![;:7](./images/smiles/hello.gif)
Cztery pory roku w moim ogrodzie cz. 3 i nie tylko....
- drozd
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4179
- Od: 13 lut 2009, o 21:12
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Zachodniopomorskie
Re: Cztery pory roku w moim ogrodzie cz. 3 i nie tylko....
Nie są one takie delikatne a w razie czego to wiesz gdzie są ![;:7](./images/smiles/hello.gif)
![;:7](./images/smiles/hello.gif)
Pozdrawiamy. Krystyna i Janusz
-
- 500p
- Posty: 863
- Od: 18 wrz 2010, o 09:32
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
- Kontakt:
Re: Cztery pory roku w moim ogrodzie cz. 3 i nie tylko....
Nareszcie. Znalazłam.
Januszku i Krysiu bardzo się cieszę że znalazłam Wasz nowy wątek .
![brawo ! ;:138](./images/smiles/clap.gif)
![heja :heja](./images/smiles/heja.gif)
![heja :heja](./images/smiles/heja.gif)
![heja :heja](./images/smiles/heja.gif)
![brawo ! ;:138](./images/smiles/clap.gif)
![brawo ! ;:138](./images/smiles/clap.gif)
-
- Przyjaciel Forum - Ś.P.
- Posty: 6869
- Od: 5 lis 2010, o 20:56
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Lubelskie
Re: Cztery pory roku w moim ogrodzie cz. 3 i nie tylko....
Wiem , gdzie są
Ale nie można dopuścić , by takie rośliny padły. Poza tym , jak przetrzymają będę wiedział , jakie warunki są dla nich w miarę optymalne do przechowywania. Mają delikatne liście. Zostały w tej piwnicy rośliny zimozielone o mocnych , skórzastych liściach , z tymi nic się nie dzieje. Jak ziemia podeschnie w doniczkach , przewiozę je do zimnej piwnicy.
![;:128](./images/smiles/biggrin.gif)
- gosia07
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4582
- Od: 1 gru 2009, o 20:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Lublin
Re: Cztery pory roku w moim ogrodzie cz. 3 i nie tylko....
Witaj Janusz bardzo fajnie że jesteś
Moje pelargonie strasznie słabe a szczególnie ta od Joli i na dodatek zagnieździły się w nich mszyce mutanty im wypowiedziałam ;:44 Janusz a kiedy je się sadzonkuje bo ja w tym temacie zielona ja tylko z nasion miałam
I czy je teraz mam uszczykiwać bo te normalne w drugiej skrzynce żyją a nawet kwitną.Zabrałam sobie dwie lobelie do piwnicy a reszta w ziemi przykryta kompostem.W tamtym roku tak przezimowały te dwie co miałam od ciebie to mam straszną nadzieję że i tym razem się uda bo te w piwnicy ledwo ledwo.U mnie cytryna wisi od lata i teraz w końcu nabiera koloru ![Very Happy :D](./images/smiles/icon_biggrin.gif)
![brawo ! ;:138](./images/smiles/clap.gif)
![Embarassed :oops:](./images/smiles/icon_redface.gif)
![Very Happy :D](./images/smiles/icon_biggrin.gif)
- jola1
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4630
- Od: 4 kwie 2008, o 08:15
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lublin/okolice
Re: Cztery pory roku w moim ogrodzie cz. 3 i nie tylko....
Witaj Januszu. Poczytałam o lobeliach i trochę się zmartwiłam bo moje zostały w gruncie i te stare i te nowe nabyte w ubiegłym roku ale ponieważ nie wykopywałam i na poprzednie zimy więc mam nadzieję że im nic nie będzie.Pozdrowienia dla Krysi.
- pamelka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7281
- Od: 30 gru 2009, o 00:34
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Lubelskie
Re: Cztery pory roku w moim ogrodzie cz. 3 i nie tylko....
