Sagowiec.Cycas - problemy w uprawie
Re: Sagowiec
ja swojego sagowca cały rok trzymam w pełnym słońcu na balkonie,tam tez wypuszcza nowe łodygi,zawsze pod koniec lata.Jesienią wnoszę go do domu,ustawiam na biurku przy zachodnim oknie,z tym ze kaloryfer zakręcam,w temperatura w pokoju to ok 23 st. Widzę ze mu to odpowiada. Aby się za bardzo nie rozrósł obcinam starsze łodygi.
.
.
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=36&t=29378" onclick="window.open(this.href);return false;
Re: Sagowiec i Nolina żółkną
Cycas rzadko puszcza nowe liście, mój już chyba 2 lata nic nie wypuścił. Trzeba po prostu cierpliwie czekać.
Moje roślinki
Karolina
Karolina
Re: Sagowiec i Nolina żółkną
Wypuści liście, gdy będzie miał odpowiednie warunki przez wystarczający czas.
W tej sytuacji obcinanie liści niewiele pomoże, bo pewnie sagowiec był przesuszony lub przelany
Liście na zdjęciach były jeszcze całkiem zielone.
Kłodzina sagowca to nie szyszka ;)
Na forum jest już jeden duży temat poświęcony sagowcom, a tam sporo informacji.
Proponuję poczytać, opisać warunki w jakich się znajdował (no i pokazać doniczkę), dopiero potem pytać.
Niestety, ale zgadywać nie potrafimy ;)
Postaw go na słonecznym parapecie i nie pozwalaj ziemi przeschnąć.
Pewnie wymaga przesadzenia, bo doniczki spod tych liści nie widać.
W tej sytuacji obcinanie liści niewiele pomoże, bo pewnie sagowiec był przesuszony lub przelany
Liście na zdjęciach były jeszcze całkiem zielone.
Kłodzina sagowca to nie szyszka ;)
Na forum jest już jeden duży temat poświęcony sagowcom, a tam sporo informacji.
Proponuję poczytać, opisać warunki w jakich się znajdował (no i pokazać doniczkę), dopiero potem pytać.
Niestety, ale zgadywać nie potrafimy ;)
Postaw go na słonecznym parapecie i nie pozwalaj ziemi przeschnąć.
Pewnie wymaga przesadzenia, bo doniczki spod tych liści nie widać.
-
- 30p - Uzależniam się...
- Posty: 47
- Od: 29 lip 2010, o 20:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Re: Sagowiec
Mi przez zime uschly liscie sagowca te starsze najmlodszy zostal i teraz wychodzi nowy
Polskie znaki diakrytyczne nie gryzą! Pisz po polsku, proszę. Dziękuję. Nalewka
- http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=1&t=869
- http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 1#p1138201
Polskie znaki diakrytyczne nie gryzą! Pisz po polsku, proszę. Dziękuję. Nalewka
- http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=1&t=869
- http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 1#p1138201
-
- 30p - Uzależniam się...
- Posty: 47
- Od: 29 lip 2010, o 20:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Re: Sagowiec
Przepraszam za brak polskich znaków po prostu od niedawna mam komputer. Sagowiec zimą marnie wyglądał a teraz ma już 3 ładne liscie.
-
- 30p - Uzależniam się...
- Posty: 47
- Od: 29 lip 2010, o 20:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
-
- 0p - Nowonarodzony
- Posty: 1
- Od: 21 paź 2010, o 11:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Cykas - żółknięcie liści
Poczytaj ten temat:
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... B&start=14
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... B&start=14
Cykas Revoluta pojedyńcze żółte listki pomocy.
Witam, wszystkich forumowiczów,
Od ponad miesiąca posiadam Cykasa Revoluta, i zauważyłem że żółkną mu pojedyńcze listki (od środka) nie wiem dlaczego. Przeczytałem dużo wątków na temat cykasa ale nie znalazłem odpowiedzi.
Podlewam go raz na tydzień, ulokowany jest zaraz przy oknie (ale słońce bezpośrednio na niego nie świeci), przesadzony został 2 tygodnie temu, ziemia jest do palm. Na podstawce wysypane są kamienie które są spryskiwane aby powietrze było wilgotne. Niestety zdjęcie na razie tylko jedno bo padł mi czytnik kart padł podczas zgrywania.
http://imageshack.us/photo/my-images/560/p7301735.jpg/
Od ponad miesiąca posiadam Cykasa Revoluta, i zauważyłem że żółkną mu pojedyńcze listki (od środka) nie wiem dlaczego. Przeczytałem dużo wątków na temat cykasa ale nie znalazłem odpowiedzi.
