Mikroogródek - Ankha cz. 3
Re: Mikroogródek - Ankha cz. 3
To się napatrzyłam na skalniaki
- ankha
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2379
- Od: 5 kwie 2009, o 17:17
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: ok. białegostoku
Re: Mikroogródek - Ankha cz. 3
Małgosiu witaj Czy u Was wcale śniegu nie ma?
Siberio A czy to moja, że zanim zdążyłam zrobić zdjęcia, to napadało? Może dzięki temu będą lepiej rosły na wiosnę. A mnie jakoś jeszcze ten śnieg nie przeszkadza.
Idąc do pracy oblodzona ulicą ćwiczę machanie skrzydłami (w celu utrzymania równowagi) i wywijanie orła (Basiu, czy to miałaś na myśli? )
Siberio A czy to moja, że zanim zdążyłam zrobić zdjęcia, to napadało? Może dzięki temu będą lepiej rosły na wiosnę. A mnie jakoś jeszcze ten śnieg nie przeszkadza.
Idąc do pracy oblodzona ulicą ćwiczę machanie skrzydłami (w celu utrzymania równowagi) i wywijanie orła (Basiu, czy to miałaś na myśli? )
Re: Mikroogródek - Ankha cz. 3
Mnie śnieg nie przeszkadza, a nawet pomaga Lubię wszelkie objawy normalności
Mam nadzieję, ze temperatura nie urośnie do zera jak zapowiada mój ulubiony portal pogodowy
Pogoda na Onecie
U mnie nieco chłodniej
Mam nadzieję, ze temperatura nie urośnie do zera jak zapowiada mój ulubiony portal pogodowy
Pogoda na Onecie
U mnie nieco chłodniej
- basjak
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5033
- Od: 20 wrz 2009, o 13:34
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Mikroogródek - Ankha cz. 3
Nigdy w życiu zmień buty na bezpieczniejsze, a orły tylko i wyłącznie "maluj" dobrowolnie
Pozdrawiam mile - Basia
Balinki
Balinki
- ankha
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2379
- Od: 5 kwie 2009, o 17:17
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: ok. białegostoku
Re: Mikroogródek - Ankha cz. 3
Siberko , no niestety
Basiu dobrze pisać, gorzej zrobić Ale się postaram...
Wczoraj jak szłam do pracy jeszcze było pięknie i zimowo
Niestety już dzisiaj jak szłam do pracy pod warstwą śniegu był lód, który zaraz zaczął się rozpływać w glutowatą breję, a rynnami lała się woda... ble mam nadzieję tylko że te pogodowe hopki-siupki nie zaszkodzą roślinom. Najgorsze co może być to such jesień i mokra zima
Basiu dobrze pisać, gorzej zrobić Ale się postaram...
Wczoraj jak szłam do pracy jeszcze było pięknie i zimowo
Niestety już dzisiaj jak szłam do pracy pod warstwą śniegu był lód, który zaraz zaczął się rozpływać w glutowatą breję, a rynnami lała się woda... ble mam nadzieję tylko że te pogodowe hopki-siupki nie zaszkodzą roślinom. Najgorsze co może być to such jesień i mokra zima
- takasobie
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 9832
- Od: 1 mar 2009, o 22:32
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Poznań
Re: Mikroogródek - Ankha cz. 3
Nieźle posypało! Krajobraz jak z Alaski! Łosia brakuje!
U nas też posypało, ale już połowa stopniała.
U nas też posypało, ale już połowa stopniała.
Miłka
Aktualny wątek: Taki - sobie ogród cz.6
Aktualny wątek: Taki - sobie ogród cz.6
- Ma-Do
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1754
- Od: 22 lut 2010, o 20:29
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Szczecin
Re: Mikroogródek - Ankha cz. 3
Aniu,u nas na razie bez śniegu,bo nawet jak coś poprószy,to momentalnie zaraz zmywa deszcz.
Fatalna jest ta zima dla moich skalniaczków,bo nawet daszki niewiele dają.
Trochę normalności z pewnością by się przydało.
Twoja zima piękna!
Fatalna jest ta zima dla moich skalniaczków,bo nawet daszki niewiele dają.
Trochę normalności z pewnością by się przydało.
Twoja zima piękna!
Pozdrawiam , Małgosia
Moje wątki
Moje wątki
- bystrzanka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 551
- Od: 26 wrz 2010, o 17:05
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Bystra k. Bielska Białej
-
- 1000p
- Posty: 2082
- Od: 17 mar 2010, o 12:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Chojnów / dolnośląskie
- Kontakt:
Re: Mikroogródek - Ankha cz. 3
Ładną zimę masz u siebie.
U mnie śniegu nie ma w ogóle za to mrozy do -15.
U mnie śniegu nie ma w ogóle za to mrozy do -15.
- ankha
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2379
- Od: 5 kwie 2009, o 17:17
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: ok. białegostoku
Re: Mikroogródek - Ankha cz. 3
Miłka Łosie są, niestety upodobały sobie bardziej czatowanie na kierowców przy podmiejskich drogach ... nie dalej jak dwa dni temu mój M miał dwóch Łosiów po jednej, dwie Klępy po drugiej stronie jezdni, strach się bać, bo ogromne są gadziny, a widzieliśmy samochód poi takim spotkaniu, brrr...
