Ulubione storczyki Art :) cz. 3
-
- Przyjaciel Forum - Ś.P.
- Posty: 6699
- Od: 14 sty 2009, o 18:33
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Ulubione storczyki Art :) cz. 3
Faktycznie roślinkom brakuje teraz tylko słoneczka chociaż dni też za krótkie jeszcze są.
Za to wiosną będzie u Ciebie baaardzo kolorowo.
Za to wiosną będzie u Ciebie baaardzo kolorowo.
- 2spanielki
- 30p - Uzależniam się...
- Posty: 32
- Od: 7 lis 2011, o 16:24
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Ulubione storczyki Art :) cz. 3
Ale kwitnąco
- Agita
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2327
- Od: 5 lis 2008, o 15:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: pomorskie
Re: Ulubione storczyki Art :) cz. 3
Asiu, u Ciebie ciekawie jak zawsze
Wiesz, strasznie mi się podobał phal. red jaguar jakiś rok temu, gdy był na all..., ale wyczytałam gdzieś, że ten gatunek bardzo długo nie kwitnie (albo przynajmniej może, po jednym z rodziców) i zrezygnowałam. A Ty mi tu takie rzeczy pokazujesz u takiego malucha...
Phal. schilleriana niesamowita, dobrze, że moja nie zaczyna wypuszczać pędu, bo miałabym problem; mam jeszcze mniejsze akwarium ;) Tak swoją drogą, to ta moja taka żywotna nie jest; jedyne, co wypuszcza to korzenie, i to mniej więcej tak, jak Twoja pęd; im dalej od siebie, tym lepiej...
Dtps Purple Gem Blue to prawdziwa pięknotka, super, że przełamał kryzys i zaczął rozwijać pąki Znów oglądam na forum te wszystkie niebieskie i fioletowe doritaenopsis i znów mnie bierze... Dobrze, że już nie mam na nic miejsca!
Polystachya zadziwia swoją wytrwałością. Tobie gratuluję opieki; mnie te co bardziej oryginalne gatunki wciąż nieco przerażają, tym większy jest więc mój podziw
No i najważniejsze: czy ta cudna (już widać, że to cudo!) niespodzianka już się otworzyła?
Wiesz, strasznie mi się podobał phal. red jaguar jakiś rok temu, gdy był na all..., ale wyczytałam gdzieś, że ten gatunek bardzo długo nie kwitnie (albo przynajmniej może, po jednym z rodziców) i zrezygnowałam. A Ty mi tu takie rzeczy pokazujesz u takiego malucha...
Phal. schilleriana niesamowita, dobrze, że moja nie zaczyna wypuszczać pędu, bo miałabym problem; mam jeszcze mniejsze akwarium ;) Tak swoją drogą, to ta moja taka żywotna nie jest; jedyne, co wypuszcza to korzenie, i to mniej więcej tak, jak Twoja pęd; im dalej od siebie, tym lepiej...
Dtps Purple Gem Blue to prawdziwa pięknotka, super, że przełamał kryzys i zaczął rozwijać pąki Znów oglądam na forum te wszystkie niebieskie i fioletowe doritaenopsis i znów mnie bierze... Dobrze, że już nie mam na nic miejsca!
Polystachya zadziwia swoją wytrwałością. Tobie gratuluję opieki; mnie te co bardziej oryginalne gatunki wciąż nieco przerażają, tym większy jest więc mój podziw
No i najważniejsze: czy ta cudna (już widać, że to cudo!) niespodzianka już się otworzyła?
Pozdrawiam, Agnieszka
Storczyki cz. I ; Storczyki cz. II ; Tu inne zielone
"Nie ma jednej prawdy, jeśli rzetelnie obserwuje się człowieka" Z. Zapasiewicz
Storczyki cz. I ; Storczyki cz. II ; Tu inne zielone
"Nie ma jednej prawdy, jeśli rzetelnie obserwuje się człowieka" Z. Zapasiewicz
Re: Ulubione storczyki Art :) cz. 3
Arletko, Filigranowa, Grażynko, 2spanieliki, Agnieszko, dziękuję serdecznie za odwiedziny i komentarze
Arletko, mój Dtps Purple Gem Blue rozkwita na kolejnych pączkach, ale gdy pojawia się kolejny kwiat, najstarszy przekwita.
