Małe-wielkie szczęście...cz2
-
- Konto usunięte na prośbę.
- Posty: 2789
- Od: 20 sty 2011, o 17:43
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Małe-wielkie szczęście...cz2
Justynko, już nie raz skakałam po Twoich wątkach, ale jakoś się nigdy nie wpisałam, więc się wciąż gubiłam. Teraz to naprawiam
Masz w swoim ogrodzie prawdziwe skarby, a jakie piękne te Twoje zdjęcia - zostaję tu, tak jak moja sąsiadka Irminka.
Masz w swoim ogrodzie prawdziwe skarby, a jakie piękne te Twoje zdjęcia - zostaję tu, tak jak moja sąsiadka Irminka.
- klarysa
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5895
- Od: 11 mar 2011, o 17:29
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Kaszuby
Re: Małe-wielkie szczęście...cz2
Małgorzato, miło mi.
Bywam u ciebie i podziwiam, to co wspólnie z M stworzyliście i co planujecie
Moje skarby z tych, co to się mnożą, gdy je dzielisz
Zapraszam w każdy czas. Rozgość się.
Myślę, że będzie ci z nami dobrze
Bywam u ciebie i podziwiam, to co wspólnie z M stworzyliście i co planujecie
Moje skarby z tych, co to się mnożą, gdy je dzielisz
Zapraszam w każdy czas. Rozgość się.
Myślę, że będzie ci z nami dobrze
Justyna
Moje wątki W rozczochranym..., aktualna cz. 7 http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 58&start=0" onclick="window.open(this.href);return false;
Moje "wyczyny'... Za miedzą...i troszkę dalej.
Moje wątki W rozczochranym..., aktualna cz. 7 http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 58&start=0" onclick="window.open(this.href);return false;
Moje "wyczyny'... Za miedzą...i troszkę dalej.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2749
- Od: 13 lip 2009, o 20:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Małe-wielkie szczęście...cz2
Witaj Justyno! Piękne zimowe zdjęcia pokazałaś - śliczne puszki powojnika i rysunek gałązek leszczyny na śniegu. Zima pokazuje nowe uroki ogrodu.
Podoba mi się wersja rozczochranego ogrodu, przyjaznego dla stworzeń wszelakich...Zazdroszczę letniej bazy pod czereśnią. Własne owoce to wielka radość.
Podoba mi się wersja rozczochranego ogrodu, przyjaznego dla stworzeń wszelakich...Zazdroszczę letniej bazy pod czereśnią. Własne owoce to wielka radość.
- sosna1
- 500p
- Posty: 673
- Od: 23 mar 2010, o 22:03
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa/Mazury
Re: Małe-wielkie szczęście...cz2
Justynko pokazujesz przepiękne rośliny. Nie mogę się oderwać od tych cudnych zdjęć
- Wanda7
- -Moderator Forum-.
- Posty: 16183
- Od: 2 wrz 2010, o 13:17
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa/Kobyłka
Re: Małe-wielkie szczęście...cz2
Justynko, witam w nowym tygodniu Twoi czworonożni przyjaciele wyglądają kapitalnie. Jakie grzeczniutkie i spokojne. Pewnie już marzą o wiośnie
Pierwiosnek omszony, który pokazujesz, ma piękny kolor. Też mam ich kilka, ale jeszcze nie wiem jakie, bo dostałam na wymiankę od forumek i dopiero teraz na wiosnę zakwitną.
Zamówiłam sobie w necie przetaczniki do różyczek.
Pisałaś u mnie o podsadzeniu irysów maruną, ale chyba zapomniałaś, że ją mam od ciebie Podsadziłam nią (nim?) róże i na jesieni była już dorodna kępka. Takie biale drobne kwiatuszki pasują do wszystkiego.
Pierwiosnek omszony, który pokazujesz, ma piękny kolor. Też mam ich kilka, ale jeszcze nie wiem jakie, bo dostałam na wymiankę od forumek i dopiero teraz na wiosnę zakwitną.
