Nowości warzywne i owocowe,nieznane i mało znane

Warzywa w gruncie i pod osłonami.
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Zielona_Ania
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3917
Od: 2 mar 2010, o 17:40
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Kraków

Re: Warzywa nieznane,mało znane i trochę inne od znanych.

Post »

Dancysiu, nadmiar wszystkiego szkodzi, więc także komosa zawierająca saponiny, kwas szczawiowy i alkaloidy, gdyby ją jeść w dużych ilościach, zwłaszcza na surowo. Ale to samo można powiedzieć o sporej grupie roślin uprawnych. Wprowadzając nowe rośliny-zwłaszcza te dziko rosnące- do diety dobrze jest upewnić się jaka forma przyrządzania jest najbardziej właściwa, jakie części rośliny powinno się pozyskiwać i kiedy. Komosę białą jadłam przyrządzaną jak szpinak - jest smaczna i na pewno może stanowić urozmaicenie diety wiosną. Gdybyś szukała informacji na temat jadalności innych roślin, polecam stronę organizacji,którą stworzył niekwestionowany autorytet w tej dziedzinie, Ken Fern, tam można odszukać wiarygodne informacje na temat kilku tysięcy gatunków. Podstawowa pomoc dla miłośników "dziwnych" roślin użytkowych: http://www.pfaf.org/user/default.aspx
Dancysia
100p
100p
Posty: 112
Od: 22 sty 2012, o 17:35
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Ostróda

Re: Warzywa nieznane,mało znane i trochę inne od znanych.

Post »

No tak , stronka wizualnie fajna [ niestety tylko wizualnie ;:223 ] Na e-ogrody.pl coś tam znalazłam .Czy wiosną zabiorę się do zjadania wyżej wymienionych , tego nie gwarantuję . Ale jak to mówią ciężkie czasy nadchodzą , czas odkurzyć stare przepisy. Żartuję oczywiście ,ale tyle zapomnianych skarbów posiada nasza flora, że warto coś sobie przypomnieć z babcinych opowieści.
loeb
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2121
Od: 25 lut 2010, o 21:44
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Łódzkie

Re: Warzywa nieznane,mało znane i trochę inne od znanych.

Post »

Ja bardzo lubię zupę krem z lebiody, ze śmietaną.
Awatar użytkownika
Zielona_Ania
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3917
Od: 2 mar 2010, o 17:40
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Kraków

Re: Warzywa nieznane,mało znane i trochę inne od znanych.

Post »

Dancysia pisze:No tak , stronka wizualnie fajna [ niestety tylko wizualnie ;:223 ]
Dancysiu, jakby Cię jeszcze jakieś rośliny interesowały, których nie jesteś pewna to pisz, postaram się pomóc. Też żałuję że nie ma polskiej wersji językowej, żeby więcej osób mogło skorzystać z tej wiedzy.
Możesz też zajrzeć do mojego wątku Ogród w kuchni, bo prezentuję tam troszkę przepisów z roślinami dzikimi, albo ozdobnymi. Jeśli ten temat Cię interesuje, może znajdziesz gdzieś książkę Barbary i Adama Podgórskich "Polski zielnik kulinarny" - zawiera wiele ciekawych przepisów.
Awatar użytkownika
aleks
100p
100p
Posty: 112
Od: 12 lut 2011, o 21:09
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Ślask - bliżej Częstochowy

Re: Warzywa nieznane,mało znane i trochę inne od znanych.

Post »

Musztardowiec - Golden Frill - czy ktoś uprawiał? Mam nasiona, ale nie wiem , jak uprawiać. Jestem tu nowa, chociaż od jakiegoś czasu czytam namiętnie wszystko o uprawie warzyw. Zaczynam mój drugi sezon ogrodniczy - przygoda z nieużytkami wciąga :) Proszę o jakieś porady:)
Cóż,życie...
Monika
Awatar użytkownika
atrano
50p
50p
Posty: 85
Od: 2 lut 2012, o 19:04
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wrocław-Milicz

Re: Warzywa nieznane,mało znane i trochę inne od znanych.

Post »

Jeśli chodzi o jedzenie dzikich roślin, chwastów itp. to polecam książki Pana Łuczaja, prowadzi warsztaty z tego co można jeść z roślin rosnących dookoła nas. Okazuje się, że prawie wszystko co się plewi i niszczy dałoby się zjeść po odpowiednim spreparowaniu: pokrzywa, bluszczyk kurdybanek, stokrotki, wszystko prawie.

A z rzadszych roślin to siałam jarmuż wprost do ziemi w lipcu, wyrósł pięknie i do tej pory jest w ogrodzie.
Rzodkiewkę zółtą odmiana "zlata" - rosła duża i okrągła, ale była w smaku dość wodnista i troszkę szklista, skórka troszkę chropowata, drugi raz bym jej nie wysiała.
Kapusta pak choi siana w czerwcu wprost do gruntu była o połowę mniejsza od sprzedawanej w sklepach i już szła w kwiaty, coś ją zjadało (takie duże otwory na liściach, ale trochę udało mi się udusić na patelni). W porównaniu z innymi kapustami, które robale mi zeżarły w 80% to i tak dobry wynik :;230
Kalarepa fioletowa-taka sama jak zwykła
Awatar użytkownika
InaS
50p
50p
Posty: 64
Od: 22 sty 2012, o 22:00
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Warzywa nieznane,mało znane i trochę inne od znanych.

