Mój kwiecisty zakątek cz. 2
- anesse81
- 200p
- Posty: 419
- Od: 2 lut 2011, o 16:40
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: kujawsko-pomorskie
Re: Mój kwiecisty zakątek cz. 2
Przepiękna aleja. Myślę, że podkradnę pomysł z tą alejką, która będzie prowadzić do drzwi mojego domu , jednak muszę w końcu ten dom postawić opornie nam to idzie
- e-genia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 32007
- Od: 5 wrz 2008, o 19:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Torunia
Re: Mój kwiecisty zakątek cz. 2
Tadku to w sezonie podwoi i Ci kolekcja pełnych .tade k pisze:Pełne mam tylko 3 odmiany, teraz chodzą za mną pająki Ta aleja po kwitnieniu była przesadzona i w tym roku będzie nieco skromniejsza.
Ja też zaczęłam kupować pająki i mam chyba już z 1o odmian na razie kwitł jeden , zobaczymy ile zakwitnie w tym roku .
-- Pt 13 sty 2012 10:14 --
[
Geniu , spać nie mogę przez liliowce ;:25 Wszędzie nęcą nowymi odmianami Ten biały to Gentle Shepherd, chyba masz tę odmianę. Kwiaty nie są duże, 12-14 cm.
Tego białego o 12cm kwiatkach już wydałam ,teraz mam o troszkę większych kwiatach ,ale nie mierzyłam , na razie nie rozrósł się jeszcze zbyt dużo .
-
- Przyjaciel Forum - Ś.P.
- Posty: 6869
- Od: 5 lis 2010, o 20:56
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Lubelskie
Re: Mój kwiecisty zakątek cz. 2
Halu ,dziękuję 13 nie jest dla mnie pechowy , tak zresztą jak i czarny kot . Pechowy jest 14
Witaj Aga . Dzięki Pomysł nie opatentowany Możesz kopiować :P . Nie jest tak malownicza przez cały sezon , jak to z bylinami bywa. By dłużej były kwiaty , co 2-3 krzaczki posadziłem wcześniejsze ,kwitnące w maju. Są drobne żółte i pomarańczowe, ale mają kwiaty i to się liczy.
Geniu , Na wiosnę przygotuję im miejsce. Mam mniej liliowców , ciągle rośnie ich ilość. G. S. zostanie u mnie , nie ,,wyprowadzę go. To najbardziej biały liliowiec. Mam też innego , to być może Arctic Snow. Zamówiłem też dwa , duże kwiaty z falbanami.
Witaj Aga . Dzięki Pomysł nie opatentowany Możesz kopiować :P . Nie jest tak malownicza przez cały sezon , jak to z bylinami bywa. By dłużej były kwiaty , co 2-3 krzaczki posadziłem wcześniejsze ,kwitnące w maju. Są drobne żółte i pomarańczowe, ale mają kwiaty i to się liczy.
Geniu , Na wiosnę przygotuję im miejsce. Mam mniej liliowców , ciągle rośnie ich ilość. G. S. zostanie u mnie , nie ,,wyprowadzę go. To najbardziej biały liliowiec. Mam też innego , to być może Arctic Snow. Zamówiłem też dwa , duże kwiaty z falbanami.
- christinkrysia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8379
- Od: 26 maja 2006, o 18:37
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Ostróda
Re: Mój kwiecisty zakątek cz. 2
Tadziu przyglądałam się jeszcze raz zdjęciom Twych liliowców i mam pytanie
- czy masz czysto białego ?
Aleja z Liliowców piękna gdy kwitną a potem mniej atrakcyjna a szczególnie gdy susza i liście zbyt szybko podsychają. Jednak ciężko znależć rośliny, które by zdobiły aleję przez cały sezon.
- czy masz czysto białego ?
Aleja z Liliowców piękna gdy kwitną a potem mniej atrakcyjna a szczególnie gdy susza i liście zbyt szybko podsychają. Jednak ciężko znależć rośliny, które by zdobiły aleję przez cały sezon.
-
- Przyjaciel Forum - Ś.P.
- Posty: 6869
- Od: 5 lis 2010, o 20:56
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Lubelskie
Re: Mój kwiecisty zakątek cz. 2
Krysiu , liliowca czysto białego nie ma . Każda odmiana ,,prawie biała'' ma coś z innego koloru. Gardziel , odcień saladynowy lub kremowy, falbankę czy samą krawędż płatka. Tylu hodowców zajmuje się wyhodowaniem takiej odmiany , że jest to bardzo możliwe. Po przekwitnięciu liliowce wyglądają nieszczególnie. Można poprawić ich wygląd przez przycięcie liści na dwadzieścia kilka cm. W razie suszu podlać i wyrosną nowe , zielone liście. Cebulowe po przekwitnięciu także nie wyglądają uroczo. Nie można od razu ściąć im liści , cebule muszą urosnąć. Niewiele jest roślin ładnych przez cały rok. Nawet iglaki żółkną na zimę.
