Kanna - paciorecznik - cz.3

[drozd]

Helenko.
Pomysł ten zaczyna wzbudzać zainteresowanie. Oglądałem tu ogrody ozdobne gdzie rosła pietruszka naciowa i koper i nawet to ładnie komponowało z kwiatami to dlaczego nie kanny w ogórkach

[Helios]

A kanny nie wyciągną wszystkich składników odżywczych z sąsiedztwa? One chyba żarłoczne są?
_______________
Helena

[drozd]

To prawda. Żarłoczne to są ale dostają tyle 'amu', że nie szkodzi to sąsiadom.

[tade k]

No dobra , w ogórki pójdą dalie , to bardziej ,,wiejskie '' kwiaty. Dla kann znajdę bardziej eksponowane miejsce. Żarłoczne są , ale raz przydarzyło się , że ,,przekarmiłem''. Zauważyłem w porę. Ledwie krawędzie liści przypaliło. Jedyny ratunek , duuuuużo wody.

[X-A-9]

Na allegroooo znów pink sunbursty ale fotki inne niż w zeszłym roku

[mewa]

Pisałam do różnych sklepów z pytaniem czy dają gwarancję odmianową - niestety wszyscy kupują w Holandii - nie wiedząc tak naprawdę co kupują .
Tak odpisała mi pani z alle... u której kilka osób się nacięło ( na pewno ja i Janusz)
Witam!
Cyt"
Nasza firma zajmuje się sprzedażą detaliczną jak i również hurtową
do tej pory nie otrzymaliśmy większych informacji o jakich kolwiek
niezgodnościach odmianowych.
Zapraszamy do współpracy i życzymy zadowolenia z zakupów."
--
I co Ty na to Janusz? - wiem ,że reklamowałeś podobnie jak ja i wiele innych osób.
A tak mi odpisał Pan z kolejnego sklepu

Cyt"
Ze stanu magazynowego wynika, że zostały dwa kłącza tej kanny. Prawdopodobnie są w jakiejś skrzyneczce w piwnicy. Proszę przypomnieć się na wiosnę. Jeżeli kłącza dobrze przezimują, to posadzę je do doniczek i zobaczę co z nich wyrośnie. Jeżeli to co na zdjęciu, to dam gwarancję
Cebulki i kłącza kupuję z importu z Holandii. Powinno być to co na zdjęciach, ale czy jest? "

Co do tego sprzedawcy - jestem mile zaskoczona bo nie czaruje tylko nazywa rzeczy po imieniu

[drozd]

Adrian. Nawet nie zaglądam, by się nie denerwować. Przecież to wielka ściema a jednak liczą na naiwnych.
Tak przy okazji zapytam Cię. Wysłałem Ci jesienią kłącza tej rzekomej 'Pink Sunbyrts' czy je otrzymałeś, bo nie otrzymałem żadnej wiadomości potwierdzającej odbiór. Nawet sobie pomyślałem może nie na ten adres wysłałem i komuś zrobiłem niespodziankę.

Ewo Nic się nie zmieni dopóki ludzie nie zaczną dochodzić swoich praw. Większość cieszy się tym, że w ogóle coś zakwitnie. Reklamują w razie zgniłych lub suchych kłączy. Problem w tym,że trudno udowodnić,że odmiana jest inna niż zamówiona. Zdjęć nie honorują, bo wiadomo można zrobić wszędzie to żaden dowód. Jedyne wyjście uzgodnienie ze sprzedającym ale na to żaden sprzedawca się nie zgodzi. Przynajmniej tak sądzę.

[X-A-9]

Januszu tak dziękuję, otrzymałem zaraz na drugi dzień, po tym jak pisałem o pokryciu kosztów ale wolałeś wymianę na moje tegoroczne nabytki(pink down i australia) które na razie uf bardzo dobrze się przechowują więc oby do jesieni!

[drozd]

...to dobrze,bo już myślałem,że zrobiłem komuś niechciany prezent. Niech Ci ładnie rosną to odkupię sadzonkę ,bo na wymianę ta moja się nie nadaje za uboga

[Helios]

Witajcie, Januszu prawda jest jeszcze gorsza, wiele osób nawet tych zgniłych nie reklamuje i dotyczy to wszystkich roślin
Całe te korowody, dowodzenie, że nie jest się wielbłądem, pakowanie, wysyłanie, itp. powoduje, że nie chce się tego robić, a jedynie sprzedającego zachowuje się we "wdzięcznej" pamięci
Tak, że sobiepaństwo sprzedających rośnie, jest również naszą winą (moją też).
____________________
Helena

[pamelka]

Kochani, chyba jako pierwsza w tym sezonie napiszę są już w ogrodniczych canny. Wczoraj nabyłam jedną - Confetti.
Zobaczymy co z niej wyrośnie, ale ponieważ produkcja Pana Wiśniewskiego, mam nadzieję, że będzie zgodna
Pink Sunburst nie było, ale jak sie pojawi kupię jedną na kolejną próbę, możę wkrótce gdzieś tarfimy Będzie czym się dzielić

[drozd]

Helenko. Chyba nie to jest powodem Twojej bezsenności. Fiu,fiu o 01,12 jeszcze na forum.
Sprzedaż kann jak i innych roślin wiosną wykorzystują nieuczciwi sprzedawcy ten tak zwany 'owczy pęd' do zdobycia czegoś atrakcyjnego. Niestety kończy się to przeważnie rozczarowaniem i taki niesmak pozostaje do przyszłego sezonu w którym powstaje powtórka..

Jolu. Gratuluję zakupu.Oby się udał.Nie chcę Cie martwić ale w ub.roku wszystkie kupione w ofercie Wiśniewskiego okazały się Yellow King Humbert a miało być chyba 6 odmian najwięcej Alaski.
..a taki był rzetelny hodowca i sprzedawca za razem. Przykre,że przejął złe nawyki od krętaczy.

[mewa]

Pewien człowiek ,który ma szkółkę roślin w Holandii obiecał mi ,że rozejrzy się wśród swoich znajomych ogrodników i plantatorów i jeżeli będzie miał pewność że jest to odmiana Pink Sunburst to mi przyśle.
Czy odmiana się sprawdzi czy nie ( o ile w ogóle przyśle) to będzie moja ostatnia próba zdobycia tej kany. W polskich sklepach na pewno już nawet nie spojrzę na kany

[drozd]

Ewo. Każdy sposób jest dobry na zdobycie czegoś nowego. Nie zarzekaj się,że nie spojrzysz w sklepie na kanny. Ja też zarzekam się dopóki nie wejdę do ogrodniczego sklepu

[Helios]

Powiedzcie mi proszę, gdzie kupujecie kłącza kann (poza internetem)? Nie udało mi się spotkać ich w tutejszych sklepach. Wybieram się do W-wy i może przy okazji poszukam.
_____________
Helena