Aniu, jesteś fanką powojników? Zaraz się wybiorę pod twoje niebo.
Trzy wielkokwiatowe powojniki już u mnie rosną (Jackmani, Piilu i The President), następny chcę kupić botaniczny lub bylinowy, żeby dłużej kwitł.
Gosiu, ja też zamierzałam odłożyć sprzątanie liści do wiosny, ale tak brzydko wyglądały na rabacie, że wytrzymałam tylko do końca grudnia i posprzątałam. Ogród mam mały, to wszystko dokładniej widać.
Trzymam kciuki za twojego ciemiernika.
Tydzień temu był w nocy mrozik -8, a ostatnio temperatury w okolicach -2. W dzień na plusie. W przyszłym tygodniu znowu ma być zimniej, do -11.
Hortensję ogrodową okryłam gałązkami sosny, dziś do niej zajrzałam i wygląda dobrze. Tylko nie wiem, czy to okrywanie nie przyśpiesza jeszcze bardziej wzrostu, listki jakby trochę jej urosły.
Następna wyrywna, kamelia - ma dużo pąków, zaczęła już jeden rozwijać.
W tamtym roku kwitła od połowy marca.
Ciemiernik
Róża miniaturka też się budzi do życia
Cebulowe już od jakiegoś czasu wyłażą z ziemi, na zdjęciu ponuiżej liście narcyzów
Jesienią chciałam kupić cebulki przebiśniegów, ale nie spotkałam nigdzie w marketach.
Wczoraj wybrałam się do ogrodnika i kupiłam kwitnące, dziś posadziłam.