Kocham Ogród cz.3
Re: Kocham Ogród cz.3
Adrianko rzeczywiście zrobiłaś wspaniałą niespodziankę, ogród przepiękny a roślinność tak niezwykła, że tylko pomarzyć. Położenie ogrodu tworzy wspaniałe widoki. Również ten miesięcznik jest moją ulubioną lekturą, można z wielu porad skorzystać.
- Sure
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3527
- Od: 5 lip 2010, o 21:03
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: północ
Re: Kocham Ogród cz.3
Adrianno, ciekawa jestem, od jak dawna masz ten jaśmin? Po raz pierwszy zobaczyłam go w Twoim wątku i u Majki, nigdy wcześniej nie widziałam tego krzewu. I, pomimo koloru, bardzo mi się podoba. Myślę, czy gdzieś u mnie się może zmieścić? ;)
A jak duży jest Twój?
A jak duży jest Twój?
pozdrawiam, Agata
ogród Agaty - cz.4
ogród Agaty - cz.4
- AniaDS
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 14304
- Od: 23 sie 2008, o 00:13
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
- Kontakt:
Re: Kocham Ogród cz.3
Witaj Adrianno ,miło jest znów być w Twoim ogrodzie
- patkaza
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2619
- Od: 22 cze 2010, o 23:13
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Kocham Ogród cz.3
i ja się wpisałam i podziwiałam twoje wspomnienia ...fajna wycieczka
Opowieść o moim miejscu...cdnn
"Opowieści są jak ludzie z upływem czasu stają się coraz lepsze"pozdrawiam Aga
"Opowieści są jak ludzie z upływem czasu stają się coraz lepsze"pozdrawiam Aga
- AAleksandra
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2777
- Od: 5 wrz 2009, o 10:19
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Wrocławia
Re: Kocham Ogród cz.3
Ja także jestem fanką miesięcznika "Twój ogrodnik". Nawt go prenumerowałam, ale teraz nie chcę czekać na listonosza i wcześniej go kupuję na mojej poczcie. Ten kieszonkowy rozmiar niesie w sobie konkretne informacje, tak "kawa na ławę". Też go zdecydowanie polecam.
To niewiarygodne, że w przydomowym ogrodzie można zamknąć taki naturalistyczny krajobraz. Widać od razu rękę fachowca. A ja ciągle zmagam się ze swoją równiną
Dereniowe gałązki faktycznie ładnie się prezentują na tle zieleni.
To niewiarygodne, że w przydomowym ogrodzie można zamknąć taki naturalistyczny krajobraz. Widać od razu rękę fachowca. A ja ciągle zmagam się ze swoją równiną
Dereniowe gałązki faktycznie ładnie się prezentują na tle zieleni.
Pozdrawiam serdecznie,
moje wątki
moje wątki
- HalinaK
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 9423
- Od: 12 paź 2008, o 11:27
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Nowy Sącz
Re: Kocham Ogród cz.3
Adrianno wpadłam znowu, żeby popodziwiać Twoje śliczne fotki
Nie wiem czy wiesz, ale jaśmin nagokwiatowy bardzo uczula
Poczytaj na jego temat u Majeczki - edulkot http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... &start=686
Nie wiem czy wiesz, ale jaśmin nagokwiatowy bardzo uczula
Poczytaj na jego temat u Majeczki - edulkot http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... &start=686
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2736
- Od: 17 sie 2010, o 11:45
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: kwidzyn
Re: Kocham Ogród cz.3
Adrianno zwracając uwagę na pierwsze fotki
myślałem ,że trafiłem do raju .Zazdraszaczam
wizyty w tak pięknym ogrodzie.
Dziękuję za zdjęcia chociaż wirtualnie mogę
go popodziwiać.A teraz czekam na twoje piękności ogrodowe
myślałem ,że trafiłem do raju .Zazdraszaczam
wizyty w tak pięknym ogrodzie.
Dziękuję za zdjęcia chociaż wirtualnie mogę
go popodziwiać.A teraz czekam na twoje piękności ogrodowe
- Margo2
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 25162
- Od: 8 lut 2010, o 12:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Kocham Ogród cz.3
Jeszcze nie wróciłaś?
To bardzo długi wyjazd.
Ja również znam gazetkę p. Lucyny.
Często ją kupuję i podziwiam jej skalniak, który często gości na zdjęciach tam umieszczanych.
To bardzo długi wyjazd.
Ja również znam gazetkę p. Lucyny.
Często ją kupuję i podziwiam jej skalniak, który często gości na zdjęciach tam umieszczanych.
- Isia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2939
- Od: 27 maja 2007, o 17:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Kocham Ogród cz.3
Adrianko ja tez wpisuję się do oglądania Twojego cudnego ogrodu w 3 części
- amatorka015
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1847
- Od: 12 kwie 2011, o 17:12
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Zapolice (woj.zachodnio-pomorskie)
Re: Kocham Ogród cz.3
Witam, melduję się w nowym wątku choć muszę się przyznać że pierwszy raz jestem u ciebie ..Zatem muszę nadrobić pozostałe cz.
