Jeżówka Echinacea cz. 1
-
- ---
- Posty: 7566
- Od: 29 cze 2009, o 13:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Jeżówka
A ja mam pytanie.
Jak przezimują jeżówki na piaszczystym podłożu?
'Pink Double Delight'
Zdjęcie usunięto z hostingu.
bab...
Jak przezimują jeżówki na piaszczystym podłożu?
'Pink Double Delight'
Zdjęcie usunięto z hostingu.
bab...
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 12832
- Od: 1 paź 2008, o 20:26
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Tam, gdzie mieszkają dinozaury.
- Kontakt:
Re: Jeżówka
Dawid , powinny dobrze przezimować. O jeżówkach się pisze, że zimują bez problemu w młodym wieku, później gorzej z mrozoodpornością. Tylko nikt nie da gwarancji, kiedy ten młody wiek się kończy.
-
- ---
- Posty: 7566
- Od: 29 cze 2009, o 13:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Jeżówka
Moje są młode, co widać na powyższym zdjęciu.
Tak więc, oby do wiosny i pierwszych oznak życia jeżówek
Tak więc, oby do wiosny i pierwszych oznak życia jeżówek
- xipe
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3007
- Od: 19 sie 2007, o 11:51
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Unieście/Koszalin
- Kontakt:
Re: Jeżówka
Mieszańce są krótkowieczne, z relacji doświadczonego kolekcjonera wiem, że żyją kilka lat i się degenerują.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 132
- Od: 8 paź 2008, o 23:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Warszawy
Re: Jeżówka
Chyba nie tylko mieszańce... Generalnie jeżówka nie jest tak długowieczną byliną jak piwonia, hosta czy parzydło.
Niektórzy określają wiek na trzy lata.
Jeżówki "zwykłe" różowe i białe sieją się czasem i tym sposobem pozostają w ogrodzie dłużej.
Przyczyną wypadania nowo nabytych roślin może być też to, że kupujemy egzemplarze "pędzone" ze szklarni czy tuneli i przed zimą nie zdąża się należycie zaaklimatyzować w ogrodzie.
Myślę, że metodą na przedłużenie życia jeżówek odmianowych, to odmładzanie poprzez dzielenie wczesną wiosną.
Podział nie może być zbyt intensywny, dzielić na części, które same powstają.
( Tylko, skoro w większości te odmiany są zastrzeżone, z "?", to aby być w zgodzie z A.C.T.A., należałoby po podzieleniu posadzić tylko jedną kępę z powrotem, a resztę zlikwidować?)
Niektórzy określają wiek na trzy lata.
Jeżówki "zwykłe" różowe i białe sieją się czasem i tym sposobem pozostają w ogrodzie dłużej.
Przyczyną wypadania nowo nabytych roślin może być też to, że kupujemy egzemplarze "pędzone" ze szklarni czy tuneli i przed zimą nie zdąża się należycie zaaklimatyzować w ogrodzie.
Myślę, że metodą na przedłużenie życia jeżówek odmianowych, to odmładzanie poprzez dzielenie wczesną wiosną.
Podział nie może być zbyt intensywny, dzielić na części, które same powstają.
( Tylko, skoro w większości te odmiany są zastrzeżone, z "?", to aby być w zgodzie z A.C.T.A., należałoby po podzieleniu posadzić tylko jedną kępę z powrotem, a resztę zlikwidować?)
- Anitaaa
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2512
- Od: 8 maja 2008, o 14:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: kujaws-pomor,okolice Brześcia Kuj.
- Kontakt:
Re: Jeżówka
Przyczyną wypadania nowo nabytych roślin może być też to, że kupujemy egzemplarze "pędzone" ze szklarni czy tuneli i przed zimą nie zdąża się należycie zaaklimatyzować w ogrodzie.
Zgodzę się z Florian05
Moja znajoma kupiła kilka odmian tuz przed zimą ubiegłego sezonu niestety wszystkie zmarzły
stwierdziła ,że nie zimują ,mieszka w Szczecinie
Ja wiosną kupiłam też kilka egzemplarzy były bardzo podpędzane jak na kwiecień zobacze jak przezimują.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 12832
- Od: 1 paź 2008, o 20:26
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Tam, gdzie mieszkają dinozaury.
- Kontakt:
Re: Jeżówka
Anitko, zobaczymy, moje nie były w szklarni, tylko na powietrzu, zostało mi po 20 sztuk , z 10 odmian, coś powiem po zimie.