Janusz jakbyś miał szczepkę, to z chęcią odkupię. Jak już moje przyjdą z pewnościa będę sadzonkowała to się jakoś podzielimy. Wracajac jeszcze do lobelii, pamiętasz w poprzednim sezonie miałam od Ciebie, żadna nie przeżyła, a tak pięknie komponowały się z budleją i jeżówkami ![Crying or Very sad :cry:](./images/smiles/icon_cry.gif)
![Crying or Very sad :cry:](./images/smiles/icon_cry.gif)
- drozd
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4179
- Od: 13 lut 2009, o 21:12
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Zachodniopomorskie
Re: Cztery pory roku w moim ogrodzie cz. 3 i nie tylko....
Tadziu. Lobelie to takie kapryśne rośliny. W zasadzie powinny pod przykryciem przezimować ale ... właśnie to ale... Dlatego wolę przechować w piwnicy i być pewnym,że przetrwają zimę. Za dużo było kłopotów ze zdobyciem ich bym teraz pozwolił im zginąć. Podobnie i delospermy. Powinny przetrzymać zimę ale zawsze się zabezpieczam i robię sadzonki by znowu ich nie szukać po całej Polsce.
Gosiu. Mszyce to już Twoja nieuwaga. To świństwo zawsze przyniesie się do domu z ogrodu i pierwsze tygodnie trzeba kontrolować czy na roślinach ich nie ma. Przed wnoszeniem roślin do domu zawsze wcześniej na dwa trzy dni opryskuję przeciwko szkodnikom a i tak zawsze pojawiają się tyle,że w mniejszym stopniu.
Pelargonie zacznę sadzonkować na początku lutego przed kannami. Teraz mam wniesione do ciepłych pomieszczeń i trochę zasiliłem, by się wzmocniły. Pościnam na początku lutego na sadzonki a pozostałość skracam ok.10cm od ziemi. Do wiosny ładnie rozkrzewi się ...i na balkon.
Swoje jak nie będziesz robiła sadzonek to pościnaj krótko i wtedy już musisz trzymać w cieple i w widnym miejscu. Od Joli sadzonki robiłem jesienią teraz skrócę by się rozkrzewiły i też to ścięte ukorzenię.
Lobelie to wielka niewiadoma. Powinny pod przykryciem przetrwać. One bardziej boją się zimnych wiatrów i nadmiernej wilgoci niż mrozu ale to nie jest reguła.
Moje jednego roku wczesną wiosną odkryłem to były całe w lodzie. Gdzieś podpłynęła pod nie woda i zamarzła. Przykryłem tę zmarzlinę gałązkami świerku,by stopniowo rozmrażały się .. i było dobrze.
Jolu 1 Teraz jeszcze im nic się nie stało ale jak zginie śnieg przykryj je słomą,bo o liście to już teraz trudno lub przynajmniej samymi gałązkami ze świerku. W razie niepowodzenia daj znać wcześniej
Jolu. Zatrzymam dla Ciebie jedno i drugie i wiosną "machniom". Gorzej z pelargoniami, bo je trzeba przesadzić do większych donic,choć to nie problem gorzej z brakiem miejsca na dłuższe przechowanie.
Na koniec zdjęcia by nie było monotonnie.
Palma koralowa nic sobie nie robi z zimy i wypuszcza co raz nowe wiechy korali
![Obrazek](http://i44.tinypic.com/11w5yrl.jpg)
..i mała Kamelia szykuje się do kwitnienia.
![Obrazek](http://i39.tinypic.com/53nrjo.jpg)
Gosiu. Mszyce to już Twoja nieuwaga. To świństwo zawsze przyniesie się do domu z ogrodu i pierwsze tygodnie trzeba kontrolować czy na roślinach ich nie ma. Przed wnoszeniem roślin do domu zawsze wcześniej na dwa trzy dni opryskuję przeciwko szkodnikom a i tak zawsze pojawiają się tyle,że w mniejszym stopniu.
Pelargonie zacznę sadzonkować na początku lutego przed kannami. Teraz mam wniesione do ciepłych pomieszczeń i trochę zasiliłem, by się wzmocniły. Pościnam na początku lutego na sadzonki a pozostałość skracam ok.10cm od ziemi. Do wiosny ładnie rozkrzewi się ...i na balkon.