Zamówiłam sobie w necie przetaczniki do różyczek.
Pisałaś u mnie o podsadzeniu irysów maruną, ale chyba zapomniałaś, że ją mam od ciebie Podsadziłam nią (nim?) róże i na jesieni była już dorodna kępka. Takie biale drobne kwiatuszki pasują do wszystkiego.
- klarysa
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5895
- Od: 11 mar 2011, o 17:29
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Kaszuby
Re: Małe-wielkie szczęście...cz2
Izo, każda pora roku ma swoje uroki
Chociaż uważam ,że zima ma ich najmniej...
Staram się, więc tak patrzeć, bydostrzegać piękno ukryte w zwyczajności.
Dzisiaj ogród znowu obsypuje diamentowy pył
Cudnie jest.
Ogród rozczochrany ma być przede wszystkim przyjazny.
Nie musi być na pokaz. a nawet nie powinien.
Cenię smaki i słodycz lata prosto z drzewa
Zosiu, zapraszam w każdy czas.
Jest mi niezmiernie miło.
Każda roślina ma w sobie "coś".
Szczególnie lubię te zwyklaki i maluchy.
Niby nic, a tyle uroku w tych skromnisiach.
Wandziu, witaj w słoneczne przedpołudnie.
Grzeczne i spokojne-czasami i owszem... futrzana banda rozbójników
Myślę, ze one też już by chciały poleżeć na trawie, chłodnej ziemi.
Zbierać zapachy ogrodu i nie odstępować nas na krok wnaszych ogrodowych pracach.
Pierwiosnek kupiony od pewnej pani na targu. Podobno miała jeszcze inny kolor, ale już jej nie spotkałam zamówiłam jeszcze japoński i ząbkowany biały.
No i nasionka.
Może coś z nich będzie.
O Marunie pamiętałam. Mój w liliach. Rozsiałam też w serduszkach. Chcę mieć poletko
Pamiętam też, że nie wiedziałaś, czy przetacznik ode mnie da radę.
Jeśli mu się nie udało, doślę. Napiszesz w tej sprawie wiosną. Zaradzimy
Kupiłam tez nasionka niebieskiego kłosowego (30-50cm). Będę próbowała.
Miłego tygodnia życzę
Chociaż uważam ,że zima ma ich najmniej...
Staram się, więc tak patrzeć, bydostrzegać piękno ukryte w zwyczajności.
Dzisiaj ogród znowu obsypuje diamentowy pył
Cudnie jest.
Ogród rozczochrany ma być przede wszystkim przyjazny.
Nie musi być na pokaz. a nawet nie powinien.
Cenię smaki i słodycz lata prosto z drzewa
Zosiu, zapraszam w każdy czas.
Jest mi niezmiernie miło.
Każda roślina ma w sobie "coś".
Szczególnie lubię te zwyklaki i maluchy.
Niby nic, a tyle uroku w tych skromnisiach.
Wandziu, witaj w słoneczne przedpołudnie.
Grzeczne i spokojne-czasami i owszem... futrzana banda rozbójników
Myślę, ze one też już by chciały poleżeć na trawie, chłodnej ziemi.
Zbierać zapachy ogrodu i nie odstępować nas na krok wnaszych ogrodowych pracach.
Pierwiosnek kupiony od pewnej pani na targu. Podobno miała jeszcze inny kolor, ale już jej nie spotkałam zamówiłam jeszcze japoński i ząbkowany biały.
No i nasionka.
Może coś z nich będzie.
O Marunie pamiętałam. Mój w liliach. Rozsiałam też w serduszkach. Chcę mieć poletko
Pamiętam też, że nie wiedziałaś, czy przetacznik ode mnie da radę.
Jeśli mu się nie udało, doślę. Napiszesz w tej sprawie wiosną. Zaradzimy
Kupiłam tez nasionka niebieskiego kłosowego (30-50cm). Będę próbowała.