- patkaza
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2619
- Od: 22 cze 2010, o 23:13
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Mój kwiecisty zakątek cz. 2
o kurczątko....ale ty tego masz
ale i ja mam jednego liliowca dostałam od Agnes ciekawe czy mi zakwitnie w tym roku
...dzięki za wsparcie ...jak Ty to robisz wątek leci torturami a Ty jeszcze u innych potrafisz się pokazywać
ale i ja mam jednego liliowca dostałam od Agnes ciekawe czy mi zakwitnie w tym roku
...dzięki za wsparcie ...jak Ty to robisz wątek leci torturami a Ty jeszcze u innych potrafisz się pokazywać
Opowieść o moim miejscu...cdnn
"Opowieści są jak ludzie z upływem czasu stają się coraz lepsze"pozdrawiam Aga
"Opowieści są jak ludzie z upływem czasu stają się coraz lepsze"pozdrawiam Aga
-
- Przyjaciel Forum - Ś.P.
- Posty: 6869
- Od: 5 lis 2010, o 20:56
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Lubelskie
Re: Mój kwiecisty zakątek cz. 2
Aga , mam urlop Co mogę robić w taką pogodę. Może jeszcze Z liliowcami różnie bywa. Czasami dwa listki i kwitnie , a duża kępa rośnie w liście. Przypomnij się po kwitnieniu
- malgocha1960
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 15606
- Od: 8 lut 2010, o 18:15
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Polska
Re: Mój kwiecisty zakątek cz. 2
Tadziu,powiedz mi9 jak długo ta aleja kwitnie,bo nie mam zadnego doświadczenia z liliowcami.
-
- Przyjaciel Forum - Ś.P.
- Posty: 6869
- Od: 5 lis 2010, o 20:56
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Lubelskie
Re: Mój kwiecisty zakątek cz. 2
Gosiu , dużo zależy od pogody a także od gatunków jakie tam rosną . (termin kwitnienia)Mam 3 gatunki które kwitną w maju. Są drobne ,Ale na tle wyrośniętych już liści , wygląda to nieżle.
Tak wyglądają te liliowce .
Te kończą a zaczynają prawie zaraz te ,,normalne'' . Kwitną około miesiąca. Nadal jeszcze pojedyncze odmiany póżniej kwitnące lub powtarzające. Pod koniec sierpnia jeszcze trzy , cztery odmiany wydają kwiaty. Ten szpaler ma 3 lata . Sadzonki były co najmniej kilku pędowe. Rosną bardzo szybko , to stare odmiany , niezawodne i w większości o dużych kwiatach. Nie są zbytnio rozpieszczane, ziemia cienka , podlewanie tylko kiedy naprawdę sucho.
Tak wyglądają te liliowce .
Te kończą a zaczynają prawie zaraz te ,,normalne'' . Kwitną około miesiąca. Nadal jeszcze pojedyncze odmiany póżniej kwitnące lub powtarzające. Pod koniec sierpnia jeszcze trzy , cztery odmiany wydają kwiaty. Ten szpaler ma 3 lata . Sadzonki były co najmniej kilku pędowe. Rosną bardzo szybko , to stare odmiany , niezawodne i w większości o dużych kwiatach. Nie są zbytnio rozpieszczane, ziemia cienka , podlewanie tylko kiedy naprawdę sucho.
- malgocha1960
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 15606
- Od: 8 lut 2010, o 18:15
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Polska
Re: Mój kwiecisty zakątek cz. 2
Kurcze,ginie mi co chwilę co napiszę,u nas jest burza i błyskawica, miejscami snieżyca.
Mam nadzieje,że w tym roku bedę miała namiastkę twojej alei,bo wszystkie liliowce przesadziłam w jedno miejsce , były pororzucane po cxałej działce.Dojdą njowe nabytki i cos bedzie juz widac.
Mam nadzieje,że w tym roku bedę miała namiastkę twojej alei,bo wszystkie liliowce przesadziłam w jedno miejsce , były pororzucane po cxałej działce.Dojdą njowe nabytki i cos bedzie juz widac.
-
- Przyjaciel Forum - Ś.P.
- Posty: 6869
- Od: 5 lis 2010, o 20:56
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Lubelskie
Re: Mój kwiecisty zakątek cz. 2
Niedawno ja tak miałem , co 5 minut awaria prądu. Staraj sie posadzić odmiany szybko rosnące , wcześniej będzie efekt.
- malgocha1960
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 15606
- Od: 8 lut 2010, o 18:15
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Polska
Re: Mój kwiecisty zakątek cz. 2
Kiedy ja kieruje się najbardziej wyglądem, jak to baba.
- zwkwiat
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3081
- Od: 12 lut 2011, o 09:30
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: pow. legnicki
Re: Mój kwiecisty zakątek cz. 2
Witaj Tadeuszu, ciągle podziwiam tę Twoją aleję. Widziałam ją już w poprzedniej części. U nas tylko strasznie wieje natomiast burza była wczoraj wieczorem.
Te żółte majowe nie mają ładnego zapachu? Jeżeli tak, to ja je też mam, ale nie zdawałam sobie sprawy, że są to liliowce.
Te żółte majowe nie mają ładnego zapachu? Jeżeli tak, to ja je też mam, ale nie zdawałam sobie sprawy, że są to liliowce.