Jako,że mamy ostatni dzień stycznia,u mnie małe podsumowanie.
Zaczęłam się odchudzać 10 stycznia,startowałam z wagi 90kg [przy wzroście 158cm]
Dziś waga 86 kg,czyli schudłam 4 kg.
Kawkę sobie podmieniłam na Slim Coffe,słodzę jeszcze 1/2 łyżeczki cukru,ale od jutra ponownie tę ilość zmniejszam o połowę.
Kupiony tydzień temu garnek do gotowania na parze super się sprawdza,warzywka polewam tylko oliwą z oliwek i to mi wystarcza.
Poranne masło do chleba chrupkiego zastąpiłam na razie małą ilością koziego serka.[według mojej grupy krwi].
Dziś kupiłam sobie nową wagę łazienkową,dotychczas ważyłam się na wadze w aptece,
pewnie "bez opakowania",tylko w piżamie,będę ważyła mniej.
Powoli odnajduję się w nowej diecie,ciągle się uczę,dieta zgodnie z grupą krwi bardzo mnie wciągnęła.
Znalazłam sobie forum z tą dietą,mają tam dużo przepisów.
Jem 5 posiłków dziennie i na prawdę nie jestem głodna,nie mam jak dawniej wilczego głodu.
Już wiem,że ominięcie podwieczorka skutkuje własne wilczym głodem.
Robiłam sałatkę taty Ali,ale mi nie pod pasowała,wróciły na dwa dni sensacje żołądkowe.
Muszę robić podobne sałatki,ale bez kapusty i ziemniaków.