Łąka kwietna,nasiona,przygotowanie,pielęgnacja
Łąka kwietna,nasiona,przygotowanie,pielęgnacja
Czy ktoś z Was wysiewał taką mieszankę zamiast trawy i może podzielić się doświadczeniem? Podobno kosi się tylko raz, jest łatwa w utrzymaniu, nie to co trawa :P
- xipe
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3007
- Od: 19 sie 2007, o 11:51
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Unieście/Koszalin
- Kontakt:
Kiedyś Znajomi posiali taką "łąkę" i była to mieszanka nasion traw, sporka polnego (!!!) i kwiatów jednorocznych. Tych ostatnich było w zdecydowanej mniejszości 0,5 sztuki na 1m2. Mieszanka miała nazwę "Fantazja" i faktycznie fantazję ten co mieszał miał ułańską. Rezulata jest taki, że po skoszeniu tej "Fantazji" został sam trawnik.
- Mariusz_S
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1305
- Od: 18 lut 2008, o 01:12
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Łódź
- Kontakt:
Kiedyś wysiałem coś takiego, ale efekt był marny. Tyle, że ja dosiewałem na istniejącej już łące.
Mariusz Surowiński
Poradnik o trawach
Poradnik o trawach
- Nalewka
- Przyjaciel Forum
- Posty: 6509
- Od: 30 paź 2006, o 12:42
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Działka na Warmii
Ależ marudzicie. Chyba nie mieliście szczęścia... Ja jestem bardzo zadowolona i z czystym sumieniem polecam pomysł wysiania łąki kwietnej.
Łąka kwietna u nas została posiana z gotowej mieszanki rok temu na prawie tysiącu metrów. Można zobaczyć w moim wątku na zdjęciach, jest bogata w różne kwiaty, gęsta, różnorodna pod względem kolorów i wysokości roślin, do tego przez cały sezon coś kwitło, a kosiliśmy raptem dwa razy, kiedy rośliny miały 10-15 cm i jesienią, kiedy miały wysiać się nasiona.
Na początku szukałam różnych rodzajów traw, kwiatów łąkowych, ziół, chciałam sama zmieszać to, co lubię i co mi się podoba. Bez sensu. Kiedy w jednym miejscu znalazłam dwa czy trzy gatunki trawy, to nie było nasion kwiatów, jak były kwiaty, to brakowało traw w odpowiedniej ilości i gatunku. Horror. W końcu znalazłam firmę - producenta, napisałam do nich pytanie o dokładny skład mieszanki, duże opakowania, czy są dostępne, gdzie i za ile. Umówiłam się na konkretny dzień, pojechałam, zapłaciłam i jeszcze upakowali mi do bagażnika, żebym się nie zmachała zanadto.
Na glebę przygotowaną jak pod trawnik posialiśmy ręcznie, podlewałam codziennie, po tygodniu już widać było kiełki. Teraz będzie drugi rok naszej łąki, już widziałam, że wegetacja rusza Jedyny problem miałam z rdestem, było go sporo, ale to nie z mieszanki, tylko przywiało z okolicy A maki w kilkunastu odmianach - bajka! Mniam, jaka piękna i wygodna jest łąka kwietna.
(marka Sowul z Olsztyna)
Łąka kwietna u nas została posiana z gotowej mieszanki rok temu na prawie tysiącu metrów. Można zobaczyć w moim wątku na zdjęciach, jest bogata w różne kwiaty, gęsta, różnorodna pod względem kolorów i wysokości roślin, do tego przez cały sezon coś kwitło, a kosiliśmy raptem dwa razy, kiedy rośliny miały 10-15 cm i jesienią, kiedy miały wysiać się nasiona.
Na początku szukałam różnych rodzajów traw, kwiatów łąkowych, ziół, chciałam sama zmieszać to, co lubię i co mi się podoba. Bez sensu. Kiedy w jednym miejscu znalazłam dwa czy trzy gatunki trawy, to nie było nasion kwiatów, jak były kwiaty, to brakowało traw w odpowiedniej ilości i gatunku. Horror. W końcu znalazłam firmę - producenta, napisałam do nich pytanie o dokładny skład mieszanki, duże opakowania, czy są dostępne, gdzie i za ile. Umówiłam się na konkretny dzień, pojechałam, zapłaciłam i jeszcze upakowali mi do bagażnika, żebym się nie zmachała zanadto.