- Anitaaa
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2512
- Od: 8 maja 2008, o 14:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: kujaws-pomor,okolice Brześcia Kuj.
- Kontakt:
Re: Jeżówka
iga23
Jestem bardzo ciekaw Twojej obserwacji
U mnie sprawdziły się przez dwa sezony ;
Doppeldecker-jest wysoka muszę podwiązywać .
I inne muszę pouzupełniać nazwy nie pamiętam
Inne mam dopiero drugi sezon i pierwszy ,obecnie zabezpieczyłam przed mrozem nie chce stracić.
https://picasaweb.google.com/1114753206 ... ieIJezowki#
Jestem bardzo ciekaw Twojej obserwacji
U mnie sprawdziły się przez dwa sezony ;
Doppeldecker-jest wysoka muszę podwiązywać .
I inne muszę pouzupełniać nazwy nie pamiętam
Inne mam dopiero drugi sezon i pierwszy ,obecnie zabezpieczyłam przed mrozem nie chce stracić.
https://picasaweb.google.com/1114753206 ... ieIJezowki#
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1130
- Od: 7 kwie 2010, o 11:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Tarnów
Re: Jeżówka
Trochę mnie wystraszyliście. Zamówiłam waśnie ok. 10 odmian "nowych" jeżówek i teraz czytam, że mogą nie przeżyć nastepnej zimy.
Marta
- ZbigniewG
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5109
- Od: 3 cze 2010, o 18:42
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Bory Tucholskie (prawie)
Re: Jeżówka
Spokojnie jeżeli ziemia jest przepuszczalna a nie zbita glina to nie powinno być problemów, a gdy się rozrosną to na wszelki wypadek lepiej odmładzać tak jak margarytki
- trillum30a
- 200p
- Posty: 404
- Od: 6 lut 2012, o 15:24
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: podkarpacie
Re: Jeżówka
Nie jest tak żle z tymi jeżówkami,mam parę pełnych odmian,kupionych z jednego żródła,przetrzymały już nie jedną zimę.Fakt, nie rozsiewają się,ale kępy się rozrastają i nawet jak starsza częśc zaginie to kwitną te młodsze.Przed zimą obsypuję je kopczykiem ziemi i przykrywam stroiszem,na wiosnę zasilam azofoską-bez przesady,latem florowitem,życzę powodzenia.
Pozdrawiam-Iwona
-
- 0p - Nowonarodzony
- Posty: 1
- Od: 10 lis 2008, o 12:54
Re: Jeżówka
Mam takie pytanie przypadkowo trafiłam na ta roślinę (bardzo podoba mi się ta odmiana z zielonymi listkami)ale zobaczyłam ze jest popularna czy to dla tego ze wpadła w państwa gusta czy ma jeszcze dodatkowe właściwości. i jeszcze jedno pytanie jak kwiaty tej rośliny zachowują się po ścięciu w domowym wazonie?
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 785
- Od: 20 sie 2008, o 20:57
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: dolnośląskie
- Kontakt:
Re: Jeżówka
Uprawiam jeżówki dość długo. Czytając wasze wypowiedzi i porównując je z moimi doświadczeniami znajduje trochę podobieństw. Jak wszyscy wiedzą jest trochę odmian jeżówek i nie zawsze długo będą rosły na jednym miejscu:
Podstawową sprawą jest podłoże. Powinno być lekkie przepuszczalne. W podłożach ciężkich gdzie po opadach zalega woda ( lub wolno jest wchłaniana ) jej nadmiar choć pozornie nie widoczny w okresach jesiennych - ciepłych zimach może być powodem zagniwania korzeni co w następstwie doprowadza do wypadu sadzonek. Miałem taką przygodę gdzie na pierwszy rzut oka w ogrodzie była wymarzona ziemia: żyzna masłowa . Po posadzeniu dobrze radziły sobie rożne byliny za wyjątkiem jeżówek ( mam tu na myśli okres jesienno zimowy ). W kolejnym roku pod każdą nowo posadzoną sadzonkę dodałem ok. 5 l. piasku ? żwiru do gr 0,32 mm dobrze zmieszałem z rodzimym podłożem i jeżówki zaczęły dobrze rosnąc i zimować. Następną sprawą są szkodniki glebowe które czasem mogą podgryzać korzenie - pędraki. Jeżówki nie lubią gdy w rejonie korzeni podziemny korytarz zrobi jakiś gryzoń. Pomimo że nie podjada korzeni to w upalne dni ciepłe powietrze wchodząc do tunelu osłabia rośliny rozpoczynając często procesy gnilne. W takim przypadku kiedy zauważywszy w rejonie oznaki grasowania jakiegoś zwierza należy udeptać ziemię w rejonie rośliny i mocno podlać.
