Adenium - Róża pustyni cz.3
-
- 0p - Nowonarodzony
- Posty: 4
- Od: 4 gru 2011, o 11:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Mirabela
- 1000p
- Posty: 1899
- Od: 30 wrz 2011, o 14:12
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Bydgoszcz
Re: Róża pustyni cz.3
-
- 100p
- Posty: 183
- Od: 20 sty 2011, o 20:29
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Choroszcz
Re: Róża pustyni cz.3
Młoda sadzonka potrzebuje znacznie więcej wody niż starszy osobnik, wiec dopilnuj żeby nie przeschła za bardzo a jak chcesz mieć piękny duży Kaudex to bedziesz musiała poczekać. Dużo słońca daj Adeniowi a na pewno się odwdzięczy.
Pozdrawiam
Pozdrawiam
- Mirabela
- 1000p
- Posty: 1899
- Od: 30 wrz 2011, o 14:12
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Bydgoszcz
Re: Róża pustyni cz.3
Dzięki bardzo za podpowiedź. Dzisiaj wyszedł drugi, został jeszcze jeden do wykiełkowania.
Re: Róża pustyni cz.3
ja wczoraj swoją obcięłam - oby jej na zdrowie wyszło
a przez Was się zaraziłam i na wiosnę zamierzam kupić nasionka albo jak się ociepli, nie chce żeby je umroziło, bo widok ich tak cieszy jak wschodzą
Mirabela niech Ci rośnie, piękny malec
a przez Was się zaraziłam i na wiosnę zamierzam kupić nasionka albo jak się ociepli, nie chce żeby je umroziło, bo widok ich tak cieszy jak wschodzą
Mirabela niech Ci rośnie, piękny malec
- Mirabela
- 1000p
- Posty: 1899
- Od: 30 wrz 2011, o 14:12
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Bydgoszcz
Re: Róża pustyni cz.3
viedzma powiedz mi, co dalej i w jakim momencie robić z roślinką? Wspominasz o ścięciu, kiedy należy ściąć, po co , a to uszczykiwanie to co to znaczy?
Re: Róża pustyni cz.3
Mirabela niestety nie pomogę swoją różę mam od jakiś 3 lat i była dość długa na 8 cm, niestety nikt mi nie pomógł kiedy mam podciąć , ponieważ daniel1981 ściął niedawno i puściła mu już listki więc też podjęłam to ryzyko, zobaczymy co wyjdzie i czy przeżyje mam nadzieję że tak bo to moja jedyna róża, ale skoro łatwo kiełkuję to sobie sprawię więcej sztuk i będę mogła eksperymentować bez żadnych obaw
- Akwelan_2009
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7587
- Od: 10 sty 2009, o 19:27
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Radom
Re: Róża pustyni cz.3
Mirabela - uszczykiwanie = delikatne obcięcie samego stożka wzrostu lub wierzchołka (części) poszczególnych gałązek. Twoja siewka Adenium (na fotce), jest jeszcze siewką, zbyt małą żeby poddawać ją jakimkolwiek zabiegom chirurgicznym. Siewka, musi stać się sadzonką, wytworzyć kilka listków - musi zgrubieć, być widoczny stożek wzrostu, miejsce w którym roślina wytwarza nowe młode listki - przyrasta. Obcina się - uszczykuje w celu uzyskania ładnych licznych bocznych rozgałęzień - ładnie uformowanej roślinki.
Różnica między uszczykiwaniem a cięciem polega:
- uszczykiwanie - usuwanie końcówki pędu np. paznokciami,
- obcinanie - usuwanie końcówki pędu nożem, skalpelem, nożyczkami, sekatorem.
Przepraszam że nie pytany odpowiedziałem na Twoje zapytanie.
Pozdrawiam.
Różnica między uszczykiwaniem a cięciem polega:
- uszczykiwanie - usuwanie końcówki pędu np. paznokciami,
- obcinanie - usuwanie końcówki pędu nożem, skalpelem, nożyczkami, sekatorem.
Przepraszam że nie pytany odpowiedziałem na Twoje zapytanie.
Pozdrawiam.
Pamiętaj o bliskich, jeśli chcesz by oni pamiętali o tobie !!!
Mieczysław
Sukulenty, ale nie kaktusy cz. I. cz. II. cz. III. cz. IV. cz.V
Mieczysław
Sukulenty, ale nie kaktusy cz. I. cz. II. cz. III. cz. IV. cz.V
Re: Róża pustyni (Adenium) cz.3
viedzma spokojnie możesz wsadzać nasionka, ja swoje wsadziłam jakoś w grudniu i maluchy trzymają się całkiem nieźle no a starszej roślince przycięłam ostatnio korzonek, coby nie było, że tylko ja nic nie przycinam;)
Re: Róża pustyni (Adenium) cz.3
Ukorzeniałam z rezultatem,tylko potrzeba cierpliwości ,cierpliwości i cierpliwości ale się udaje.Mam nadzieję ,że moje w tym roku zakwitną .Powodzenia
Renia
Re: Róża pustyni (Adenium) cz.3
tak tylko nie wiem czy jak są takie mrozy jak ostatnio to czy mi nasion nie zmroziryska pisze:viedzma spokojnie możesz wsadzać nasionka, ja swoje wsadziłam jakoś w grudniu i maluchy trzymają się całkiem nieźle no a starszej roślince przycięłam ostatnio korzonek, coby nie było, że tylko ja nic nie przycinam;)
- Akwelan_2009
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7587
- Od: 10 sty 2009, o 19:27
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Radom
Re: Róża pustyni (Adenium) cz.3
viedzma - to gdzie Ty masz zamiar wysiane w podłoże nasionka trzymać, na mrozie na zewnątrz ? Pojemniki - doniczki z wysianymi nasionkami muszą być trzymane w cieple w pomieszczeniu i wtedy możesz liczyć na oglądanie kiełkujących nasion i rosnących siewek. Chyba masz mieszkanie ogrzewane
Pamiętaj o bliskich, jeśli chcesz by oni pamiętali o tobie !!!
Mieczysław
Sukulenty, ale nie kaktusy cz. I. cz. II. cz. III. cz. IV. cz.V
Mieczysław
Sukulenty, ale nie kaktusy cz. I. cz. II. cz. III. cz. IV. cz.V