Adenium - Róża pustyni cz.3

Rośliny doniczkowe
Zablokowany
daniel1981
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 4
Od: 4 gru 2011, o 11:21
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Róża pustyni cz.3

Post »

Witam po dłuższej przerwie. Mogę uspokoić tych, którzy się wahają czy przyciąć róże. Jak wiecie zrobiłem to niedawno i załączałem tu zdjęcia. Najwidoczniej nie musiałem czekać na wiosnę, bo teraz słonko też ładnie świeciło i odżyła. Takie są efekty, że puściła nowy pęd i liście:
Obrazek
Obrazek
Awatar użytkownika
Mirabela
1000p
1000p
Posty: 1899
Od: 30 wrz 2011, o 14:12
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Bydgoszcz

Re: Róża pustyni cz.3

Post »

Już mam ;:138 . Po siedmiu dniach jest pierwsza roślinka. Jejku jak to cieszy.

Obrazek


I co dalej należy zrobić, do jakiego momentu czekać, aby kaudeks nabierał właściwego kształtu?
Qodmira
100p
100p
Posty: 183
Od: 20 sty 2011, o 20:29
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Choroszcz

Re: Róża pustyni cz.3

Post »

Młoda sadzonka potrzebuje znacznie więcej wody niż starszy osobnik, wiec dopilnuj żeby nie przeschła za bardzo a jak chcesz mieć piękny duży Kaudex to bedziesz musiała poczekać. Dużo słońca daj Adeniowi a na pewno się odwdzięczy.
Pozdrawiam
Awatar użytkownika
Mirabela
1000p
1000p
Posty: 1899
Od: 30 wrz 2011, o 14:12
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Bydgoszcz

Re: Róża pustyni cz.3

Post »

Dzięki bardzo za podpowiedź. Dzisiaj wyszedł drugi, został jeszcze jeden do wykiełkowania.
Awatar użytkownika
viedzma
200p
200p
Posty: 256
Od: 11 sty 2012, o 19:28
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Róża pustyni cz.3

Post »

ja wczoraj swoją obcięłam - oby jej na zdrowie wyszło :uszy
a przez Was się zaraziłam i na wiosnę zamierzam kupić nasionka albo jak się ociepli, nie chce żeby je umroziło, bo widok ich tak cieszy jak wschodzą ;:138
Mirabela niech Ci rośnie, piękny malec ;:108
Awatar użytkownika
Mirabela
1000p
1000p
Posty: 1899
Od: 30 wrz 2011, o 14:12
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Bydgoszcz

Re: Róża pustyni cz.3

Post »

viedzma powiedz mi, co dalej i w jakim momencie robić z roślinką? Wspominasz o ścięciu, kiedy należy ściąć, po co , a to uszczykiwanie to co to znaczy?
Awatar użytkownika
viedzma
200p
200p
Posty: 256
Od: 11 sty 2012, o 19:28
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Róża pustyni cz.3

Post »

Mirabela niestety nie pomogę :( swoją różę mam od jakiś 3 lat i była dość długa na 8 cm, niestety nikt mi nie pomógł kiedy mam podciąć :( , ponieważ daniel1981 ściął niedawno i puściła mu już listki więc też podjęłam to ryzyko, zobaczymy co wyjdzie i czy przeżyje ;:14 mam nadzieję że tak bo to moja jedyna róża, ale skoro łatwo kiełkuję to sobie sprawię więcej sztuk i będę mogła eksperymentować bez żadnych obaw :twisted:
Awatar użytkownika
Akwelan_2009
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7587
Od: 10 sty 2009, o 19:27
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Radom

Re: Róża pustyni cz.3

Post »

Mirabela - uszczykiwanie = delikatne obcięcie samego stożka wzrostu lub wierzchołka (części) poszczególnych gałązek. Twoja siewka Adenium (na fotce), jest jeszcze siewką, zbyt małą żeby poddawać ją jakimkolwiek zabiegom chirurgicznym. Siewka, musi stać się sadzonką, wytworzyć kilka listków - musi zgrubieć, być widoczny stożek wzrostu, miejsce w którym roślina wytwarza nowe młode listki - przyrasta. Obcina się - uszczykuje w celu uzyskania ładnych licznych bocznych rozgałęzień - ładnie uformowanej roślinki.
Różnica między uszczykiwaniem a cięciem polega:
- uszczykiwanie - usuwanie końcówki pędu np. paznokciami,
- obcinanie - usuwanie końcówki pędu nożem, skalpelem, nożyczkami, sekatorem.
Przepraszam że nie pytany odpowiedziałem na Twoje zapytanie.
Pozdrawiam.
Pamiętaj o bliskich, jeśli chcesz by oni pamiętali o tobie !!!
Mieczysław
Sukulenty, ale nie kaktusy cz. I. cz. II. cz. III. cz. IV. cz.V
Awatar użytkownika
ryska
100p
100p
Posty: 141
Od: 1 lis 2011, o 11:23
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Kraków

Re: Róża pustyni (Adenium) cz.3

Post »

viedzma spokojnie możesz wsadzać nasionka, ja swoje wsadziłam jakoś w grudniu i maluchy trzymają się całkiem nieźle no a starszej roślince przycięłam ostatnio korzonek, coby nie było, że tylko ja nic nie przycinam;)
karlor
200p
200p
Posty: 201
Od: 13 lis 2010, o 19:11
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Pabianice

Re: Róża pustyni (Adenium) cz.3

Post »

A czy ktoś próbował ukorzenić obcięte końcówki?
Pozdrawiam Bogdan
aner
200p
200p
Posty: 226
Od: 3 sie 2009, o 10:42
Lokalizacja: Piotrków Tryb.

Re: Róża pustyni (Adenium) cz.3

Post »

Ukorzeniałam z rezultatem,tylko potrzeba cierpliwości ,cierpliwości i cierpliwości ale się udaje.Mam nadzieję ,że moje w tym roku zakwitną .Powodzenia
Renia
Awatar użytkownika
viedzma
200p
200p
Posty: 256
Od: 11 sty 2012, o 19:28
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Róża pustyni (Adenium) cz.3

Post »

ryska pisze:viedzma spokojnie możesz wsadzać nasionka, ja swoje wsadziłam jakoś w grudniu i maluchy trzymają się całkiem nieźle no a starszej roślince przycięłam ostatnio korzonek, coby nie było, że tylko ja nic nie przycinam;)
tak tylko nie wiem czy jak są takie mrozy jak ostatnio to czy mi nasion nie zmrozi ;:129
Awatar użytkownika
Akwelan_2009
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7587
Od: 10 sty 2009, o 19:27
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Radom

Re: Róża pustyni (Adenium) cz.3

Post »

viedzma - :wit to gdzie Ty masz zamiar wysiane w podłoże nasionka trzymać, na mrozie na zewnątrz :( ? Pojemniki - doniczki z wysianymi nasionkami muszą być trzymane w cieple w pomieszczeniu i wtedy możesz liczyć na oglądanie kiełkujących nasion i rosnących siewek. Chyba masz mieszkanie ogrzewane ;:108
Pamiętaj o bliskich, jeśli chcesz by oni pamiętali o tobie !!!
Mieczysław
Sukulenty, ale nie kaktusy cz. I. cz. II. cz. III. cz. IV. cz.V
Zablokowany

Wróć do „Rośliny DONICZKOWE, balkonowe, egzotyczne, tarasowe. Diagnostyka, identyfikacja, porady”