Jabłonie: jaka odmianę polecacie ? Cz.1

Drzewa owocowe
Zablokowany
Rossynant
Konto usunięte na prośbę.
Posty: 2548
Od: 5 maja 2011, o 20:46
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Jaka odmiana jabłoni ?

Post »

Zielony1111 pisze:Witam
Co myślicie o odmianie Oliwka czerwona?
Podkładki półkarłowe(np:M7) tak samo jak karłowe niwelują przemienne owocowanie?
Oliwka czerwona - Astrachańskie Czerwone - jest wytrzymała na mrozy i dość nawet odporna na parch; wrażliwa natomiast na brunatną zgniliznę. Dość silnie rośnie, kwitnie w średnie porze, owocuje przemiennie ale dobrze. Owoc średni, smak średni; dojrzewają nierównomiernie, przejrzewaja szybko, łatwo opadają, łatwo gniją na drzewie.
Dojrzewa w sierpniu - na tą porę mozna miec wiele znacznie ciekawszych odmian. Mam, bo mam miejsce ;)

Podkładki skarlające przemiennego owocowania nie zniwelują, choć mogą złagodzić - skarlone drzewo daje mniej owocu, to i nie wyczerpie wszystkich sił, na następny rok coś zostanie. Ale to i tyle.
:wit
leff
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 900
Od: 21 sty 2008, o 17:34
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Dębe Wlk.

Re: Jaka odmiana jabłoni ?

Post »

Oliwka czerwona = niestety często Idared.
Pozdrawiam,

J
Awatar użytkownika
Ogrodnik88
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1433
Od: 17 cze 2010, o 22:30
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Mazowsze

Re: Jaka odmiana jabłoni ?

Post »

Co sądzicie o odmianie Grafsztynek Inflancki?
Czytałem że jest bardzo wytrzymały ale jak jest ze smakiem?
Rossynant
Konto usunięte na prośbę.
Posty: 2548
Od: 5 maja 2011, o 20:46
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Jaka odmiana jabłoni ?

Post »

Dobry, nieco winkowy, z posmaczkiem, mnie odpowiada; ale to nie jest jakiś cud smakowy.
Małe wymagania są jego główną zaletą. Grafsztynek Inflancki jest płodny i rośnie bez grymasów na byle czym ;) Odporny na wszystko, w tym mróz - co bywa ważne (miałem -23, a ma się oziębić, brr)
:wit
Opryskiwacze na lata - producent MAROLEX Sp.z o.o.
Awatar użytkownika
faniczekolady
200p
200p
Posty: 327
Od: 3 maja 2011, o 20:05
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Jaka odmiana jabłoni ?

Post »

Jadłem grafsztynka ale raczej to był prawdziwy ( no być może infl, trzeba i to wziąć pod uwagę ).
Smak bardzo dobry ale dopiero po 2-3 kęsie /najpierw kiepski :P .Miąższ miękki puszysty ( coś jakby sztywna szarlotka ) , smak rzeźki, chce go się jeszcze i jeszcze , kwaskowo-winny a i słodyczy ma tyle ile trzeba.
Mimo że nie lubie miękkich odmian ten mi bardzo smakował.
kolekcjoner smaków
Griseum
200p
200p
Posty: 237
Od: 22 sie 2008, o 14:34
Lokalizacja: okolice Torunia

Re: Jaka odmiana jabłoni ?

Post »

Czy wiecie może jak jest z mrozoodpornością "Baya? Marisa"?
http://www.orangepippin.com/apples/baya-marisa

Otrzymana tutaj (i lepiej opisana):
http://www.obstzentrum.de/index.php?opt ... &Itemid=97

Zastanawiam się na kupnem przez internet - jeśli będzie to możliwe w jednym z podanych miejsc. Jak nie, to uruchomię rodzinkę w Niemczech, ale pewnie dopiero na jesieni... Wiem, że odmiana jest bardziej "na pokaz", ale kto wie, może i smakowo jest dobra :)

A tu o większości "czerwonych" odmian:

http://www.suttonelms.org.uk/apple52.html
Rossynant
Konto usunięte na prośbę.
Posty: 2548
Od: 5 maja 2011, o 20:46
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Jaka odmiana jabłoni ?

