Torty w stylu angielskim... i nie tylko
Re: Torty w stylu angielskim... i nie tylko
Aniu, wspaniale,że napisałaś tyle ważnych informacji o robieniu tej masy.
Na pewno wiele osób skorzysta.
A jak przyklejasz drobniejsze elementy do tortu?
Na pewno wiele osób skorzysta.
A jak przyklejasz drobniejsze elementy do tortu?
Pozdrawiam , Elżbieta
- Anusska
- 1000p
- Posty: 1504
- Od: 10 paź 2008, o 15:59
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Torty w stylu angielskim... i nie tylko
Drobniejsze elementy można przyklejać za pomocą za pomocą lukru zrobionego z cukru pudru i wody, na samą wodę (będzie się trochę słabiej trzymało, ale zawarty w masie cukrowej cukier rozpuszcza się i przykleja do reszty masy), na Royal Icing, który chyba trzyma najmocniej, ze względu na to, że mocno zasycha. To rodzaj lukru, wykonanego na bazie białka i cukru pudru. Można używać także kleju cukierniczego, do kupienia np. w tortownia.pl albo zawiesiny CMC i wody.
Gdybym miała wybrać jedną opcję, prawdopodobnie zrobiłabym lukier z cukru pudru i wody albo Royal Icing, te dwa są chyba najlepsze i najpewniejsze Jeśli chodzi o elementy stojące, figurki warto nabijać na wykałaczkę albo najlepiej kawałek spaghetti, jeśli chcemy doczepić głowę (oprócz kleju), bo wtedy jest pewność, że nie odpadnie.
Gdybym miała wybrać jedną opcję, prawdopodobnie zrobiłabym lukier z cukru pudru i wody albo Royal Icing, te dwa są chyba najlepsze i najpewniejsze Jeśli chodzi o elementy stojące, figurki warto nabijać na wykałaczkę albo najlepiej kawałek spaghetti, jeśli chcemy doczepić głowę (oprócz kleju), bo wtedy jest pewność, że nie odpadnie.
Re: Torty w stylu angielskim... i nie tylko
Pozdrawiam , Elżbieta
- Anusska
- 1000p
- Posty: 1504
- Od: 10 paź 2008, o 15:59
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Torty w stylu angielskim... i nie tylko
Wow, świetny, gratuluję Cieszę się, że mogłam pomóc.
-
- 200p
- Posty: 222
- Od: 17 paź 2011, o 20:14
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Torty w stylu angielskim... i nie tylko
Wow! Po prostu cuda, ależ trze4ba mieć zręczność w placach i talent a w głowie pomysł żeby robić tak piekne torty.
Pozdrawiam Paulina
- Anusska
- 1000p
- Posty: 1504
- Od: 10 paź 2008, o 15:59
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Torty w stylu angielskim... i nie tylko
U mnie ostatnio tylko jeden tort był, dwupiętrowy (w sumie to już dawno, bo jakoś dwa miesiące temu niecałe ), piętra o różnych smakach - dolne to biszkopt kakaowy z maślanym kremem czekoladowym i suszonymi śliwkami, a górne to ciasto makowe przełożone kremem maślanym z białej czekolady i dżemem porzeczkowym. Połączenia smakowe wyszły bardzo dobre, więc polecam
Re: Torty w stylu angielskim... i nie tylko
Zatkało mnie!!! Toż to prawdziwe dzieła sztuki!!!
-
- 30p - Uzależniam się...
- Posty: 46
- Od: 30 maja 2011, o 19:06
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: olsztyn
Re: Torty w stylu angielskim... i nie tylko
Dziękuje ale to tylko takie tam drobiazgi ale się staram.
Re: Torty w stylu angielskim... i nie tylko
Kolejna porcja słodkości.
Uploaded with ImageShack.us
Uploaded with ImageShack.us
Uploaded with ImageShack.us
I kolejny lekarski
Uploaded with ImageShack.us
Uploaded with ImageShack.us
Uploaded with ImageShack.us
Uploaded with ImageShack.us
I kolejny lekarski
Uploaded with ImageShack.us
Pozdrawiam serdecznie Alina
Ze śmietniska do rajskiego ogrodu
Ze śmietniska do rajskiego ogrodu
Re: Torty w stylu angielskim... i nie tylko
I to mają być drobiazgi???
Re: Torty w stylu angielskim... i nie tylko
Hej,
Nigdy nie robiłam takich arcydzieł jak wy, ale może pomożecie mi, wymyśliłam jako prezent tort ala ścianka wspinaczkowa, powiedzcie mi jak się za to zabrać:
Czy dobrze rozumiem że:
najpierw robi sie zwykly tort tylko że bez bitej śmietany, lecz z kremem potem nakłada na to masę lukrową i barwi a postac człowieczka wspinające go się też z tej samej masy? Czy można te do łapania się zrobić z zelków nasączonych alkoholem? Czy też człowieczek bez problemu sie utrzyma na zrobionych przeze mie linkach. Chodzi mi też o wytrzymałość tego tortu, bo musze go w tajemnicy wnieść na jakiś fajny szczyt w górach, i dopiero wtedy go wyjąć? Co doradzicie, a może macie inne pomysły. Z góry dzięki za odpowiedź
Nigdy nie robiłam takich arcydzieł jak wy, ale może pomożecie mi, wymyśliłam jako prezent tort ala ścianka wspinaczkowa, powiedzcie mi jak się za to zabrać:
Czy dobrze rozumiem że:
najpierw robi sie zwykly tort tylko że bez bitej śmietany, lecz z kremem potem nakłada na to masę lukrową i barwi a postac człowieczka wspinające go się też z tej samej masy? Czy można te do łapania się zrobić z zelków nasączonych alkoholem? Czy też człowieczek bez problemu sie utrzyma na zrobionych przeze mie linkach. Chodzi mi też o wytrzymałość tego tortu, bo musze go w tajemnicy wnieść na jakiś fajny szczyt w górach, i dopiero wtedy go wyjąć? Co doradzicie, a może macie inne pomysły. Z góry dzięki za odpowiedź