Mój kwiecisty zakątek cz. 2

[drozd]

Witaj Tadeuszu.
Szukałem wątku z wieczora i jeszcze nic nie było a teraz jestem niepocieszony,że przegapiłem.
Życzę dużo gości w Twoim "ogrodzie". Będę i ja wpadał.

[tade k]

Witam Januszku. Dopiero dzisiaj zrobiłem nowy. Też byłem zaskoczony że goście przybyli tłumnie . W ciągu półtorej godziny strona zapełniła się. Wpadaj częściej

[tade k]

Witam Igorku Zleci i to szybciej niż myślisz Bo do wiosny już tylko 70 dni.

[bratek158]

Witaj w nowym watku
70 dni a u mnie juz pokazaly sie kwiatki sniezyczek
no i pierwiosnki nie przestaja kwitnac

[e-genia]

Witaj Tadku na pierwszym zdjęciu na pierwszej stronie w tle z żonkilami masz piękne czerwone korony cesarskie żeby u mnie tak pięknie rosły , mam nadzieję że tę zimę pięknie przezimują i wiosna będą kwitły .

Genia

[gosia07]

Tadziu ho ho w takim tempie zaraz trzeci będzie ale zdjęć jeszcze chcemy

[Jagusia]

przyszłam i ja w oczekiwaniu na tortury

[basjak]

Kolorową wiosną rozpocząłeś... dobrze, że nasion nie dowieźli takie widoki rozweselają nastrój tej burej zimy.

[ibizaa]

i ja dopisuję sie do nowego watku a powiedz mi te prymuleczki ktore masz zamiar wysiewac to zakwitna w tym roku?? bo myslalam ze sieje sie je latem a w nastepnym roku dopiero kwitna. Oswiec mnie prosze

[Tajka]

Tadziu witaj w nowym wątku.
Sukcesów w wysiewaniu nasion życzę. Może i ja jakieś bylinki posieję, aby tą lukę do wiosny czymś zapełnić.

[tade k]

Witajcie w nowym wątku
Bratku u mnie (chyba na szczęście) tylko pierwiosnki żyją . Zimniejszy klimat i reszta śpi.
Geniu , przezimują , zima im nie straszna.
Gosiu , będą jeszcze i zdjęcia.
Jaguś , mówisz i masz
Basiu, dowiozą i nasiona , a kolory też wstawię.
Elu , teraz posiane , mogą zakwitnąć na jesieni. Sieję dlatego wcześniej , by na wiosnę były większe.
Tajeczko, dziękuję Warto coś mieć ,,swojego chowu'' . Satysfakcja większa, że sam , od ziarenka ....

[hala67]

Tadku, a mógłbyś zdradzić co zamierzasz /oprócz pierwiosnków/ posiać

[jola1]

Witaj Tadziu ! Ty z marszu założyłeś nowy watek a ja nie mogę się zebrać.