Storczyk zgubił ponadto 3 kolejne spośród młodszych pąków. Tak więc widzisz, że u mnie podobnie jak u Ciebie
Zrobiłam zestawienie jego kwitnienia z moim Dtps Kenneth Schubert i pokazała się różnica w budowie kwiatów (górne zdjęcia archiwalne):
Oglądałam w kilku wątkach pięknie rozgałęzione 'a la drzewka' Phalaenopsis Philadelphia. Moja wytworzyła zaledwie 7 pąków,
z których w dodatku 4 zrzuciła. Myślę, że miała stanowczo za ciemno. Pozostałe 3 kwiaty (niestety zdj.robione BEZ )
Kolejne "kwitnienie", na które czekałam 3 lata od poprzedniego. Mój falenopsis PELORIC, wyglądający w ostatnim kwitnieniu tak (zdj.z lewej)
wyprodukował takie 'coś':
Piękna 'nagroda' za 3 lata opieki i cierpliwego oczekiwania Dodam,że roślina to okaz zdrowia.
Na pocieszenie wkrótce buźkę pokaże moja zagadka z Sosnowca, zakupiona bez fiszki, która podobno zaginęła. Oto ona:
Arletko, mój Dtps Purple Gem Blue rozkwita na kolejnych pączkach, ale gdy pojawia się kolejny kwiat, najstarszy przekwita.
Storczyk zgubił ponadto 3 kolejne spośród młodszych pąków. Tak więc widzisz, że u mnie podobnie jak u Ciebie
Zrobiłam zestawienie jego kwitnienia z moim Dtps Kenneth Schubert i pokazała się różnica w budowie kwiatów (górne zdjęcia archiwalne):
Oglądałam w kilku wątkach pięknie rozgałęzione 'a la drzewka' Phalaenopsis Philadelphia. Moja wytworzyła zaledwie 7 pąków,
z których w dodatku 4 zrzuciła. Myślę, że miała stanowczo za ciemno. Pozostałe 3 kwiaty (niestety zdj.robione BEZ )
Kolejne "kwitnienie", na które czekałam 3 lata od poprzedniego. Mój falenopsis PELORIC, wyglądający w ostatnim kwitnieniu tak (zdj.z lewej)
wyprodukował takie 'coś':
Piękna 'nagroda' za 3 lata opieki i cierpliwego oczekiwania Dodam,że roślina to okaz zdrowia.
Na pocieszenie wkrótce buźkę pokaże moja zagadka z Sosnowca, zakupiona bez fiszki, która podobno zaginęła. Oto ona:
Pozdrawiam, Joanna
Uratowane storczyki Art cz.I, Ulubione storczyki Art cz.II
Ulubione storczyki Art cz.III
Uratowane storczyki Art cz.I, Ulubione storczyki Art cz.II
Ulubione storczyki Art cz.III
- Merghen
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1237
- Od: 13 gru 2010, o 09:09
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Ulubione storczyki Art :) cz. 3
Asiu, niespodzianka peloricowa ale ta druga bez fiszki chyba wynagrodzi to wcześniejsze kwitnienie ( ) Choć nawet taki cudak jest interesujący i na pewno takiego nikt inny nie ma Ciekawa jestem czy inne kwiaty też będą takie dziwaczne.
Jeśli chodzi o Phalaenopsis Philadelphia to moją przestawiłam w cieplejszą część parapetu, tuż nad grzejnikiem bo zasuszała pączki. Teraz zaczyna rozkwitać jeden z nich (dwa pączki straciła z powodu przesadzenia) a drugi pęd nie tylko ładnie przyrasta ale się i rozkrzewia. To przestawienie zrobiłam wtedy gdy na innym forum ktoś stwierdził,że ta hybryda ma rodziców lubiących ciut większe ciepełko. Podeszłam do tego stwierdzenia 'jak pies do jeża' ale pomyślałam, że zmiana miejsca nie wiele mnie kosztuje a doświadczenie będzie bezcenne. Może i Twojej by to pomogło?
