Petunia z nasion Cz.1
Re: Petunia z nasion
no malutkie są a siewki masakra ile roboty przy pikowaniu!!
- survivor26
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4397
- Od: 31 sty 2012, o 14:23
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: ok. Lwówka Śl.
Re: Petunia z nasion
Ja też dziś wysiewam petunie Od dwóch lat robię to na poczatku lutego i wydaje mi się, że to jest optymalny termin, bo wtedy w maju mam sadzonki porównywalne z tymi, jakie mozna w sklepach dostać. Z doświadczenia nie polecam wysiewania calego opakowania, chyba, że ktoś ma duuuuzo miejsca potem, żeby to wysadzić, w pierwszym roku musialam 2/3 siewek wyrzucić, bo mimo rozdawania na prawo i lewo nadmiar był ogromny
Re: Petunia z nasion
Ja miałam wrażenie, ze nie da się nie posadzić całego opakowania, bo takie maleństwo może gdzieś zginąć:( Trudno, juz zapowiedziałam, że będę miała sadzonki, myślę, że znajdę na nie chętnych:)
Pozdrawiam, Marzena
- gorzka
- 100p
- Posty: 174
- Od: 7 sty 2011, o 14:24
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Petunia z nasion
alunia a widziałaś siewki begonii bulwiastej te są jeszcze mniejsze.
Ja w zeszłym roku też wysiałam całe opakowanie,w tym roku na pewno nie zrobię tego błędu zdecydowanie postawię na jakość a nie na ilość.
Ja w zeszłym roku też wysiałam całe opakowanie,w tym roku na pewno nie zrobię tego błędu zdecydowanie postawię na jakość a nie na ilość.
pozdrawiam Gocha
Re: Petunia z nasion
tak nie powinno się wysiewać całego opakowania też z innego powodu ponieważ jest coś takiego jak zgorzel siewkowa i roślinki padają robią się przy ziemi cieniutkie i klap
do gorzka nie widziałam jeszcze nasionek begoni bo nie siałam nigdy ale lobelka też ma mniejsze nasionka od petuni wiem bo w tym roku siałam
mafelini ja nigdy nie wysiewam całego opakowania ze względu na zgorzel już raz zrobiłam tak ze wysiałam wszystko i padło. Teraz jak coś nie pojdzie nie tak to sieje jeszcze raz.Tobie też bym tak radziła
mafelini a co do ilości to masz racje jak masz chętnych to możesz zawsze sprzedac sadzonki ja co roku sprzedaje i zawsze sie mi zwraca za ziemie ,nawozy itp.(ok.300 sadzonek mam co roku)
do gorzka nie widziałam jeszcze nasionek begoni bo nie siałam nigdy ale lobelka też ma mniejsze nasionka od petuni wiem bo w tym roku siałam
mafelini ja nigdy nie wysiewam całego opakowania ze względu na zgorzel już raz zrobiłam tak ze wysiałam wszystko i padło. Teraz jak coś nie pojdzie nie tak to sieje jeszcze raz.Tobie też bym tak radziła
mafelini a co do ilości to masz racje jak masz chętnych to możesz zawsze sprzedac sadzonki ja co roku sprzedaje i zawsze sie mi zwraca za ziemie ,nawozy itp.(ok.300 sadzonek mam co roku)
Re: Petunia z nasion
No właśnie:) Zobaczymy, traktuję to jak eksperyment ogrodniczy, może się nie udać, będę próbować drugi raz:)
Pozdrawiam, Marzena
- paprotka882
- 500p
- Posty: 587
- Od: 13 sty 2012, o 12:26
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolskie
Re: Petunia z nasion
Na pocieszenie powiem wam że moje petunie tez nie kiełkują siane 27 stycznia, ale podlewam dalej i czekam cierpliwie. Nie mam pojęcia czemu tak jest, wysiałam tez inne roślinki i niektóre już wykiełkowały a ta petunia uparta nie chce.
Re: Petunia z nasion
moje maja już trzy listki własciwe czekam tylko na koniec przymrozkow i ida po folie na dzialke
-
- 30p - Uzależniam się...
- Posty: 33
- Od: 24 sty 2012, o 18:42
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: wielkopolska
Re: Petunia z nasion
Proszę podpowiedzcie mi jak w jakiej ilości wody i jaką ilość nadmanganianiu potasu mam rozpuscic do podlania petuni. Z góry dziękuję
Pozdrawiam Kasia
-
- 1000p
- Posty: 5038
- Od: 27 lis 2011, o 22:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Włocławek
Re: Petunia z nasion
Kasia wody bierzesz tyle ile Ci potzrebne aby podlac wysiewy-kryształków nadmanganianu potasu dajesz tyle,żeby roztwór był lekko różowy:)
-
- 200p
- Posty: 223
- Od: 2 sie 2010, o 16:47
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Pomorskie
Re: Petunia z nasion
Pierwsza porcja wysiana, jak zwolnią pudełka "szklarnie" to posieję drugą porcję .