Rozsada na parapetach...

Warzywa w gruncie i pod osłonami.
ODPOWIEDZ
jerry
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 682
Od: 4 mar 2010, o 00:10
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa

Re: Rozsada na parapetach...

Post »

Dobrym rozwiązaniem na szybko jest taka zwykła rozkładana suszarka do bielizny, na to blacik/sklejka i jest powierzchnia coś ok. 100 cm x 50 cm.
Ma jeszcze taką zaletę, że jest "mobilne" do pewnego momentu.
Jest większa od deski do prasowania, trzeba tylko zadbać o stabilność tego "urządzenia".
U mnie zdało egzamin jak było jeszcze dużo małych doniczek po pikowaniu.
Przerabiałem też piętrową półkę w oknie - też jest ok., grunt to pomysł - życie trzeba sobie ułatwiać :D
Jak rozsada podrośnie dostawiam do okien coś w rodzaju regalika na wysokość parapetu i rozsuwam sadzonki, aby każda miała sporo światła.
Pozdrawiam
Jerry
Awatar użytkownika
Suppa
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2017
Od: 6 mar 2008, o 09:53
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Centrum

Re: Rozsada na parapetach...

Post »

Widzę, że potrzeba matką wynalazku :lol:
Ja się na szczęście mieszczę na dużym parapecie i przy wyjściu na balkon, w okresie przed wysadzaniem jest już gorzej :wink:
Pozdrawiam, Maciek.
Ania D.
500p
500p
Posty: 601
Od: 16 lut 2008, o 20:03
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.

Re: Rozsada na parapetach...

Post »

Zastanawiam się, jak wszystko wcisnę. Zawsze było ciasno, a rozsada była jeszcze i u siostry, wszystkie okna były zajęte. Teraz młodsza córka lubi gmerać w ziemi i boję się, że będzie mi wyciągać roślinki... Ale gdzieś pojemniczki muszą stać.
wiliam
50p
50p
Posty: 73
Od: 2 lut 2010, o 15:29
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Poznań

Re: Rozsada na parapetach...

Post »

No to mnie pocieszyliście, bo obawiałem się, że trochę dalej od okna będzie się rozsada wyciągać. Zaczynam szukać regału.
x-p-o
ZBANOWANY
Posty: 10173
Od: 16 lut 2011, o 19:24
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Rozsada na parapetach...

Post »

Myślę, że Twoja radość może być przedwczesna jeżeli nie zadbasz o temperaturę. Utrzymanie temperatury proporcjonalnej do oświetlenia w warunkach domowych jest trudne.

Pozdrawiam
wiliam
50p
50p
Posty: 73
Od: 2 lut 2010, o 15:29
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Poznań

Re: Rozsada na parapetach...

Post »

A jaka powinna być ta temperatura?
x-p-o
ZBANOWANY
Posty: 10173
Od: 16 lut 2011, o 19:24
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Rozsada na parapetach...

Post »

wiliam pisze:A jaka powinna być ta temperatura?
Najprościej ujmując - odpowiednia.
Optymalna temperatura wzrostu mieści si? w granicach 22 - 27oC w dzie? i 16
- 18oC w nocy i jest uwarunkowana fazą rozwojową pomidora i intensywnością
światła
To jest jeden z artykułów, które warto przeczytać zanim się zajmiesz uprawą.
http://www.odr.net.pl/publikacje/0128.pdf
Zwłaszcza tabela nr 5

Pozdrawiam
Awatar użytkownika
esony1
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1302
Od: 27 lis 2010, o 20:09
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: wawa

Re: Rozsada na parapetach...

Post »

Ja z braku miejsca na parapecie ustawiam piętrowe suszarki do naczyń - zdały egzamin, a stół robię z dwóch krzyżaków ( koziołki??? baranki ??? - nie pamiętam jak to się nazywa ) i blatu z płyty paździerzowej kupionych w LM, też zdają egzamin, są mobilne a po zakończeniu produkcji rozsady trafiają do garażu gdzie zajmują mało miejsca.
pozdrawiam
Edyta
ugot
100p
100p
Posty: 143
Od: 21 mar 2008, o 01:52
Lokalizacja: Książ Wielki

Re: Rozsada na parapetach...

Post »

Ja mam dosyć szerokie parapety (ponad 60 cm) ale i tak jak są sadzonki,to muszę do okien dostawiać stare stoły. Po bokach okien ustawiam stare lustra powyjmowane z meblościanek i kartony owinięte tą bardziej błyszczącą stroną folii aluminiowej.Kartony z folią ustawiam też po bokach i z tyłu stołów,co daje trochę więcej światła.Dodatkowo co 2-3 dni przestawiam sadzonki,aby te będące na końcu stołu nie wyciągnęły się za bardzo.
Ulka
Awatar użytkownika
Cebula
20p - Rozkręcam się...
20p - Rozkręcam się...
Posty: 27
Od: 18 sty 2012, o 17:08
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: powiat Warszawa Zachód

Re: Rozsada na parapetach...

Post »

A jak sobie radzicie z niedoświetleniem na parapecie? Bo też chcę wysadzić zamiast kupować gotowe ale obawiam się, że na parapecie za ciemno...
Monika
Awatar użytkownika
Suppa
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2017
Od: 6 mar 2008, o 09:53
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Centrum

Re: Rozsada na parapetach...

Post »

Ekran z folii aluminiowej od strony pokoju, ale bez tego też produkowałem. Mam na myśli termin wysiewu 15 - 30 marca :wink:
Pozdrawiam, Maciek.
Kasencja

Re: Rozsada na parapetach...

Post »

Cebula pisze:A jak sobie radzicie z niedoświetleniem na parapecie? Bo też chcę wysadzić zamiast kupować gotowe ale obawiam się, że na parapecie za ciemno...
Kochana, ja siałam część pod koniec stycznia i nic nie robiłam więcej. Ufałam słoneczku od strony południa :wink: .
Awatar użytkownika
ANalfabeta
200p
200p
Posty: 288
Od: 2 lip 2011, o 11:10
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Mokobody/Siedlce

Re: Rozsada na parapetach...

Post »

Hej,
I ja z wytęsknieniem wyglądam wiosny, a póki co adaptuję wszystkie parapety pod kątem przyszłych rozsad.
Mam pytanie:
Posiadam pomieszczenia z oknami na południe, południowy-zachód. Szkopuł jednak w tym, że to pomieszczenia nieogrzewane, a temperatura w nich panująca to ok. 13-15*C
Czy w takich miejscach jest sens stawiać wielodoniczki ?
A może kiełkować w temp. ~20*C i później przenosić w celu zahartowania ?

Pozdrawiam
Stare chińskie przysłowie mówi: ?Jeśli nie masz co powiedzieć, powiedz stare chińskie przysłowie.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Uprawy WARZYWNICZE”