Post »

Są szanse; te czerwone u Niemców podobnież pochodzą od rosyjskich krzyżówek z Niedźwiedzkiego, Miczurinowskich jeszcze, specjalnie na mróz hodowanych. Oczywiście niemcy hodują na smak, nie na mróz, więc kto wie.
A przy okazji - z czerwonych z Niemiec radzę zabytek: Kalwila czerwona jesienna. Roter Herbstkalville. Nie aż tak czerwona, ale sprawdzona u nas, rosła. Smaczna :D
http://www.arche-noah.at/etomite/assets ... alvill.pdf
:wit
Rossynant
Konto usunięte na prośbę.
Posty: 2548
Od: 5 maja 2011, o 20:46
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Jaka odmiana jabłoni ?

Post »

Elise - pochodna Koksy Pomarańczowej (znamy skądś ten smak? ;) ) skrzyżowanej z Septer, w instytucie w Wageningen w Holandii wyselekcjonowana - to jeśli chodzi o dobór do klimatu... Odmiana wczesnozimowa, ale w chłodni doskonale się przechowuje. Gorzej w warunkach domowych: dotrwa do grudnia, potem traci smak, w dodatku wrażliwa na grzyb (czy co to tam jest) w stylu 'plamistości Jonathana' - dobre warunki potrzebne. Na parch dosyć wrażliwa, na choroby kory i drewna wrażliwa, zające rzucają się na nią z wielką oskomą :lol: o czym warto pamiętać - osłonki! Na mrozy wrażliwa, na tym poziomie co Jonagoldy czy Goldeny. Mam, lubię, ale...
Koksę też mam, równie dobra - znaczy równie kłopotliwa :;230
To już lepszy Elstar - tylko owoc mniejszy.
:wit
tadek-mos
10p - Początkujący
10p - Początkujący
Posty: 18
Od: 5 lut 2012, o 22:02
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Jaka odmiana jabłoni ?

Post »

Rossynant - co sądzisz o nowych odmianach czeskich. Mam złe doświadczenie z Topazem i Gldstarem Topaz świetnie się przechowuje i jest smaczny,ale nie mogę poradzić sobie z mszycą tak bardzo go uwielbiają. Drugim problemem, może ważniejszym są choroby kory, niesamowicie podatny. Jesienią posadziłem Rajkę, oraz dwa Ligole, może będzie lepiej- jestem ciekaw efektów.
Napiszcie coś o tych odmianach.
Dziękuje.
Rossynant
Konto usunięte na prośbę.
Posty: 2548
Od: 5 maja 2011, o 20:46
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Jaka odmiana jabłoni ?

Post »

Ligol - wyselekcjonowano go w Skierniewicach - chodziło o odmianę do uprawy wielkotowarowej w naszych klimatach. Zatem odmiana mniej wrażliwa na mrozy i choroby niż typowe jabłka zimowe z zachodu, nie wymaga tak długiego sezonu wegetacji ani też tyle ciepła w sezonie. Na Podlasie zatem powinna się nadawać (ja z południa i północnych klimatów z bliższa nie znam). Płodna, jabłko duże i twarde, skóra pancerna; na skład. Ogólnie brzmi zachęcająco, nieprawdaż?
Tylko o smaku nie wspominajmy, dobrze? :?

Czeskie odmiany - no nie takie one nowe - mówimy głównie o odmianach Otto Loudy ze Střižowic, z lat 60-tych. Krzyżówki na bazie Golden Deliciusa: z Koksą - Szampion i z Lord Lambourne - Rubin. Brzmi smakowicie już z założenia :D. Oczywiście to bardzo dobre odmiany, na klimaty południowe wszakże. Dla mnie jak znalazł...
Inne odmiany to albo sporty (przypadkowe mutanty) - czyli różnią się niewiele, wyglądem tylko (Bohemie to sporty Rubina) albo krzyżówki z "parchoodpornymi" dla uzyskania odmian odporniejszych. Rajka na przykład to krzyżówka Szampion x (Rubin x Jolana); Rubinola to Rubin x Prima; Topaz to Rubin x (Lord Lambourne x Jolana) - wszystko w rodzinie :lol:

