Ogród Joli i Zbyszka cz.2
- jola1
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4630
- Od: 4 kwie 2008, o 08:15
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lublin/okolice
Ogród Joli i Zbyszka cz.2
Drugą część mojego wątku miałam otworzyć dopiero na wiosnę ale teraz mam więcej czasu a do wiosny już tylko 61 dni więc robię to teraz.
Tytuł zmieniony bo ogród tworzymy razem z mężem i jest to dla nas ogromna frajda i przyjemność, bardzo lubimy spędzać w nim czas, popijać kawę , palić ogniska.
Na początek trochę historii , nie było tego w pierwszym wątku.
Nasz ogród powstawał od 1990 r , tu gdzie w tej chwili mieszkamy i rosną wszystkie nasadzenia było puste pole, niestety nie mam zdjęć z tego okresu, młode roślinki kupowaliśmy i były sadzone na rozsadniku-szkółce.
Prawdziwa przygoda zaczęła się w 1997 roku po uporządkowaniu terenu po budowie domu i posianiu trawnika.
Trochę wspomnień, zdjęcia kiepskiej jakości bo skanowane ale dobrze ze są chociaż takie
Tytuł zmieniony bo ogród tworzymy razem z mężem i jest to dla nas ogromna frajda i przyjemność, bardzo lubimy spędzać w nim czas, popijać kawę , palić ogniska.
Na początek trochę historii , nie było tego w pierwszym wątku.
Nasz ogród powstawał od 1990 r , tu gdzie w tej chwili mieszkamy i rosną wszystkie nasadzenia było puste pole, niestety nie mam zdjęć z tego okresu, młode roślinki kupowaliśmy i były sadzone na rozsadniku-szkółce.
Prawdziwa przygoda zaczęła się w 1997 roku po uporządkowaniu terenu po budowie domu i posianiu trawnika.
Trochę wspomnień, zdjęcia kiepskiej jakości bo skanowane ale dobrze ze są chociaż takie
- nirali
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 930
- Od: 16 lis 2011, o 12:20
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: z forum ogrodniczego.info
Re: OGRÓD JOLI I ZBYSZKA cz.2
No i droga koleżanko jestem jako pierwsza!
Tytuł jak najbardziej trafiony bo Zbyszek nie dość że pomaga tworzyć ogród ale jakie opowieści o nim potrafi snuć
A można jeszcze poprosić o zdjęcie waszej maleńkiej psinki...to też wizytówka ogrodu
Tytuł jak najbardziej trafiony bo Zbyszek nie dość że pomaga tworzyć ogród ale jakie opowieści o nim potrafi snuć
A można jeszcze poprosić o zdjęcie waszej maleńkiej psinki...to też wizytówka ogrodu
- IWONA1311
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2577
- Od: 28 mar 2011, o 12:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie, Niemce
Re: OGRÓD JOLI I ZBYSZKA cz.2
Witaj Jolu melduję się i ja w Twoim nowym wątku.
-
- 500p
- Posty: 863
- Od: 18 wrz 2010, o 09:32
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
- Kontakt:
Re: OGRÓD JOLI I ZBYSZKA cz.2
Też tu jestem.
- jola1
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4630
- Od: 4 kwie 2008, o 08:15
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lublin/okolice
Re: OGRÓD JOLI I ZBYSZKA cz.2
- Tajka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11411
- Od: 23 sty 2010, o 17:32
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Lublin
Re: OGRÓD JOLI I ZBYSZKA cz.2
Jolu witam w nowym wątku.
Piwonie drzewiaste przecudnej urody.
Nie mogę się na nie napatrzeć .
Ja nie mam żadnej, może już pisałaś, ale nie pamiętam, czy dobrze Ci zimują?
Piwonie drzewiaste przecudnej urody.
Nie mogę się na nie napatrzeć .
Ja nie mam żadnej, może już pisałaś, ale nie pamiętam, czy dobrze Ci zimują?
- jola1
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4630
- Od: 4 kwie 2008, o 08:15
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lublin/okolice
Re: Ogród Joli i Zbyszka cz.2
Tajeczko witaj.Z piwoniami nie mam problemu.Podobno młodsze egzemplarze trzeba okrywać na zimę a starsze dają sobie doskonale radę bez okrycia.Ja swoje mimo tego ze mają po cztery lata/te starsze/ i tak okrywam na zimę. Jesienią robię rusztowanie z patyków żeby się nie połamały pod przykryciem a potem okrywam albo stroiszem albo agro.W tym roku okryłam stroiszem ale dopiero w tym tygodniu jak spadł śnieg.Widziałam u Uli-Lawendy piękny krzak tej piwonii mocno rozgałęziony bo połamał go śnieg ale Ula go nie okrywa, ja jestem bardziej strachliwa.
- pamelka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7281
- Od: 30 gru 2009, o 00:34
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Lubelskie
Re: Ogród Joli i Zbyszka cz.2
I ja jestem zachwyciłam się psinką przecudna.
-
- Przyjaciel Forum - Ś.P.
- Posty: 6869
- Od: 5 lis 2010, o 20:56
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Lubelskie
Re: Ogród Joli i Zbyszka cz.2
Jolu i ja melduję się u Ciebie . No i u Zbyszka Gratuluję wytrwałości w dążeniu do celu. Twoich piwonii nie widziałem , może w tym roku
- amatorka015
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1847
- Od: 12 kwie 2011, o 17:12
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Zapolice (woj.zachodnio-pomorskie)
Re: Ogród Joli i Zbyszka cz.2
Witaj, melduję się w nowym wątku (zaraz idę nadrobić cz.I ) Bardzo ładne te piwonie drzewiaste
Pozdrawiam i zparaszam do mnie
Pozdrawiam i zparaszam do mnie
- jola1
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4630
- Od: 4 kwie 2008, o 08:15
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lublin/okolice
Re: Ogród Joli i Zbyszka cz.2
kamma-Kasiu witaj
pamelka-Jolu witaj, zachwyty przekazane psince.Prawdopodobnie oczekuje potomstwa.
tade k-Tadziu jak tylko zakwitną drzewiaste będziesz o tym powiadomiony bo warto zobaczyć, my potrafimy stać bardzo długo nad tymi krzaczkami i podziwiać kwiaty tym bardziej ze krzaczki niezbyt duże a kwiaty ogromne.
To może teraz coś pachnącego-macierzanki
pamelka-Jolu witaj, zachwyty przekazane psince.Prawdopodobnie oczekuje potomstwa.
tade k-Tadziu jak tylko zakwitną drzewiaste będziesz o tym powiadomiony bo warto zobaczyć, my potrafimy stać bardzo długo nad tymi krzaczkami i podziwiać kwiaty tym bardziej ze krzaczki niezbyt duże a kwiaty ogromne.
To może teraz coś pachnącego-macierzanki