Swoje jak nie będziesz robiła sadzonek to pościnaj krótko i wtedy już musisz trzymać w cieple i w widnym miejscu. Od Joli sadzonki robiłem jesienią teraz skrócę by się rozkrzewiły i też to ścięte ukorzenię.
Lobelie to wielka niewiadoma. Powinny pod przykryciem przetrwać. One bardziej boją się zimnych wiatrów i nadmiernej wilgoci niż mrozu ale to nie jest reguła.
Moje jednego roku wczesną wiosną odkryłem to były całe w lodzie. Gdzieś podpłynęła pod nie woda i zamarzła. Przykryłem tę zmarzlinę gałązkami świerku,by stopniowo rozmrażały się .. i było dobrze.
Jolu 1 Teraz jeszcze im nic się nie stało ale jak zginie śnieg przykryj je słomą,bo o liście to już teraz trudno lub przynajmniej samymi gałązkami ze świerku. W razie niepowodzenia daj znać wcześniej
Jolu. Zatrzymam dla Ciebie jedno i drugie i wiosną "machniom". Gorzej z pelargoniami, bo je trzeba przesadzić do większych donic,choć to nie problem gorzej z brakiem miejsca na dłuższe przechowanie.
Na koniec zdjęcia by nie było monotonnie.
Palma koralowa nic sobie nie robi z zimy i wypuszcza co raz nowe wiechy korali
![Obrazek](http://i44.tinypic.com/11w5yrl.jpg)
..i mała Kamelia szykuje się do kwitnienia.
![Obrazek](http://i39.tinypic.com/53nrjo.jpg)
Pozdrawiamy. Krystyna i Janusz
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1602
- Od: 22 mar 2007, o 19:33
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Lublin
Re: Cztery pory roku w moim ogrodzie cz. 3 i nie tylko....
Witaj Januszu, ładnie zacząłeś wątek, wszędzie zima i stare letnie wspomnienia a u Ciebie wszystko kwitnie jak w pełni sezonu. Ładna ta palma koralowa, ona też u Ciebie kwitnie?
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 846
- Od: 24 sty 2011, o 16:47
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: działka na Roztoczu Zamojskim
Re: Cztery pory roku w moim ogrodzie cz. 3 i nie tylko....
Witaj Januszku!
Cieszymy się z Waszej wizyty,warto abyś dał sygnał o której będziecie,
Pozdrowienia Z.E.![heya :wit](./images/smiles/witaj.gif)
Cieszymy się z Waszej wizyty,warto abyś dał sygnał o której będziecie,
Pozdrowienia Z.E.
![heya :wit](./images/smiles/witaj.gif)
- pamelka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7281
- Od: 30 gru 2009, o 00:34
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Lubelskie
Re: Cztery pory roku w moim ogrodzie cz. 3 i nie tylko....
Janusz dziękuję bardzo
A jakby tak jeszcze sięgnąć do wcześniejszych zapisków, dotyczących ..... wiesz czego
Byłaby jakaś szansa na wiosnę?
![poklon ;:180](./images/smiles/notworthy.gif)
A jakby tak jeszcze sięgnąć do wcześniejszych zapisków, dotyczących ..... wiesz czego
![Wink :wink:](./images/smiles/icon_wink.gif)
Byłaby jakaś szansa na wiosnę?
- drozd
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4179
- Od: 13 lut 2009, o 21:12
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Zachodniopomorskie
Re: Cztery pory roku w moim ogrodzie cz. 3 i nie tylko....
Witaj Ula. Otworzyłem wątek, by do jesieni dojść przynajmniej do 80 str. Przyjdzie wiosna znów pochłonie czas i na forum nie wiele go zostanie.
Nie bardzo jest co teraz pokazywać, bo w ogrodzie biało. Zimy nie lubię to i zimowych widoków też. Powtórki z lata nie w moim stylu więc wątek taki bardziej 'przegadany'
W domu na razie zastój z kwitnieniem. Kwiatom się nie spieszy, bo to przecież środek zimy.
Palma koralowa właśnie tak kwitnie takimi żółtymi kulkami. Naliczyłem tych wiech 16. czasami zawiążą się owoce ale bardzo mało.
