Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 4

[AniaDS]

Myślę podobnie jak Ty i Julka.
Podoba mi się jej połączenie.

Ewentualnie do mniejszej Larissa i Gentle H. plus niebieskie, granatowe byliny. Wówczas donica nie będzie przeładowana różami.

Do dużej purpurowo, czyli Falstaff+William+Astrid, choć nie wiem, czy też nie będzie im zbyt tłoczno, bo są i większe i szersze od tych jasnych róż.
Do takiego zestawu jasnoróżowe lub białe bylinki. Ewentualnie coś ze srebrnymi liśćmi.

Lub w czerwieni do dużej Ascot+Red Leon+Rotkappchen+Papa M.
Mniej więcej mają podobny kolor, tylko inne nasycenie.
Do czerwieni niebiesko lub biało.

Wszystkie te róże powtarzają kwitnienia, często oprócz głównych kwitnień mają jeszcze pojedyncze kwiaty przez cały sezon.
Papa M. może mieć większą przerwę, jak to wielkokwiatowa róża.

[x-d-a]

Agusiu, ale u Ciebie dzieje się! Takie mądre dyskusje, takie przyszłe wspaniałe kompozycje różane
Ja w tym temacie, niestety, Ci nie pomogę, bo jestem kompletnym laikiem różanym, ale chętnie poczytam i się trochę podszkolę
Ja mam sporo skrzynek drewnianych, pozostawionych jeszcze przez poprzednich właścicieli - nie są duże, ale jednoroczne wspaniale w nich rosną - moje ulubione to zwykłe, czerwone pelargonie i begonie zwisające, a z nimi plektrantusy, bluszczyk kurdybanek, czy inne liściaste

[Atka-a1]

Witaj, dopisuję się, żeby nie przegapić żadnego zdjęcia z Twojego pięknego ogrodu
Piękne róże zamówiłaś, ciekawa jestem efektu finalnego

[ewamaj66]

Dopiero teraz zaglądam, bo walczę z nałogiem i nie mogę włączać maszyny. Zaraz mi się ręce wyciągają Mnie się podoba Larissa z Hermione i więcej nic oprócz lobelii. Mogą być białe. Takie kolory najbliżej mojego serca Wyobrażam sobie wszystkie te donice z już rosnącymi różami-wspaniały widok.

[E-mienta]

Dziękuję moja droga!

[magenta]

Och, Agu u ciebie będzie różankowo A ja rozmyślam co włożę w tym roku do skrzyń na taras, pewnie tradycyjnie jednoroczne Z dużą dozą kocanki i lobelii, przetykanych million bells

[x-ag-a]

Kasiu, jednoroczne, które wymieniłaś to żelazny zestaw... pamiętam, że kocanka u Ciebie była atrakcją do późnej jesieni... ja spróbuję w tym roku z innymi roślinami, bez gwarancji jak to wyjdzie, ale myślę że warto...
Ewa, bardzo proszę
Ewcia, trzymam kciuki bladawcowa skrzynia na pewno będzie urocza...
Atko, witaj i ja jestem ciekawa jak te różyce w skrzyniach będą wyglądały i czy będzie im tam dobrze...
Dalu, ja też się kształcę dzięki tym dyskusjom, a eksperymenty różane już niedługo co nie znaczy, że porzucę jednoroczne ;) liściaste ozdobne lubię szalenie!
Aniu, dziękuję że się odezwałaś i potwierdziłaś, że kierunek, w którym - dzięki radom forumek - chcę pójść, nie jest nietrafiony... pokombinuję z takimi kompozycjami i zobaczymy; najwyżej jesienią będę przesadzać...
Su, dzięki... cieszę się że fotki z 'brylantami' Ci się podobają

[magenta]

Jasne, że warto, u mnie taras co roku inne ma oblicze i nigdy nie wiem jak to będzie

[pamelka]

Aguś to mam dla Ciebie do przemyśleń jeszcze różyczki The Prince Tradescant Empereur du Maroc

[x-ag-a]

Kasia, w tym cały urok zmian
Jolu, znam i bardzo mi się podobają bardzo, to jest mało powiedziane! szalenie mi się podobają! ale jesienią, jesienią, bo dostanę eksmisję...

[Jule]

The Prince, to jest normalnie czad

[_ninetta_]

Larissa i Gentle Hermione z niebieskościami to będzie to
Widzę, że i do Ciebie Larissa przywędrowała
Aga, piękne zdjęcia...jak zwykle.

[x-ag-a]

Julka, nawet mi nie wspominaj o tym Księciuniu ;) całą noc mi się śniły róże, w roli głównej występował Papa M.
Anetko, cieszę się, że i Tobie przypadło do gustu planowane w skrzyniach różane towarzystwo... niewykluczone, że dołożę do bladawców jeszcze Clair R. - nie wiem, czy polubi się z dwiema pozostałymi paniami, ale może spróbuję... no własnie, różowości, niebieskości albo fiolety (heliotrop, może przetacznik) - to będzie to!

zaskoczył mnie dziś rano lekki snieżek - wszystko jest przybielone, ale temperatura na plusie, więc zapewne śnieg szybko zniknie... chcę koniecznie wiosny! jak i my wszyscy...

[pamelka]

Oooo Papa M. było o czym śnić

[gorzata76]

Przeżyłyśmy rano to samo zaskoczenie
Ale teraz zmienia się to w nieprzyjemną breję, a padający deszcz z topniejącym śniegiem, tworzą gigantyczne kałuże...
Jedna właśnie schnie na mnie!
Kierowcy! Uważajcie na tych, co to... per pedes