Maliny - cięcie
Maliny - cięcie
witam
mam problem jesienią posadziłem maliny z jednym pędem ok.60cm i go nie przyciąłem jak radzą przy gruncie, czy można je teraz przyciąć pod koniec zimy, czy to będzie miało znaczny wpływ na nie?
Z góry dziękuje za odpowiedzi.
mam problem jesienią posadziłem maliny z jednym pędem ok.60cm i go nie przyciąłem jak radzą przy gruncie, czy można je teraz przyciąć pod koniec zimy, czy to będzie miało znaczny wpływ na nie?
Z góry dziękuje za odpowiedzi.
- Iochroma
- 500p
- Posty: 575
- Od: 6 sty 2012, o 17:23
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kurpie Zielone C9
Re: maliny ciecie
Mnie też to interesuje, nie znam niestety odpowiedzi na to pytanie. Może ktoś?
Mam też swoje: czy bliskość krzaków malin negatywnie wpłynie na mój warzywniak? Jak bardzo są one żarłoczne?
Czy używanie ich jako podpory dla fasolki może im zaszkodzi?
Mam też swoje: czy bliskość krzaków malin negatywnie wpłynie na mój warzywniak? Jak bardzo są one żarłoczne?
Czy używanie ich jako podpory dla fasolki może im zaszkodzi?
Udanych plonów.
Magda
Magda
- alka
- 200p
- Posty: 374
- Od: 3 paź 2006, o 23:08
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Południe Gdańska
Re: maliny ciecie
Jeśli to są maliny owocujące na pędach jednorocznych np.odmiana "Polana", to nic im nie będzie, jak obetnie się je na wiosnę. Sama tak robiłam, jak czasu nie starczyło jesienią. Teraz tnę jesienią i obciętymi badylami przykrywam krzaczki, na wypadek, gdyby śniegu brakowało.
Jeśli chodzi o inwazyjność tego typu malin, to trzeba być konsekwentnym i usuwać wszystkie, które wyrosną poza starymi krzakami i nie będzie problemu. Ja mam szpaler malin już kilka lat i trzymam je w ryzach, staram się też usuwać słabe pędy z każdego krzaka i zostawiam nie więcej jak 5 mocnych na każdym. Oczywiście każdego roku zasilam gnojówką i malin mam aż nadmiar.
A z fasolką, to chyba nie najlepszy pomysł.
Jeśli chodzi o inwazyjność tego typu malin, to trzeba być konsekwentnym i usuwać wszystkie, które wyrosną poza starymi krzakami i nie będzie problemu. Ja mam szpaler malin już kilka lat i trzymam je w ryzach, staram się też usuwać słabe pędy z każdego krzaka i zostawiam nie więcej jak 5 mocnych na każdym. Oczywiście każdego roku zasilam gnojówką i malin mam aż nadmiar.
A z fasolką, to chyba nie najlepszy pomysł.
Pozdrawiam, Ala
Mój ogród - Alka
Mój ogród - Alka
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7876
- Od: 17 kwie 2008, o 11:49
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Okolice Dębicy
Re: maliny ciecie
Masz na myśli fasolę tyczną? Jeśli tak, to raczej nie, zadusi malinę, może się przyplątać szara pleśń i "po ptokach". Swoją malinę jesienną (Polka i Polana) przycinam po zbiorach około 5 cm nad ziemią, by łodygi były widoczne i by po nich nie łazić.iohroma pisze: używanie ich jako podpory dla fasolki może im zaszkodzi?
Można przyciąć wiosną niziutko, bo i tak ta malina (jesienna) owocuje na pędach (jednorocznych), które odbijają (wyrastają) od korzenia wiosną.
Moja malina słabo się rozłazi, po około 10-ciu latach skoczyła na "boki" o około 50-60 cm. Te odrosty usuwam.
Pozdrawiam! Gienia.
- Yvona
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1557
- Od: 31 sie 2011, o 21:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Koszalin/ Zachodniopomorskie
Re: maliny ciecie
Trzeba być szalonym, żeby za własne pieniądze katować się w górach...
Trzeba być głupim by tego nie robić.
Trzeba być głupim by tego nie robić.