Małgosiu U nas dzisiaj 19 stopni mrozu rano, a ma być bliżej trzydziestu - mam nadzieję, że u Ciebie już jest śnieg, albo zaraz spadnie
Bystrzanko - podczytywaczko podgladaczko witaj
Krzysiu, to prawda, może u nas mrozi mocniej, ale ja nie pamiętam, żeby mroziło bez śniegowej czapki
Tobie też śniegu życzę
Może przeciw temu, o czym głośno w mediach nasza "uliczna " młodzież stworzyła, i stoi już długo
skala 1:1
i wbrew zimie kupione jakiś czas temu nasionka
tyle tego, na mój maleńki warzywniaczek to zapasy znów na dwa, trzy lata a jeszcze mam z zeszłego i z przed dwóch lat
i coś na poplon - łubin, gorczyca i facelia - mniej efektowne opakowania
Małgosiu U nas dzisiaj 19 stopni mrozu rano, a ma być bliżej trzydziestu - mam nadzieję, że u Ciebie już jest śnieg, albo zaraz spadnie
Bystrzanko - podczytywaczko podgladaczko witaj
Krzysiu, to prawda, może u nas mrozi mocniej, ale ja nie pamiętam, żeby mroziło bez śniegowej czapki
Tobie też śniegu życzę
Może przeciw temu, o czym głośno w mediach nasza "uliczna " młodzież stworzyła, i stoi już długo
skala 1:1
i wbrew zimie kupione jakiś czas temu nasionka
tyle tego, na mój maleńki warzywniaczek to zapasy znów na dwa, trzy lata a jeszcze mam z zeszłego i z przed dwóch lat
i coś na poplon - łubin, gorczyca i facelia - mniej efektowne opakowania
- Ma-Do
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1754
- Od: 22 lut 2010, o 20:29
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Szczecin
Re: Mikroogródek - Ankha cz. 3
Aniu,teraz cieszą nawet te kolorowe torebki i skracają czas oczekiwania.
Ja też już kompletuję i nawet wysiewam.
Śniegu nadal nie mamy ,ale może jutro.....
Ja też już kompletuję i nawet wysiewam.
Śniegu nadal nie mamy ,ale może jutro.....
Pozdrawiam , Małgosia
Moje wątki
Moje wątki
- takasobie
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 9832
- Od: 1 mar 2009, o 22:32
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Poznań
Re: Mikroogródek - Ankha cz. 3
Fasolę sobie taką kupię fioletową!
Marchwie fajne kupiłaś. Mi się w ogóle nie udaje, a ja sieję z uporem maniaka
Marchwie fajne kupiłaś. Mi się w ogóle nie udaje, a ja sieję z uporem maniaka
Miłka
Aktualny wątek: Taki - sobie ogród cz.6
Aktualny wątek: Taki - sobie ogród cz.6
- ankha
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2379
- Od: 5 kwie 2009, o 17:17
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: ok. białegostoku
Re: Mikroogródek - Ankha cz. 3
Małgoś Mam nadzieję, że choć trochę Wam sypnie... Toż to nie do pomyślenia, taki mróz bez śniegu... Ja teraz żyję Akcją Wymiany Nasion 2012... Będzie można znów ciekawe sztuki upolować
Miłka , kup, kup, co prawda zmienia kolor na zielony podczas gotowania, ale zrywanie fioletowych strączków jest bardzo miłe dla oka Takiej płaskiej fioletowej fioletowej jeszcze nie miałam, więc jak przyjdzie pora, to się podzielę ... wrażeniami smakowymi Wcześniej była fioletowa karłowa o zwykłym przekroju, chyba Purple Teepe, strasznie dużo strączków miała na krzaczku, i nawet deczko przerośnięta była pyszna, bo żółta korona przerośnięta robiła się już łykowata. Ale Korona u mnie na stałe, bo żywotna, wczesna, a jak młoda to pyszna. Jeszcze mam zwykle Ibizę -zieloną, ma cieniutkie strączki i jest bardzo delikatna.
Podzielę się jeszcze z wami wrażeniami termicznymi... Mimo słońca na termometrze doszło do 27,5 stopnia na dworze i 14 na plusie w domu... Żeby zwlec się i resztę z łóżka, konieczne było farelkowe dogrzewanie pomieszczeń mieszkalnych... Wzrosła do 16 i ma tendencję utrzymującą się
Miłka , kup, kup, co prawda zmienia kolor na zielony podczas gotowania, ale zrywanie fioletowych strączków jest bardzo miłe dla oka Takiej płaskiej fioletowej fioletowej jeszcze nie miałam, więc jak przyjdzie pora, to się podzielę ... wrażeniami smakowymi Wcześniej była fioletowa karłowa o zwykłym przekroju, chyba Purple Teepe, strasznie dużo strączków miała na krzaczku, i nawet deczko przerośnięta była pyszna, bo żółta korona przerośnięta robiła się już łykowata. Ale Korona u mnie na stałe, bo żywotna, wczesna, a jak młoda to pyszna. Jeszcze mam zwykle Ibizę -zieloną, ma cieniutkie strączki i jest bardzo delikatna.
Podzielę się jeszcze z wami wrażeniami termicznymi... Mimo słońca na termometrze doszło do 27,5 stopnia na dworze i 14 na plusie w domu... Żeby zwlec się i resztę z łóżka, konieczne było farelkowe dogrzewanie pomieszczeń mieszkalnych... Wzrosła do 16 i ma tendencję utrzymującą się