Czy to dobre odmiany dla Ciebie - no cóż... Podlasie - to rozumiem zimą bywa ostro, latem temperatury niewysokie (owoc nie osiągnie tego smaku...), sezon wegetacyjny krótki... dodaj jeszcze piaszczystą glebę (albo nazbyt mokrą - jeśli dobrze pamiętam?), a i posadź na karłowej podkładce - a drzewa będą cierpieć. Nie mówię że nie dadzą rady, ale na zdrowie im to przecie nie wyjdzie:
tadek-mos pisze:Mam złe doświadczenie z Topazem i Gldstarem Topaz świetnie się przechowuje i jest smaczny,ale nie mogę poradzić sobie z mszycą tak bardzo go uwielbiają. Drugim problemem, może ważniejszym są choroby kory, niesamowicie podatny.
U mnie Topaz to okaz zdrowia. Mszyce są pod nim, na różach ;)
Tu może słówko o "całkowicie genetycznie odpornych na parch" i innych "genach odporności" - bo ludzie w to wierzą...

Warto czasem wiedzieć, zamiast wierzyć w reklamy i 'poradniki działkowca'. "Gen odporności" - to skrót myślowy tylko, nazwa. Oczywiście organizm by być odporny na chorobę musi mieć taki jakiś gen po temu, stąd samo określenie "gen odporności". Ale to nie jest sprawa jednego genu - cech (i genów) wpływających na odporność jest cała masa. Jeden nie wystarcza.

Naturalne, dzikie jabłonie rosną w lasach (i tworzą całe puszcze a przynajmniej niegdyś tworzyły....), także u nas, tj w Środkowej Europie. I nie chorują, ani też nie marzną. Głupio by było, skoro pochodzą z Syberii :;230
A warto wyraźnie i raz jeszcze podkreślić - te drzewa muszą sobie radzić same: z parchem, mączniakiem, chorobami kory, zarazą tą czy ową, mszycami, przędziorkami, gąsienicami itp itd. I radzą sobie! Od czasów Adama i Ewy... ;:108
To dlatego "nasze" tradycyjne odmiany, z naszej okolicy, od Rosji do Niemiec, bywają generalnie odporniejsze - częściowo przynajmniej pochodzą od typów dzikich. Mają te naturalne "geny odporności" dzikich drzew. Nie każda, ale wiele z nich.

Można by natychmiast uznać że w takim razie sadzimy stare odmiany z Kresów i spokój. Owszem, ale jeśli chodzi nam o zimowe - akurat to są takie które w nasze lata nie zdążą dojrzeć, w tym cała rzecz... czyli te z południowego czy zachodniego klimatu. :roll:

Natomiast odmiany zachodnioeuropejskie pochodzą ze starożytnego Rzymu, a tam trafiły z Bliskiego Wschodu. W klimatach śródziemnomorskich latem nie pada, więc drzewa nie musiały zwalczać grzybów i potraciły owe geny... Oczywiście wzbogacenie ich o ten jeden pomoże. Ale uprzejmie proszę o odróżnianie "odmian z genem" od "odmian odpornych".

"Gen odporności" to sobie hodowcy na zachodzie (francuzi w Angers) znaleźli w jabłoni kwiecistej i wybrawszy konkretnie jeden szczep (Malus floribunda 821) - który śladu porażenia parchem nie wykazywał - użyli go do krzyżówek. Oczywiście nikt nie odważy się tej jabłonki nazwać smaczną ... toteż krzyżowania prowadzono przez liczne pokolenia, selekcjonując odporne potomstwo. Całkiem słusznie w niektórych krzyżówkach (w USA zwłaszcza) wykorzystywano też odmiany ze wschodu, ale gdy człek przeczyta jak amerykanie "do krzyżowań wykorzystali odporną na parch odmianę 'Antonovka' " :D (no, w porównaniu z McIntosh to może i owszem...)

Wszystko to bardzo dobrze wyglądało, do lat 90-tych - a potem "odporna" Malus Floribunda... zachorowała na parch (i zginęła marnie) ;:224
Ano, grzyb też żywa istota i też sobie potrafi wytworzyć gen odporności - a przecież coś jadać musi... :;230

:wit

http://www.forumogrodnicze.info/viewtop ... e&start=98
Awatar użytkownika
faniczekolady
200p
200p
Posty: 327
Od: 3 maja 2011, o 20:05
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Jaka odmiana jabłoni ?

Post »

Słowo o elizie- najbardziej podatna na choroby kory odmiana jabłoni jaką znam.W grójeckim trudno o wpełni zdrowy sad/ kwaterę z drzewami tej odmiany starszymi niż10-12 lat.
kolekcjoner smaków
Rossynant
Konto usunięte na prośbę.
Posty: 2548
Od: 5 maja 2011, o 20:46
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Jaka odmiana jabłoni ?