Na glebę przygotowaną jak pod trawnik posialiśmy ręcznie, podlewałam codziennie, po tygodniu już widać było kiełki. Teraz będzie drugi rok naszej łąki, już widziałam, że wegetacja rusza Jedyny problem miałam z rdestem, było go sporo, ale to nie z mieszanki, tylko przywiało z okolicy A maki w kilkunastu odmianach - bajka! Mniam, jaka piękna i wygodna jest łąka kwietna.
(marka Sowul z Olsztyna)
"Wyrzuciłem telewizor na śmietnik, a w radiu urwałem gałkę, tak aby nikt z rodziny nie mógł zmienić stacji i teraz jest tylko wasze radio u mnie w domu. I jestem naprawdę wolnym człowiekiem."
Nalewko - powiało optymizmem
Na pewno spróbuję wysiać, a co z tego wyjdzie to zobaczymy. Tak sobie tylko myślę, bo widzę, że masz działkę na Warmii, czy przypadkiem jakość Twojej gleby nie bije na głowę mojej: suchej, piszczystej i bardzo ubogiej w składniki mineralne. Może stąd różnica w "przyjmowaniu" się łąki u Ciebie i pozostałych Forumowiczów? Na Warmii są chyba bardzo dobre gleby? Ja nad moja pracuję i pracuję, ale efekty nie przychodzą tak szybko, wszystko wymaga czasu.
Na pewno spróbuję wysiać, a co z tego wyjdzie to zobaczymy. Tak sobie tylko myślę, bo widzę, że masz działkę na Warmii, czy przypadkiem jakość Twojej gleby nie bije na głowę mojej: suchej, piszczystej i bardzo ubogiej w składniki mineralne. Może stąd różnica w "przyjmowaniu" się łąki u Ciebie i pozostałych Forumowiczów? Na Warmii są chyba bardzo dobre gleby? Ja nad moja pracuję i pracuję, ale efekty nie przychodzą tak szybko, wszystko wymaga czasu.
- Nalewka
- Przyjaciel Forum
- Posty: 6509
- Od: 30 paź 2006, o 12:42
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Działka na Warmii
U nas jest glina, glina, glina, gdzieniegdzie widać oczka czystego piachu. Woda podskórna jest tak płytko, że w zimie ziemia jest kamienna, a w lecie albo mam gliniaste kałuże, albo suchy kamień. To powoduje wymarzanie korzeni roślin zimą, a w lecie jeśli jest za mokro to rośliny parszywieją i gniją albo kiedy nie pada wysychają na wiór, bo podlać się tego nie da. W suchej porze lepiej wygląda zacieniona część łąki, ale mniej na niej kolorów, w porze wilgotnej (cały czas mówię o lecie) lepiej rosną rośliny na części nieco wzniesionej i nasłonecznionej.
Do mieszanki traw dołączone były opisane torebeczki z nasionami kwiatów i ziół. Dokładnej zawartości nie spisałam, mam to na działce w oryginale, jeśli trzeba, to spiszę za czas jakiś, kiedy tam pojadę. A najlepiej napisać do producenta i zapytać o skład.
Wciąż pracujemy nad tym, żeby chociaż było ładniej. Znalazłam swoje notatki z polowania na łąkę kwietną, może się przydadzą
Łąka kwietna - skład
- Życica trwała 10 %
- Życica wielokwiatowa 10 %
- Mietlica biaława 5%
- Kostrzewa czerwona 10%
- Kostrzewa łąkowa 15 %
- Kostrzewa trzcinowa 10%
- Wiechlina łąkowa 10%
- Koniczyna biała i czerwona 10 %
- Tymotka łąkowa 10 %
- Rośliny ozdobne * 10 %
* Mak polny (w odmianach), chaber bławatek, gipsówka, margerytka, niezapominajka, stokrotka, krwawnik, rumian polny (ANTHEMIS TINCTORIA), złocień polny i właściwy (ZŁOCIEŃ WŁAŚCIWY- NISKI - 'LITTLE SILVER PRINCESS' łac. CHRYSANTHEMUM LEUCANTHEMUM NANAUM), gwiazdnica pospolita, jaskier, len trwały, arnica chamissa (arnika), szałwia lekarska (fiolet), itp
Koszenie i pielęgnacja - trawnik kwiatowy - „kwitnąca łączka”
W tego typu trawniku pośród traw rosną różne rośliny zielne, kolorowo kwitnące w okresie wiosny, latem i wczesną jesienią. Trawnik wysiany z mieszanki POKON Wild Flowers z kwiatkami nie wymaga intensywnej pielęgnacji, kosi się go rzadko, najczęściej po zakwitnięciu kolorowych kwiatów.