Miłego tygodnia życzę
Justyna
Moje wątki W rozczochranym..., aktualna cz. 7 http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 58&start=0" onclick="window.open(this.href);return false;
Moje "wyczyny'... Za miedzą...i troszkę dalej.
Moje wątki W rozczochranym..., aktualna cz. 7 http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 58&start=0" onclick="window.open(this.href);return false;
Moje "wyczyny'... Za miedzą...i troszkę dalej.
- magenta
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3285
- Od: 31 mar 2010, o 19:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Józefosław
- Kontakt:
Re: Małe-wielkie szczęście...cz2
Justynko fantastyczne zdjątka i zimowe i wiosenno-letnie Te pierwiosnki cudne
- klarysa
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5895
- Od: 11 mar 2011, o 17:29
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Kaszuby
Re: Małe-wielkie szczęście...cz2
Kasiu, dzięki
Jesteście jeszcze nad morzem?
Wstyd się przyznać, ale wybieram się jak sójka ...a to rzut beretem
Jesteście jeszcze nad morzem?
Wstyd się przyznać, ale wybieram się jak sójka ...a to rzut beretem
Justyna
Moje wątki W rozczochranym..., aktualna cz. 7 http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 58&start=0" onclick="window.open(this.href);return false;
Moje "wyczyny'... Za miedzą...i troszkę dalej.
Moje wątki W rozczochranym..., aktualna cz. 7 http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 58&start=0" onclick="window.open(this.href);return false;
Moje "wyczyny'... Za miedzą...i troszkę dalej.
- magenta
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3285
- Od: 31 mar 2010, o 19:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Józefosław
- Kontakt:
Re: Małe-wielkie szczęście...cz2
Już nie. Wszystko co dobre szybko się kończy Marznę już w domu , u nas ok 8-mej -20 , blee
- klarysa
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5895
- Od: 11 mar 2011, o 17:29
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Kaszuby
Re: Małe-wielkie szczęście...cz2
To tak jak u nas.
Na szczęście .
Jutro ma być u nas cieplej, ok. -10C.
Ale wypoczęliście i miło spędziliście czas. No i spotkanie z rodziną.
Na szczęście .
Jutro ma być u nas cieplej, ok. -10C.
Ale wypoczęliście i miło spędziliście czas. No i spotkanie z rodziną.
Justyna
Moje wątki W rozczochranym..., aktualna cz. 7 http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 58&start=0" onclick="window.open(this.href);return false;
Moje "wyczyny'... Za miedzą...i troszkę dalej.
Moje wątki W rozczochranym..., aktualna cz. 7 http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 58&start=0" onclick="window.open(this.href);return false;
Moje "wyczyny'... Za miedzą...i troszkę dalej.
- magenta
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3285
- Od: 31 mar 2010, o 19:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Józefosław
- Kontakt:
Re: Małe-wielkie szczęście...cz2
Oj, to prawda, wyleniuchowaliśmy się Miałam nadzieje,że jak wrócimy to będzie wiosna
- klarysa
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5895
- Od: 11 mar 2011, o 17:29
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Kaszuby
Re: Małe-wielkie szczęście...cz2
No cóż, ja też myśląłam, ze po feriach -to już będzie po zimie.
Chyba się przeliczyłam.
Chociaż mam jeszcze tydzień leniuchowania
Chyba się przeliczyłam.
Chociaż mam jeszcze tydzień leniuchowania
Justyna
Moje wątki W rozczochranym..., aktualna cz. 7 http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 58&start=0" onclick="window.open(this.href);return false;
Moje "wyczyny'... Za miedzą...i troszkę dalej.
Moje wątki W rozczochranym..., aktualna cz. 7 http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 58&start=0" onclick="window.open(this.href);return false;
Moje "wyczyny'... Za miedzą...i troszkę dalej.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11668
- Od: 25 wrz 2007, o 18:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Małe-wielkie szczęście...cz2
Justynko, zamówiłaś ładne pierwiosnki A jak u Ciebie sprawują się auricula?
Pozdrawiam serdecznie
Pozdrawiam serdecznie