Re: maliny ciecie
właśnie tylko ze to są maliny które owocują na pędach dwurocznych
- alka
- 200p
- Posty: 374
- Od: 3 paź 2006, o 23:08
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Południe Gdańska
Re: maliny ciecie
No jak owocują na dwuletnich, to dlaczego chciałeś wycinać? Jak wytniesz, to nie będzie pędów "dwurocznych" właśnie i nie będzie owoców. U malin, które owocują na dwuletnich, wycinamy wszystkie pędy, które owocowały, a te jednoroczne, zostawiamy, aby mieć na nich owoce w roku następnym.
Pozdrawiam, Ala
Mój ogród - Alka
Mój ogród - Alka
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2984
- Od: 26 lis 2009, o 18:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: podkarpacie
Re: maliny ciecie
dawid1714 pisze:(...) jesienią posadziłem maliny z jednym pędem ok.60cm i go nie przyciąłem (...)
Może chciał przyciąć, bo to są młode posadzone maliny i nie chce aby się wysiliły na owoce tylko utworzyły mocne krzaki na kolejne lata owocowania.alka pisze:No jak owocują na dwuletnich, to dlaczego chciałeś wycinać? (...)
Moje nowe imię Szansa
"Są ludzie, którzy tak boją się śmierci, że rezygnują z życia."
"Są ludzie, którzy tak boją się śmierci, że rezygnują z życia."
Re: maliny ciecie
Nie mam ręki do malin i zawsze mi coś z nimi nie wychodzi, a to uschną, to znowu owocują bardzo drobno. No coż najwidoczniej nie są mi pisane
- andrew54
- 500p
- Posty: 595
- Od: 10 mar 2010, o 10:19
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie Jarosław
Re: maliny ciecie
Zgadzam się z Ostatnią Szansą,ja te maliny przyciąłbym na wiosnę aby ładnie się rozrosły.
To nie jest kwestia dobrej czy złej ręki,moim zdaniem masz coś nie tak z glebą .Napisz co to za gleba(z Twojej wypowiedzi wywnioskowałem że piaszczysta),może trzeba ją trochę użyźnić?berberyss pisze:Nie mam ręki do malin i zawsze mi coś z nimi nie wychodzi, a to uschną, to znowu owocują bardzo drobno. No coż najwidoczniej nie są mi pisane
- Krystyna551
- 200p
- Posty: 437
- Od: 6 lip 2011, o 10:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Opolskie
Re: maliny ciecie
Mam pytanie: czy ktoś z Was ma czarna malinę do sprzedania? Kupiłabym ze trzy sadzonki
pozdrawiam:)
Krystyna
Krystyna
Re: maliny ciecie
w takim razie chyba jednak je przytnę wiosną żeby były mocniejsze.
dostałem tez z tymi takie które podobno owocują 2 razy w roku i te były przycięte tak na ok 5 cm jak je dostałem wiec te tylko posadziłem i zobaczymy czy będą owocowały w tym czy przyszłym roku
dostałem tez z tymi takie które podobno owocują 2 razy w roku i te były przycięte tak na ok 5 cm jak je dostałem wiec te tylko posadziłem i zobaczymy czy będą owocowały w tym czy przyszłym roku
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2984
- Od: 26 lis 2009, o 18:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: podkarpacie
Re: maliny ciecie
Ja sadziłam jesienią 2010 r. Polki (powtarzające), z każdego krzaka wyrósł mi jeden pęd, z którego jadłam pyszne owocki, i z pewnym opóźnieniem po kilka dodatkowych, które nie zaowocowały bo były za późne. Jesienią ścięłam przy ziemi i na pewno w tym roku wyrośnie po kilka pędów we właściwym czasie na późne owocowanie. Jeśli będą zbyt gęste to powycinam słabsze.
Maliny powtarzające prowadzę tylko na zbiór późny, a na wczesny posadziłam maliny wczesne i o smaku tych dowiem się w tym roku.
Maliny powtarzające prowadzę tylko na zbiór późny, a na wczesny posadziłam maliny wczesne i o smaku tych dowiem się w tym roku.
Moje nowe imię Szansa
"Są ludzie, którzy tak boją się śmierci, że rezygnują z życia."
"Są ludzie, którzy tak boją się śmierci, że rezygnują z życia."