój ogródek w zimowej scenerii ?:)
Re: Mój ogródek podokienny
W awatarze mam tancerkę brzucha ze skrzydłami.Od jakiegoś czasu tańczę,dla przyjemności,i dla relaksu.Strasznie mnie to wciągnęło i teraz chodzę sobie po mieszkaniu dzwoniąc pasem do tańca.Polecam wszystkim,bardzo fajna sprawa,i odchudza
Ogródek w zimowej scenerii jest nieciekawy,bo to maleńki skrawek zieleni,nie to co wasze ogrody gdzie o każdej porze roku jest ładnie.
Pozdrawiam wszystkich serdecznie:)
Ogródek w zimowej scenerii jest nieciekawy,bo to maleńki skrawek zieleni,nie to co wasze ogrody gdzie o każdej porze roku jest ładnie.
Pozdrawiam wszystkich serdecznie:)
-
- 200p
- Posty: 336
- Od: 22 mar 2009, o 23:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Chrzanów - Luszowice
Re: Mój ogródek podokienny
Nawet na malutkim skrawku ziemi można coś ciekawego uchwycić,no postaraj się ;)
- ra_barbara
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2180
- Od: 15 sty 2010, o 10:51
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Już świętokrzyskie
- Kontakt:
Re: Mój ogródek podokienny
Soniu
Rozrzewniłam się patrząc na Twój ogródeczk Przecudny .Przypomniałaś mi moje zmagania pod blokiem gdy sadziłam drzewka i żywopłot,nawet przyturlałam ogromny betonowy krąg do którego naniosłam ziemi.Ja mieszkałam na 9-piętrze więc wgląd na ogródek miałam ograniczony, pamietam jak sąsiedzi patrzyli na mnie pukając się po czole
i to samo co u Ciebie....
Pozdrawiam serdecznie
Rozrzewniłam się patrząc na Twój ogródeczk Przecudny .Przypomniałaś mi moje zmagania pod blokiem gdy sadziłam drzewka i żywopłot,nawet przyturlałam ogromny betonowy krąg do którego naniosłam ziemi.Ja mieszkałam na 9-piętrze więc wgląd na ogródek miałam ograniczony, pamietam jak sąsiedzi patrzyli na mnie pukając się po czole
i to samo co u Ciebie....
Byłam wtedy o jakieś ............25lat lżejsza,potem się zniechęciłam.Teraz gdy tam jestem patrzę na betonowy krąg zasypany smieciami,żywopłot szczątkowy i brzoza ocalała, a jak wyrosła pewnie mnie pamięta .Iglaki nie ocalały, niestety blokowe psy "podlewały"systematycznie i skutecznie .Plaga z tymi psami, ze też nie ma u nas przymusu sprzątania po swoich pupilkach.Czasami to słów mi brak,bo wśród śmieci,papierków itp sprzątam też zużyte podpaski,prezerwatywy,pałeczki higieniczne,warzywa z zupy,kapsle od piwa,o takim drobiazgu jak pety nie wspominam nawet.
Pozdrawiam serdecznie
Abyście tylko potrafili położyć kwiaty pomiędzy smutnymi liśćmi życia! aktualny Co w trawie piszczy-2014-2017
Cz.1. cz.2. cz.3.Dziergam...bo lubię
Cz.1. cz.2. cz.3.Dziergam...bo lubię