Kolejną sprawa jest odmładzanie roślin zwłaszcza nowych odmian. Zazwyczaj powinno robić się ten zabieg w trzecim lub czwartym roku. Prostą metodą odmładzania jeżówki jest wiosenne wbicie szpadla w środek kępy. Wyciągnięcie go z lekkim odchyleniem karp to znaczy aby po wyjęciu szpadla została niewielka szpara. Szpara ta pozwoli na wlanie preparatu grzybobójczego na świeże rany a następnie osuszenie ich. Po osuszeniu zwłaszcza na drugi dzień miejsce zasypujemy żwirem lub żwirem zmieszanym z torfem. Taki zabieg pozwoli na odmłodzenie rośliny bez wyciągania z ziemi. Przecięcie można zrobić także czymś innym jak np. mocnym ostro zaostrzonym nożem . Nie stosujemy takiego odmładzania u jeżówek u których występuje korzeń palowy to znaczy jeden mocny z drobnymi bocznymi naroślami. Wówczas takie dzielenie może spowodować utratę rośliny.
Nie mogę zgodzić się z wypowiedzią dotyczącą częstych wypadów jeżówek tzw dzikich lub mieszańców. W mojej uprawie polowej znajdują się kępy 7 ? 8 letnie i nie maja zamiaru wypadać. Z tych kęp które dość mocno kwitną zbieram nasiona.
jarek
Podstawową sprawą jest podłoże. Powinno być lekkie przepuszczalne. W podłożach ciężkich gdzie po opadach zalega woda ( lub wolno jest wchłaniana ) jej nadmiar choć pozornie nie widoczny w okresach jesiennych - ciepłych zimach może być powodem zagniwania korzeni co w następstwie doprowadza do wypadu sadzonek. Miałem taką przygodę gdzie na pierwszy rzut oka w ogrodzie była wymarzona ziemia: żyzna masłowa . Po posadzeniu dobrze radziły sobie rożne byliny za wyjątkiem jeżówek ( mam tu na myśli okres jesienno zimowy ). W kolejnym roku pod każdą nowo posadzoną sadzonkę dodałem ok. 5 l. piasku ? żwiru do gr 0,32 mm dobrze zmieszałem z rodzimym podłożem i jeżówki zaczęły dobrze rosnąc i zimować. Następną sprawą są szkodniki glebowe które czasem mogą podgryzać korzenie - pędraki. Jeżówki nie lubią gdy w rejonie korzeni podziemny korytarz zrobi jakiś gryzoń. Pomimo że nie podjada korzeni to w upalne dni ciepłe powietrze wchodząc do tunelu osłabia rośliny rozpoczynając często procesy gnilne. W takim przypadku kiedy zauważywszy w rejonie oznaki grasowania jakiegoś zwierza należy udeptać ziemię w rejonie rośliny i mocno podlać.
Kolejną sprawa jest odmładzanie roślin zwłaszcza nowych odmian. Zazwyczaj powinno robić się ten zabieg w trzecim lub czwartym roku. Prostą metodą odmładzania jeżówki jest wiosenne wbicie szpadla w środek kępy. Wyciągnięcie go z lekkim odchyleniem karp to znaczy aby po wyjęciu szpadla została niewielka szpara. Szpara ta pozwoli na wlanie preparatu grzybobójczego na świeże rany a następnie osuszenie ich. Po osuszeniu zwłaszcza na drugi dzień miejsce zasypujemy żwirem lub żwirem zmieszanym z torfem. Taki zabieg pozwoli na odmłodzenie rośliny bez wyciągania z ziemi. Przecięcie można zrobić także czymś innym jak np. mocnym ostro zaostrzonym nożem . Nie stosujemy takiego odmładzania u jeżówek u których występuje korzeń palowy to znaczy jeden mocny z drobnymi bocznymi naroślami. Wówczas takie dzielenie może spowodować utratę rośliny.
Nie mogę zgodzić się z wypowiedzią dotyczącą częstych wypadów jeżówek tzw dzikich lub mieszańców. W mojej uprawie polowej znajdują się kępy 7 ? 8 letnie i nie maja zamiaru wypadać. Z tych kęp które dość mocno kwitną zbieram nasiona.
jarek