Podlewam go raz na tydzień, ulokowany jest zaraz przy oknie (ale słońce bezpośrednio na niego nie świeci), przesadzony został 2 tygodnie temu, ziemia jest do palm. Na podstawce wysypane są kamienie które są spryskiwane aby powietrze było wilgotne. Niestety zdjęcie na razie tylko jedno bo padł mi czytnik kart padł podczas zgrywania.
http://imageshack.us/photo/my-images/560/p7301735.jpg/
- Piotr=)
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5057
- Od: 24 maja 2008, o 17:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Niedaleko Łańcuta (Podkarpacie)
Re: Cykas Revoluta pojedyńcze żółte listki pomocy.
poczytaj ten wątek na forum http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=19&t=11333 tam gdzieś jest mowa o tym żółknięciu liści ;)
Spis tematów
Róbmy w życiu to co nas cieszy ;)
Róbmy w życiu to co nas cieszy ;)
-
- 20p - Rozkręcam się...
- Posty: 28
- Od: 29 sty 2012, o 20:59
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Sagowiec
Andres, To co teraz zrobic jak roslina ma podwiniete marne (w moim wypadku podwiazane) liscie?Andres74 pisze:Zimą temperatura w mieszkaniu jest często wyższa niż wiosną i latem.
Dlatego sagowce włączenie ogrzewania odbierają za nadejście cieplejszego okresu i wypuszczają liście.
Liście są długie i wywinięte, gdyż brakuje im światła.
Prawidłowo rozwinięte liście powinny być sprężyste, kłujące, twarde, ciemnozielone, połyskujące.
Z tego powodu należy dbać, by wypuszczały liście dopiero na wiosnę.
Moj Cycas miesiac temu adoptowalam od babci. Teraz stoi na parapecie okna od strony wschodniej.
W mieszkaniu zima nie grzeje. Tempretaura ok 20-22 st.C. Na klatke nie moge go dac bo tam jest cieplej a od obecnego okna jest pewnie nawet chlodniej niz w reszcie mieszkania.
Tu sa jego fotki:
http://imageshack.us/g/515/p1330450.jpg/
Co zrobic zeby mu te liscie uratowac? Prosze daj znac bo chce go niedlugo przesadzac bo ma doniczke peknieta.
Z gory dziekuje,
Marta
Re: Sagowiec
Widać, że liście wyrosły w mieszkaniu i wyglądają nie najlepiej (paskudnie ;) ).
Uratować się ich nie da: nie staną się krótkie i twarde, takie już pozostaną.
Ale nie obcinaj ich, gdyż roślina z nich korzysta, są zielone, w dobrym stanie.
Zwiąż je do góry, wtedy zajmą mniej miejsca na szerokość.
Nie potrzebują kijka.
Postaw tam, gdzie najchłodniej.
Nie grzejesz w mieszkaniu, a masz tam 22°C?
Takimi kijkami w ziemi można uszkodzić korzenie sagowca...
Uratować się ich nie da: nie staną się krótkie i twarde, takie już pozostaną.
Ale nie obcinaj ich, gdyż roślina z nich korzysta, są zielone, w dobrym stanie.
Zwiąż je do góry, wtedy zajmą mniej miejsca na szerokość.
Nie potrzebują kijka.
Postaw tam, gdzie najchłodniej.
Nie grzejesz w mieszkaniu, a masz tam 22°C?
Takimi kijkami w ziemi można uszkodzić korzenie sagowca...
-
- 20p - Rozkręcam się...
- Posty: 28
- Od: 29 sty 2012, o 20:59
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Sagowiec
Andres,
Stokrotnie Ci dziekuje!!!
Nie ukrywam ze przeszlo mi przez mysl zeby mu te liscie uciac... :/
W dodatku na szyszce jest troche bialego nalotu w okolicy ziemi i zastanawiam sie czy to nie jakies chorobsko... :/
Bo generalnie 'kwiatek' wyglada jakby byl chory...
Jeszcze go nie przesadzilam bo nie moge znalezc ziemi dla palm... Ale juz wkrotce... Mam zamiar w lecie wystawic go na balkon. Niestety jest on od strony wschodniej, ale bedzie musialo mu wystarczyc... Moze sie jakos zregeneruje...
Jeszcze raz dziekuje
x x x
Stokrotnie Ci dziekuje!!!
Nie ukrywam ze przeszlo mi przez mysl zeby mu te liscie uciac... :/
W dodatku na szyszce jest troche bialego nalotu w okolicy ziemi i zastanawiam sie czy to nie jakies chorobsko... :/
Bo generalnie 'kwiatek' wyglada jakby byl chory...
Jeszcze go nie przesadzilam bo nie moge znalezc ziemi dla palm... Ale juz wkrotce... Mam zamiar w lecie wystawic go na balkon. Niestety jest on od strony wschodniej, ale bedzie musialo mu wystarczyc... Moze sie jakos zregeneruje...
Jeszcze raz dziekuje
x x x
Pozdrawiam, Marta
?Contentment is natural wealth, luxury is artificial poverty?
Socrates
?Contentment is natural wealth, luxury is artificial poverty?
Socrates