Nawożenie mineralne ogranicza się jedynie do jednorazowego zastosowania wieloskładnikowego nawozu (NPKMg) wiosną, zaraz po ruszeniu wegetacji.
W pierwszym roku wzrostu i rozwoju „kwitnącej łączki” należy zadbać o to, aby krzewiące się trawy nie zadusiły barwnie kwitnących roślin. Można je zaliczyć do czterech charakterystycznych kategorii:
- polne - utrzymujące się na stanowiskach odkrytych i nasłonecznionych, np. kąkol polny, złocień polny i właściwy, rumian polny, mak polny, chaber bławatek;
- łąkowe - zasiedlające wilgotne gleby, np. jaskier ostry, pierwiosnek lekarski, dzwonek okrągłolistny, cebulica syberyjska, krwawnik pospolity;
- wcześnie zakwitające, zdobiące trawnik wiosną, np. pietruszka zwyczajna, rzeżucha łąkowa, narcyz trąbkowy, gwiazdnica pospolita;
- tolerujące zacienienie drzew – pierwiosnki, szachownice, storczyki, szafrany, narcyzy.
Przed założeniem „kwitnącej łączki” nie stosuje się żadnego nawożenia mineralnego. W wilgotną glebę wysiewa się 20 g nasion mieszanki na 1 m2 (19 g stanowią trawy, 1 g rośliny zielne barwnie kwitnące). Po zasiewie należy zmieszać nasiona z glebą poprzez zagrabienie lub zabronowanie lekką broną.
Pierwszy raz kosi się murawę, gdy trawy osiągną wysokość 12-15 cm. Powtórne koszenie należy przeprowadzić w sierpniu, pozostawić skoszoną zielonkę na trawniku przez kilka dni, a następnie wygrabić i usunąć z trawnika.
Jeżeli nasiona wysieje się późnym latem, murawę przycina się tylko raz przed zimą, gdy trawy osiągną przynajmniej 12 cm. W kolejnych latach „zieloną łączkę” można utrzymywać naprzemiennie w typie: wiosennym letnim.Dzięki temu w różnych terminach będzie następować barwne kwitnienie roślin zielnych. Zależy to w dużej mierze od sposobu i terminów koszenia trawnika.
- Typ wiosenny – prowadzi się niskie koszenie roślin, do wysokości 5-6 cm, tylko w końcu kwietnia, po czym zaprzestaje się koszenia aż do końca lipca (rośliny barwnie kwitną w czerwcu i w lipcu). Na początku sierpnia ponownie kosi się raz (do wysokości 6-8 cm) i pozostawia się trawnik aż do ponownego zakwitnięcia roślin we wrześniu. Przed zimą, w połowie października, warto trawnik przykosić do wysokości 6-7 cm.
- Typ letni – polega na utrzymywaniu murawy wiosną na wysokości 10-12 cm (w okresie do końca czerwca są to 2-3 koszenia). Od początku lipca wstrzymuje się koszenie i wtedy następuje wzrost roślinności „kwiatowej”, która zakwita barwnie na początku sierpnia i kwitnie do połowy września. Po przekwitnięciu roślin wykonuje się przykoszenie do wysokości 6-7 cm i ewentualnie jeszcze jedno koszenie przed zimą.
źródło: ustalenia własne i nieustalona strona www
Do mieszanki traw dołączone były opisane torebeczki z nasionami kwiatów i ziół. Dokładnej zawartości nie spisałam, mam to na działce w oryginale, jeśli trzeba, to spiszę za czas jakiś, kiedy tam pojadę. A najlepiej napisać do producenta i zapytać o skład.
Wciąż pracujemy nad tym, żeby chociaż było ładniej. Znalazłam swoje notatki z polowania na łąkę kwietną, może się przydadzą
Łąka kwietna - skład
- Życica trwała 10 %
- Życica wielokwiatowa 10 %
- Mietlica biaława 5%
- Kostrzewa czerwona 10%
- Kostrzewa łąkowa 15 %
- Kostrzewa trzcinowa 10%
- Wiechlina łąkowa 10%
- Koniczyna biała i czerwona 10 %
- Tymotka łąkowa 10 %
- Rośliny ozdobne * 10 %
* Mak polny (w odmianach), chaber bławatek, gipsówka, margerytka, niezapominajka, stokrotka, krwawnik, rumian polny (ANTHEMIS TINCTORIA), złocień polny i właściwy (ZŁOCIEŃ WŁAŚCIWY- NISKI - 'LITTLE SILVER PRINCESS' łac. CHRYSANTHEMUM LEUCANTHEMUM NANAUM), gwiazdnica pospolita, jaskier, len trwały, arnica chamissa (arnika), szałwia lekarska (fiolet), itp
Koszenie i pielęgnacja - trawnik kwiatowy - „kwitnąca łączka”
W tego typu trawniku pośród traw rosną różne rośliny zielne, kolorowo kwitnące w okresie wiosny, latem i wczesną jesienią. Trawnik wysiany z mieszanki POKON Wild Flowers z kwiatkami nie wymaga intensywnej pielęgnacji, kosi się go rzadko, najczęściej po zakwitnięciu kolorowych kwiatów.