Post »

Ano - holendrzy nie mają naszych mrozów.
A mrozy - lute! :? Tu delikatnie znów przypomnę że są odmiany odporne na mróz a dobre - przynajmniej do własnego użytku: Fameuse (można dostać pochodną - Księżnę Luizę), Macoun (Alwa), Wealthy (ciężko znaleźć). Smaczne (a nawet bardzo), płodne, do lutego leżą w domowych warunkach, czasem i dłużej. Mają swoje wady - Macoun na parch podatny (nie przesadnie), Wealthy i Fameuse mają owoce nieduże - ale te odmiany przeżyły wojnę bez szkody, a były wtedy najsroższe zimy. Beforest też przeżył, ale to ciekawostka. Smakiem w niczym nie ustępują tym dziś modnym. Był jeszcze kiedyś Honeygold - krzyżówka Goldena, w tym typie smaku, ciut może kwaśniejsza, specjalnie wyhodowana na mróz. Doskonały, ale owoc się łatwo obijał, więc w produkcji się nie przyjął.
Z wcześniejszych bardzo wytrzymałe są Melba i Lobo (może ciut mniej) - o ile kto lubi makintoszowate i będzie pryskał na parch... a jak nie będzie to Grafsztynek Inflancki ;) James Grieve - też nie widziałem by marzł, choć nie taki pancerny.

Ile się bowiem można martwić czy aby drzewko nie zmarznie ? Drzewo się sadzi po to żeby stało, za dwadzieścia lat też - no chyba że to sad towarowy :wink:
:wit
PS zapomniałem o Goldstarze (Rubin x Vanda) - podobnież owoce atakuje gorzka plamistość, gniją na potegę. Czyli zamiast na parch - trzeba pryskać na zgniliznę... wapnem znaczy się.
Wspominałem że jeden gen nie wystarczy? ;:224
Awatar użytkownika
westwe
30p - Uzależniam się...
30p - Uzależniam się...
Posty: 36
Od: 15 mar 2011, o 11:36
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Mysłowice
Kontakt:

Re: Jaka odmiana jabłoni ?

Post »

Witam czy ktoś miał doświadczenie z odmianą jabłka WITOS . Miałem okazje je jeść jest bardzo słodkie i soczyste .
Awatar użytkownika
ania1590
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 739
Od: 3 kwie 2009, o 08:31
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Kołobrzeg
Kontakt:

Re: Jaka odmiana jabłoni ?

Post »

Cześć, przedstawię moje doświadczenia z WITOSEM- posadziłam 6 lat temu i od 3 lat cieszę się owocami, są pyszne krótko mówiąc. Uważam że jest to najsmaczniejsze jabłko, ale jest to moja subiektywna ocena, nad gustami się wszak nie deliberuje. Drzewko rośnie dość silnie obecnie ma ok. 3 m wys.,rozłożyste też na ok.3 m, nie było cięte. Owocuje corocznie, ale owoców nie jest dużo, aż chciałoby się więcej tej dobrości. Nie wiem czy rosnące w pobliżu KOKSA i CELESTE są dobrymi zapylaczami, ubiegłej jesieni posadziłam KOSZTELĘ CZERWONĄ(podobno takiej nie ma, ale taką miało drzewko metryczkę) oraz GOLD MILENIUM- na inne odmiany nie mam miejsca i już nie dosadzę. Więc nie wiem czy mała plenność to cecha odmianowa WITOSA, czy brak odpowiedniego zapylacza. Owadów zapylających nie brakuje.Z pozdrowieniami ania1590
ania1590
Rossynant
Konto usunięte na prośbę.
Posty: 2548
Od: 5 maja 2011, o 20:46
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Jaka odmiana jabłoni ?

Post »

Witos najzwyczajniej w świecie płodny nie jest. Jest krzyżówka odporną na parch, na resztę niestety nie.
Rośnie za silnie, tylko na karłowe podkładki, na silnych w owocowanie wejdzie na święty nigdy.
Jak kto chce drzewko słabsze a plenniejsze - jest bliźniacza krzyżówka, Sawa. Ten smak, owoc jakby mniej soczysty.
A smak jest wart grzechu :D
:wit
Zablokowany

Wróć do „Drzewa i krzewy OWOCOWE”