Jeśli chodzi o Phalaenopsis Philadelphia to moją przestawiłam w cieplejszą część parapetu, tuż nad grzejnikiem bo zasuszała pączki. Teraz zaczyna rozkwitać jeden z nich (dwa pączki straciła z powodu przesadzenia) a drugi pęd nie tylko ładnie przyrasta ale się i rozkrzewia. To przestawienie zrobiłam wtedy gdy na innym forum ktoś stwierdził,że ta hybryda ma rodziców lubiących ciut większe ciepełko. Podeszłam do tego stwierdzenia 'jak pies do jeża' ale pomyślałam, że zmiana miejsca nie wiele mnie kosztuje a doświadczenie będzie bezcenne. Może i Twojej by to pomogło?
-
- 100p
- Posty: 155
- Od: 24 paź 2011, o 13:48
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: -------
Re: Ulubione storczyki Art :) cz. 3
Piękne kwitnienia Także jestem ciekawa zagadeczki twojej może jutro cośik ujawni będę zaglądała
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2812
- Od: 1 cze 2010, o 23:15
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Głogów/Dolnośląskie
Re: Ulubione storczyki Art :) cz. 3
No nie Asiu ale Ci się wysilił po trzech latach nic nie robienia
- Henrykbb
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1660
- Od: 28 lut 2010, o 13:07
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Bielsko-Biała
Re: Ulubione storczyki Art :) cz. 3
Asiu,aż się boję napisać coś pochwalnego po tym Twoim ostatnim wpisie.
Jeden zmienia kształt kwiatów,drugi nie chce być drzewkiem,trzeci przez trzy lata zastanawia się jaki chce być i wymyślił "takie coś"!
Dlatego,dla bezpieczeństwa napiszę:
Bardzo interesująco mutuje Twoja kolekcja.
- - - - -
Moja Philadelphia również wypuszcza pęd.Analizuję te Wasze spostrzeżenia.
Trzymam ją na płd.oknie,nad kaloryferem i z niepokojem czekam na ciąg dalszy.Coś ta tegoroczna zima "nie pasuje" moim kwiatom.
Jeden zmienia kształt kwiatów,drugi nie chce być drzewkiem,trzeci przez trzy lata zastanawia się jaki chce być i wymyślił "takie coś"!
Dlatego,dla bezpieczeństwa napiszę:
Bardzo interesująco mutuje Twoja kolekcja.
- - - - -
Moja Philadelphia również wypuszcza pęd.Analizuję te Wasze spostrzeżenia.
Trzymam ją na płd.oknie,nad kaloryferem i z niepokojem czekam na ciąg dalszy.Coś ta tegoroczna zima "nie pasuje" moim kwiatom.
Re: Ulubione storczyki Art :) cz. 3
Tak Henryku, do MUTANTÓW ;:52 ;:53 to ja mam wyjątkowe szczęście
A dlaczego skarżysz się na zimę ? Przecież nie pokazywałeś dotąd nic niepokojącego u siebie...
Ja marudziłam, bo potraciłam sporo pąków. Ale za Twoją Phal. Philadelphia trzymam kciuki
Kasiu 74, Małgosiu, pewnie przy kolejnych kwiatach też sie pośmiejemy. Otwierają sie niestety baaaardzo długo.
Natalio, dziękuję i zapraszam - zaglądaj Kwiatuszek 'panterka' już otwarty, tylko czekam na lepsze warunki do fot.
Małgosiu, dziękuję Ci za opis warunków jakie lubi Phal. Philadelphia U mnie jak pisałam, pewnie miała i za ciemno i za zimno.
Nie mam jednak jej gdzie przestawić. Parapety zapchane, pomimo zerowych od dawna zakupów. Wszystkie prawie potrzebują
światła i ciepła, a tu akurat aura zupełnie nieprzychylna.