- Gencjana
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3031
- Od: 27 sty 2010, o 22:14
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Kocham Ogród cz.3
Witam serdecznie wszystkich miłych Gości po powrocie z niewielkich wprawdzie, ale zimowych gór(ek), gdzie chwilami
zima była bajkowa. Ale i bajkach zdarzają się złe rzeczy - taką była niespodziewana śmierć mojej koleżanki, Joli z Izer.
Wyznam szczerze, że z trudem zmusiłam się, by wejść do ulubionego Forum. Tyle radości i Jej sprawiały kontakty na naszym
Forum i przygnębia mnie, że tak szybko i nagle skończyły się na zawsze.
Irenko,cieszy mnie, ze mogłam zrobić drobną przyjemność. Ja miałabym wielką, gdybym mogła znaleźć się tam ponownie.
Może - mam nadzieję- jeszcze zdarzy się okazja.
Sure,dopiero drugi rok mam jaśmin nagokwiatowy. Rośnie raczej dość szybko. U Ewy, od której dostałam ma chyba ze 2 m.
i mnóstwo pędów.Kolor ma cytrynowy, co o tej porze roku jest ok., moim zdaniem.
Aniu,mnie też jest b.miło.
Patkazo,pozdrawiam Cię.
AOlu,miło mi, że podzielasz moją opinię. Ten ogród ma fantastyczne naturalne warunki. Na naszych równinach nijak
się nie da naśladować.
Halinko,dziękuję. O uczulaniu nie wiedziałam, przeczytam zaraz. Dobrze wiedzieć.
Andrzejku,jeszcze wszystko przed Tobą. Z pewnością dużo pięknych miejsc jeszcze odwiedzisz. Myślę, że ważne, by
gromadzić informacje, by nie przegapić, jak się jest w pobliżu.
Gosiu - Margo, jestem od czwartku. 10 dni uznałam za minimum, by przygotować się trochę do nowego sezonu.
Isiu,ogromnie mi miło.
Fabi,zawsze o Tobie pomyślę, patrząc na pewną azalię.(nie tylko wtedy, oczywiście)
Amatorko,zapraszam, jeśli tylko masz ochotę.
zima była bajkowa. Ale i bajkach zdarzają się złe rzeczy - taką była niespodziewana śmierć mojej koleżanki, Joli z Izer.
Wyznam szczerze, że z trudem zmusiłam się, by wejść do ulubionego Forum. Tyle radości i Jej sprawiały kontakty na naszym
Forum i przygnębia mnie, że tak szybko i nagle skończyły się na zawsze.
Irenko,cieszy mnie, ze mogłam zrobić drobną przyjemność. Ja miałabym wielką, gdybym mogła znaleźć się tam ponownie.
Może - mam nadzieję- jeszcze zdarzy się okazja.
Sure,dopiero drugi rok mam jaśmin nagokwiatowy. Rośnie raczej dość szybko. U Ewy, od której dostałam ma chyba ze 2 m.
i mnóstwo pędów.Kolor ma cytrynowy, co o tej porze roku jest ok., moim zdaniem.
Aniu,mnie też jest b.miło.
Patkazo,pozdrawiam Cię.
AOlu,miło mi, że podzielasz moją opinię. Ten ogród ma fantastyczne naturalne warunki. Na naszych równinach nijak
się nie da naśladować.
Halinko,dziękuję. O uczulaniu nie wiedziałam, przeczytam zaraz. Dobrze wiedzieć.
Andrzejku,jeszcze wszystko przed Tobą. Z pewnością dużo pięknych miejsc jeszcze odwiedzisz. Myślę, że ważne, by
gromadzić informacje, by nie przegapić, jak się jest w pobliżu.
Gosiu - Margo, jestem od czwartku. 10 dni uznałam za minimum, by przygotować się trochę do nowego sezonu.
Isiu,ogromnie mi miło.
Fabi,zawsze o Tobie pomyślę, patrząc na pewną azalię.(nie tylko wtedy, oczywiście)
Amatorko,zapraszam, jeśli tylko masz ochotę.
Re: Kocham Ogród cz.3
Adrianko, wszyscy na forum bardzo przeżyliśmy śmierć Joli z Izer...
Ja nie znałam Jej osobiście, ale była mi bardzo bliska...
Zima rzeczywiście jest teraz piękna, nawet w Sobótce jest co podziwiać...
Ja nie znałam Jej osobiście, ale była mi bardzo bliska...
Zima rzeczywiście jest teraz piękna, nawet w Sobótce jest co podziwiać...
- Gencjana
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3031
- Od: 27 sty 2010, o 22:14
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Kocham Ogród cz.3
Dalu,czytałam wpisy i to jest wzruszające, że tylko wirtualna znajomość nieraz, a powoduje bliskość. Jak byłam
u Joli, rozmawiałyśmy o Tobie. Polubiła Ciebie. A ja mogłam potwierdzić, że bardzo słusznie. Chyba wynika z tego, że w pewnym
sensie nie ma różnicy.
W Sobótce zima? Tu tylko mroźno. Martwię się o roślinki.
u Joli, rozmawiałyśmy o Tobie. Polubiła Ciebie. A ja mogłam potwierdzić, że bardzo słusznie. Chyba wynika z tego, że w pewnym
sensie nie ma różnicy.
W Sobótce zima? Tu tylko mroźno. Martwię się o roślinki.