Nawożenie mineralne ogranicza się jedynie do jednorazowego zastosowania wieloskładnikowego nawozu (NPKMg) wiosną, zaraz po ruszeniu wegetacji.
W pierwszym roku wzrostu i rozwoju „kwitnącej łączki” należy zadbać o to, aby krzewiące się trawy nie zadusiły barwnie kwitnących roślin. Można je zaliczyć do czterech charakterystycznych kategorii:
- polne - utrzymujące się na stanowiskach odkrytych i nasłonecznionych, np. kąkol polny, złocień polny i właściwy, rumian polny, mak polny, chaber bławatek;
- łąkowe - zasiedlające wilgotne gleby, np. jaskier ostry, pierwiosnek lekarski, dzwonek okrągłolistny, cebulica syberyjska, krwawnik pospolity;
- wcześnie zakwitające, zdobiące trawnik wiosną, np. pietruszka zwyczajna, rzeżucha łąkowa, narcyz trąbkowy, gwiazdnica pospolita;
- tolerujące zacienienie drzew – pierwiosnki, szachownice, storczyki, szafrany, narcyzy.
Przed założeniem „kwitnącej łączki” nie stosuje się żadnego nawożenia mineralnego. W wilgotną glebę wysiewa się 20 g nasion mieszanki na 1 m2 (19 g stanowią trawy, 1 g rośliny zielne barwnie kwitnące). Po zasiewie należy zmieszać nasiona z glebą poprzez zagrabienie lub zabronowanie lekką broną.
Pierwszy raz kosi się murawę, gdy trawy osiągną wysokość 12-15 cm. Powtórne koszenie należy przeprowadzić w sierpniu, pozostawić skoszoną zielonkę na trawniku przez kilka dni, a następnie wygrabić i usunąć z trawnika.
Jeżeli nasiona wysieje się późnym latem, murawę przycina się tylko raz przed zimą, gdy trawy osiągną przynajmniej 12 cm. W kolejnych latach „zieloną łączkę” można utrzymywać naprzemiennie w typie: wiosennym letnim.Dzięki temu w różnych terminach będzie następować barwne kwitnienie roślin zielnych. Zależy to w dużej mierze od sposobu i terminów koszenia trawnika.
- Typ wiosenny – prowadzi się niskie koszenie roślin, do wysokości 5-6 cm, tylko w końcu kwietnia, po czym zaprzestaje się koszenia aż do końca lipca (rośliny barwnie kwitną w czerwcu i w lipcu). Na początku sierpnia ponownie kosi się raz (do wysokości 6-8 cm) i pozostawia się trawnik aż do ponownego zakwitnięcia roślin we wrześniu. Przed zimą, w połowie października, warto trawnik przykosić do wysokości 6-7 cm.
- Typ letni – polega na utrzymywaniu murawy wiosną na wysokości 10-12 cm (w okresie do końca czerwca są to 2-3 koszenia). Od początku lipca wstrzymuje się koszenie i wtedy następuje wzrost roślinności „kwiatowej”, która zakwita barwnie na początku sierpnia i kwitnie do połowy września. Po przekwitnięciu roślin wykonuje się przykoszenie do wysokości 6-7 cm i ewentualnie jeszcze jedno koszenie przed zimą.
źródło: ustalenia własne i nieustalona strona www
"Wyrzuciłem telewizor na śmietnik, a w radiu urwałem gałkę, tak aby nikt z rodziny nie mógł zmienić stacji i teraz jest tylko wasze radio u mnie w domu. I jestem naprawdę wolnym człowiekiem."
- adamza07
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1641
- Od: 10 mar 2007, o 20:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Dolina Jezierzycy k.Wołowa
"Człowiek żyje po to,aby kochać. Jeśli nie kocha - to nie żyje." Vinet
ogrody,kompozycje roślin
ogrody,kompozycje roślin