Post »

aleks pisze:Musztardowiec - Golden Frill - czy ktoś uprawiał?
Ja też posiadam 10 nasionek Musztardowca. Będę go siała pierwszy raz pod koniec lutego.
Podobno b.dobry w smaku. :D
pozdrawiam, Justyna

,,Na H to może być Meksyk, może być Texas!... A na H! Zaraz moment, to będzie w Południowej... tych różnych krajów dużo na H... to może Ohio!,, Alternatywy 4
Awatar użytkownika
aleks
100p
100p
Posty: 112
Od: 12 lut 2011, o 21:09
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Ślask - bliżej Częstochowy

Re: Warzywa nieznane,mało znane i trochę inne od znanych.

Post »

Przygotowujesz rozsadę musztardowca? Bo taka raczej sałata, prawda?
Cóż,życie...
Monika
Awatar użytkownika
InaS
50p
50p
Posty: 64
Od: 22 sty 2012, o 22:00
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Warzywa nieznane,mało znane i trochę inne od znanych.

Post »

Tak jak mówisz zrobię rozsadę :D
Chociaż te nasionka mikroskopijne :roll:
pozdrawiam, Justyna

,,Na H to może być Meksyk, może być Texas!... A na H! Zaraz moment, to będzie w Południowej... tych różnych krajów dużo na H... to może Ohio!,, Alternatywy 4
Awatar użytkownika
aleks
100p
100p
Posty: 112
Od: 12 lut 2011, o 21:09
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Ślask - bliżej Częstochowy

Re: Warzywa nieznane,mało znane i trochę inne od znanych.

Post »

A propos musztardowca: dostałam odpowiedź z pomidorlandii (nie powiem, rzetelna firma) ;:180 :
Musztardowce możemy uprawiać z rozsady (najwcześniejsza uprawa), jak i z siewu bezpośredniego do gruntu. Siew na rozsadę rozpoczynamy podobnie jak sałat o miesiąc wcześniej od
planowanego wysadzenia w grunt. Może to być mnożarka, okno inspektowe,czy doniczki na parapecie w domu - warunek dobre naświetlenie i niezbyt wysoka temperatura. Wschody powinny nastąpić po ok. 4 - 5 dniach (w zależności od warunków). Sadzimy do gruntu w rozstawie od 20-35 cm x 35 cm między rzędami, przy wczesnym sadzeniu najlepiej pod włókninę. Rozstaw 20 cm w rzędzie stosujemy, jeśli rośliny będą ścinane w fazie młodocianej. Po ok 2 - 3 tyg. jak już rośliny podrosną, włokninę zdejmujemy. Dla ciągłości zbioru możemy wysiewać co 2 - 3 tyg. Znosi dość dobrze niewielkie przymrozki.

Mam nadzieję, że nie ujawniam tajemnicy handlowej, cytując informacje, dotyczące uprawy ;:162
Cóż,życie...
Monika
Awatar użytkownika
aleks
100p
100p
Posty: 112
Od: 12 lut 2011, o 21:09
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Ślask - bliżej Częstochowy

Re: Warzywa nieznane,mało znane i trochę inne od znanych.

Post »

Dorzucę tu może głabigroszek. Niby-kwiat, niby-warzywo (bo strączki jadalne). Kwitnie prześlicznie, miałam go w niskich donicach, bo on z tych raczej płożących.Ustawiony w trawie przy tunelu foliowym bardzo uprzyjemniał pracę :lol:
Cóż,życie...
Monika
Awatar użytkownika
tygi11
200p
200p
Posty: 214
Od: 11 lut 2012, o 09:28
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: lubuskie

Re: Warzywa nieznane,mało znane i trochę inne od znanych.

Post »

Aleks właśnie zakupiłam to cudo tydzień temu ale chce wysiac pod płotem co by robił za podpórke :D Wymagający czy rośnie bez większych starań?
Mój ogród http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=2&t=52851" onclick="window.open(this.href);return false;
Pozdrawiam Ola
Awatar użytkownika
aleks
100p
100p
Posty: 112
Od: 12 lut 2011, o 21:09
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Ślask - bliżej Częstochowy

Re: Warzywa nieznane,mało znane i trochę inne od znanych.

Post »

tygi11 pisze:Aleks właśnie zakupiłam to cudo tydzień temu ale chce wysiac pod płotem co by robił za podpórke :D Wymagający czy rośnie bez większych starań?
Za podpórkę to raczej nie posłuży :) u mnie płożył się, łodygi ma raczej delikatne, wrażliwy na brak wody - w upały z trudem wytrzymywał bez podlewania rannego( czasem nie zdążyłam przed pracą). wieczorem obowiązkowo porcyjka wody. Ja robiłam rozsadę, wysiałam podkiełkowane nasiona 11 kwietnia, po majowych śniegach wysadziłam do doniczek i wyniosłam do tunelu. Na zewnątrz wystawiłam jakoś w drugiej połowie maja ( gdy sadziłam pomidory do gruntu). Wiem, że ładnie rośnie też z siewu, bez rozsady, ale chciałam mieć szybciej kwiaty :) Za odrobinę gnojówki odwdzięcza się obfitym kwitnieniem.Polecam jako śliczną ciekawostkę ;:3
Cóż,życie...
Monika
ODPOWIEDZ

Wróć do „Uprawy WARZYWNICZE”