Zakwitła już Kamelia. Jeszcze wczoraj był pąk.
![Obrazek](http://i42.tinypic.com/10ooi2v.jpg)
Witaj Edziu. Wizyta nie doszła do skutku ale z Zosią 'pogadaliśmy' telefonicznie i wie co i jak i my też znamy sytuacje u Was. Będę w sobotę odwoził Krystynę do Lublina to w powrotnej drodze wstąpię do Was jak nie będę bardzo 'padnięty'. O 4 rano wyjeżdżam z domy.
Jolu.
Nie kuś. Wiesz,że lubię się dzielić ale nie lubię zmieniać zdania. Chyba,że będę wyjeżdżał to oddam wszystkie.
Nie bardzo jest co teraz pokazywać, bo w ogrodzie biało. Zimy nie lubię to i zimowych widoków też. Powtórki z lata nie w moim stylu więc wątek taki bardziej 'przegadany'
W domu na razie zastój z kwitnieniem. Kwiatom się nie spieszy, bo to przecież środek zimy.
Palma koralowa właśnie tak kwitnie takimi żółtymi kulkami. Naliczyłem tych wiech 16. czasami zawiążą się owoce ale bardzo mało.
Zakwitła już Kamelia. Jeszcze wczoraj był pąk.
![Obrazek](http://i42.tinypic.com/10ooi2v.jpg)
Witaj Edziu. Wizyta nie doszła do skutku ale z Zosią 'pogadaliśmy' telefonicznie i wie co i jak i my też znamy sytuacje u Was. Będę w sobotę odwoził Krystynę do Lublina to w powrotnej drodze wstąpię do Was jak nie będę bardzo 'padnięty'. O 4 rano wyjeżdżam z domy.
Jolu.
Nie kuś. Wiesz,że lubię się dzielić ale nie lubię zmieniać zdania. Chyba,że będę wyjeżdżał to oddam wszystkie.
Pozdrawiamy. Krystyna i Janusz
- pamelka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7281
- Od: 30 gru 2009, o 00:34
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Lubelskie
Re: Cztery pory roku w moim ogrodzie cz. 3 i nie tylko....
Nie kuszę
odwołuję się jedynie do naszych wcześniejszych ustaleń
Cóż począć
Ale cały czas pozostaję ..... w nadziei
A może czymś mogę skusić na wymianę
Tylko co ja mogę zaoferować ... kulkę zieloną lub daliową![Very Happy :D](./images/smiles/icon_biggrin.gif)
![Embarassed :oops:](./images/smiles/icon_redface.gif)
![Crying or Very sad :cry:](./images/smiles/icon_cry.gif)
Cóż począć
![;:110](./images/smiles/ic_sad.gif)
Ale cały czas pozostaję ..... w nadziei
![Wink :wink:](./images/smiles/icon_wink.gif)
A może czymś mogę skusić na wymianę
![Very Happy :D](./images/smiles/icon_biggrin.gif)
Tylko co ja mogę zaoferować ... kulkę zieloną lub daliową
![Very Happy :D](./images/smiles/icon_biggrin.gif)
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4840
- Od: 17 sty 2009, o 17:26
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Cztery pory roku w moim ogrodzie cz. 3 i nie tylko....
A widzisz, tu Cię mam, a już piąta strona leci.
Pozmieniało się trochę na forum, inne ścieżki prowadzą do ogrodów.
Kamelia jest kapryśna w warunkach domowych a Tobie zakwitła.
Trzymasz ją cały czas w pomieszczeniu? w jakiej temperaturze?
Widziałeś kamelie u Markusa? u niego zakwitają w ogrodzie.
Pozmieniało się trochę na forum, inne ścieżki prowadzą do ogrodów.
Kamelia jest kapryśna w warunkach domowych a Tobie zakwitła.
![Shocked :shock:](./images/smiles/icon_eek.gif)
Trzymasz ją cały czas w pomieszczeniu? w jakiej temperaturze?
Widziałeś kamelie u Markusa? u niego zakwitają w ogrodzie.