A dlaczego skarżysz się na zimę ? Przecież nie pokazywałeś dotąd nic niepokojącego u siebie...
Ja marudziłam, bo potraciłam sporo pąków. Ale za Twoją Phal. Philadelphia trzymam kciuki
Kasiu 74, Małgosiu, pewnie przy kolejnych kwiatach też sie pośmiejemy. Otwierają sie niestety baaaardzo długo.
Natalio, dziękuję i zapraszam - zaglądaj Kwiatuszek 'panterka' już otwarty, tylko czekam na lepsze warunki do fot.
Małgosiu, dziękuję Ci za opis warunków jakie lubi Phal. Philadelphia U mnie jak pisałam, pewnie miała i za ciemno i za zimno.
Nie mam jednak jej gdzie przestawić. Parapety zapchane, pomimo zerowych od dawna zakupów. Wszystkie prawie potrzebują
światła i ciepła, a tu akurat aura zupełnie nieprzychylna.
Pozdrawiam, Joanna
Uratowane storczyki Art cz.I, Ulubione storczyki Art cz.II
Ulubione storczyki Art cz.III
Uratowane storczyki Art cz.I, Ulubione storczyki Art cz.II
Ulubione storczyki Art cz.III
- Merghen
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1237
- Od: 13 gru 2010, o 09:09
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Ulubione storczyki Art :) cz. 3
Rozumiem te zapchane parapety. U mnie się na szczęście miejsce znalazło i już się otwiera pierwszy kwiat ale bez słonka zdjęcia są nijakie
Zaskoczona natomiast jestem ich wielkością, na zdjęciach wyglądały na olbrzymy
Zaskoczona natomiast jestem ich wielkością, na zdjęciach wyglądały na olbrzymy
- Agita
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2327
- Od: 5 lis 2008, o 15:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: pomorskie
Re: Ulubione storczyki Art :) cz. 3
Asiu, dawaj "panterkę", nie każ nam czekać! ;)
Pozdrawiam, Agnieszka
Storczyki cz. I ; Storczyki cz. II ; Tu inne zielone
"Nie ma jednej prawdy, jeśli rzetelnie obserwuje się człowieka" Z. Zapasiewicz
Storczyki cz. I ; Storczyki cz. II ; Tu inne zielone
"Nie ma jednej prawdy, jeśli rzetelnie obserwuje się człowieka" Z. Zapasiewicz
Re: Ulubione storczyki Art :) cz. 3
Agnieszko, tylko do jutra potuptaj , bo dziś cały dzień nie było mnie w domu. Teraz już za ciemno na fotki.
Do sesji dołączy jeszcze Polystachya fallax
Małgosiu, jak kwiatów będzie więcej, to nie będzie przeszkadzać, że małe. U mnie nawet te biedne 3 cieszą
Do sesji dołączy jeszcze Polystachya fallax
Małgosiu, jak kwiatów będzie więcej, to nie będzie przeszkadzać, że małe. U mnie nawet te biedne 3 cieszą
Pozdrawiam, Joanna
Uratowane storczyki Art cz.I, Ulubione storczyki Art cz.II
Ulubione storczyki Art cz.III
Uratowane storczyki Art cz.I, Ulubione storczyki Art cz.II
Ulubione storczyki Art cz.III
- Agita
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2327
- Od: 5 lis 2008, o 15:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: pomorskie
Re: Ulubione storczyki Art :) cz. 3
Tuptam, tuptam, może coś wytuptam ;)
Pozdrawiam, Agnieszka
Storczyki cz. I ; Storczyki cz. II ; Tu inne zielone
"Nie ma jednej prawdy, jeśli rzetelnie obserwuje się człowieka" Z. Zapasiewicz
Storczyki cz. I ; Storczyki cz. II ; Tu inne zielone
"Nie ma jednej prawdy, jeśli rzetelnie obserwuje się człowieka" Z. Zapasiewicz