Pozdrawiam. Elżbieta
Ogród Elżbiety
Ogród Elżbiety
-
- 1000p
- Posty: 1024
- Od: 1 lut 2009, o 16:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Warszawy
Re: Cztery pory roku w moim ogrodzie cz. 3 i nie tylko....
![heya :wit](./images/smiles/witaj.gif)
![lezy-ze-smiechu :;230](./images/smiles/lezy-smiech.gif)
![Sad :(](./images/smiles/icon_sad.gif)
Pozdrawiam Anula
pod naszym niebem
pod naszym niebem
- drozd
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4179
- Od: 13 lut 2009, o 21:12
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Zachodniopomorskie
Re: Cztery pory roku w moim ogrodzie cz. 3 i nie tylko....
Jolu. ...o ile pamiętam to konkretnych ustaleń nie było ...późniejsze wydarzenia zmieniły całkowicie.
Mam dużo i wszystkich u siebie nie posadzę więc oddaję hurtem i w tej sytuacji muszę się wywiązać z umowy a już widzę,że trochę przeliczyłem się i mogę tylu nie mieć.
Elu. Łatwiej teraz mnie znaleźć, bo jest adres w podpisie. Poprzednio zawsze brakowało czasu by tego dokonać. Założyłem wcześniej, bo wiosną nie będzie czasu na pisanie a wiesz dobrze,że u mnie jest przy czym robić. Zmęczenie po całym dniu pracy nie sprzyja przysiadywaniu przy komp.
Kamelię kupiłem tak na próbę a że była to mała sadzonka i za całe 2 zł więc próba niekosztowna. Stoi na parapecie w łazience, bo jest najwięcej wilgoci w powietrzu. W pokojach wilgotność spada nawet do 35% to byłaby zabójcza dla niej.
Nie mogłem znaleźć Markusa więc nie widziałem.
Witaj Anulko.
Naczytałem się,że podobno to takie urocze więc spróbuję. Piszesz,że dopiero po 3 latach pokazała swoje piękno a ja mam zamiar ją w tym roku podziwiać( .. taką mam nadzieję)
Szkoda po tylu latach stracić. Właśnie zastanawiałem się w jaki sposób zabezpieczyć przed wiatrem. Chyba zrobię z grubego drutu kosz ze szpikulcem żeby można było wbić w ziemię i w niego wstawię donicę.
Jestem już gotowy ze sprzętem na powitanie wiosny. Naostrzone odnowione gotowe do pracy
![Obrazek](http://i43.tinypic.com/sm56kl.jpg)
Mam dużo i wszystkich u siebie nie posadzę więc oddaję hurtem i w tej sytuacji muszę się wywiązać z umowy a już widzę,że trochę przeliczyłem się i mogę tylu nie mieć.
Elu. Łatwiej teraz mnie znaleźć, bo jest adres w podpisie. Poprzednio zawsze brakowało czasu by tego dokonać. Założyłem wcześniej, bo wiosną nie będzie czasu na pisanie a wiesz dobrze,że u mnie jest przy czym robić. Zmęczenie po całym dniu pracy nie sprzyja przysiadywaniu przy komp.
Kamelię kupiłem tak na próbę a że była to mała sadzonka i za całe 2 zł więc próba niekosztowna. Stoi na parapecie w łazience, bo jest najwięcej wilgoci w powietrzu. W pokojach wilgotność spada nawet do 35% to byłaby zabójcza dla niej.
Nie mogłem znaleźć Markusa więc nie widziałem.
Witaj Anulko.
Naczytałem się,że podobno to takie urocze więc spróbuję. Piszesz,że dopiero po 3 latach pokazała swoje piękno a ja mam zamiar ją w tym roku podziwiać( .. taką mam nadzieję)
Szkoda po tylu latach stracić. Właśnie zastanawiałem się w jaki sposób zabezpieczyć przed wiatrem. Chyba zrobię z grubego drutu kosz ze szpikulcem żeby można było wbić w ziemię i w niego wstawię donicę.
Jestem już gotowy ze sprzętem na powitanie wiosny. Naostrzone odnowione gotowe do pracy
![Obrazek](http://i43.tinypic.com/sm56kl.jpg)
Pozdrawiamy. Krystyna i Janusz