Mydleniec wiechowaty ( Koelreuteria paniculata )

Drzewa ozdobne
bota_nick
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 7
Od: 12 lut 2012, o 00:12
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Mydleniec wiechowaty

Post »

Może oni już stratyfikowane sprzedają?
Niebieski kwiat i kolce, niebieski kwiat i kolce, niebieski kwiat i kolce... Byłoby prościej, gdybym nie był daltonistą!
Awatar użytkownika
xipe
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3006
Od: 19 sie 2007, o 11:51
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Unieście/Koszalin
Kontakt:

Re: Mydleniec wiechowaty

Post »

Raczej przechowywali nasiona w chłodni.
Na razie spotkałem się tylko ze stratyfikowaną limbą.
kalopanax
30p - Uzależniam się...
30p - Uzależniam się...
Posty: 34
Od: 29 sty 2011, o 22:13
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.

Re: Mydleniec wiechowaty

Post »

Nie nie były stratyfikowane rocznie wysiewam okolo 20 kg nasion około 70 gatunków gdyby były stratyfikowane napisałbym że sa startyfikowane
bota_nick
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 7
Od: 12 lut 2012, o 00:12
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Mydleniec wiechowaty

Post »

Dzisiaj kupiłem nasionka mydleńca ;:138 teraz tylko czekać na nie i siać :D
Niebieski kwiat i kolce, niebieski kwiat i kolce, niebieski kwiat i kolce... Byłoby prościej, gdybym nie był daltonistą!
Awatar użytkownika
mateo
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1253
Od: 12 kwie 2009, o 20:49
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Podkarpackie

Re: Mydleniec wiechowaty

Post »

Moja siewka mydleńca, kilka tygodni po wykiełkowaniu.
Wyrosła z nasiona nie stratyfikowanego, tylko naciętego pilnikiem. Z kilku wysianych w ten sposób nasion wykiełkowały 2.
Sporo mydleńców widziałem kiedyś na Węgrzech. W Polsce, poza ogrodami botanicznymi, widziałem je tylko we Wrocławiu, ale tylko bardzo młode, niedawno posadzone.
Wytwarzają ciekawie wyglądające torebki, podobne do lampioników w dużych wiechach.


Zdjęcie usunięto z hostingu.
bab...
Awatar użytkownika
xxxkrystian
100p
100p
Posty: 199
Od: 30 lip 2010, o 14:17
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Męcina

Re: Mydleniec wiechowaty

Post »

Mój najmniejszy mydleniec ruszył i nawet parę nasion z tamtego roku też wychodzi z ziemi:)

Obrazek
Pozdrawiam Krystian

Moja pasja,
Awatar użytkownika
xxxkrystian
100p
100p
Posty: 199
Od: 30 lip 2010, o 14:17
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Męcina

Re: Mydleniec wiechowaty

Post »

Mam pytanie czy jest możliwe żeby mi wyrósł złotawy mydleniec wiechowaty czy po prostu taki z początku tylko będzie??Bo w mojej doniczce wyłonił się z nasiona i ma takie złotawe liście jeszcze nie w pełni rozwinięte . A mam już 7 drzewek z nasion i ani jedno nie miało takiego koloru .
Pozdrawiam Krystian

Moja pasja,
Awatar użytkownika
xipe
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3006
Od: 19 sie 2007, o 11:51
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Unieście/Koszalin
Kontakt:

Re: Mydleniec wiechowaty

Post »

Raczej później zazieleni się.
Awatar użytkownika
rustavi92
10p - Początkujący
10p - Początkujący
Posty: 17
Od: 17 wrz 2011, o 16:03
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Pruszcz, Kujawsko-Pomorskie

Re: Mydleniec wiechowaty

Post »

A mi wszystkie mydleńce chyba przemarzły :(
Jestem amatorem drzewek ozdobnych z całego świata :)
Awatar użytkownika
xxxkrystian
100p
100p
Posty: 199
Od: 30 lip 2010, o 14:17
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Męcina

Re: Mydleniec wiechowaty

Post »

Aha dzięki za odpowiedź, może przez inną ziemię tak inaczej wygląda.



A gdzie je trzymałeś że Ci przemarzły??
Pozdrawiam Krystian

Moja pasja,
Awatar użytkownika
rustavi92
10p - Początkujący
10p - Początkujący
Posty: 17
Od: 17 wrz 2011, o 16:03
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Pruszcz, Kujawsko-Pomorskie

Re: Mydleniec wiechowaty

Post »

No normalnie za zewnątrz były niczym nie osłonięte. Myślałem, że to jest bardziej odporne na mrozy :/
Jestem amatorem drzewek ozdobnych z całego świata :)
Awatar użytkownika
beatazg
1000p
1000p
Posty: 1072
Od: 11 paź 2012, o 17:44
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Bieszczady- Solina
Kontakt:

Re: Mydleniec wiechowaty

Post »

Ja mam mydleńca kilka ładnych lat w gruncie ,nawet nie wiedziałam co to za roślina,co roku troszkę przymarza .Miałam ją wyciąć bo jest mało efektowna . Mieszkam w bieszczadach więc w zimie jest -30 .Tej zimy padła magnolia.mydleńca chyba przesadzę w lepsze miejsce bo inne rośliny go zasłaniają.może kiedyś zakwitnie.
Awatar użytkownika
Dorota71
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6553
Od: 2 cze 2011, o 14:15
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Lubuskie
Kontakt:

Re: Mydleniec wiechowaty

Post »

Z sześciu nasion, cztery właśnie mi wykiełkowały. ;:138
Tak bardzo się cieszę. :heja
Pozdrawiam cieplutko -Dorota
Zapraszam serdecznie- Spis moich wątków.
Aktualne: Ogród Dom Hobby
Awatar użytkownika
vinetou80
200p
200p
Posty: 395
Od: 7 lut 2013, o 16:40
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Tenczynek 20km od Krakowa USDA 6b

Re: Mydleniec wiechowaty

Post »

Mi też się podoba,ale mam mały ogród i muszę 10razy pomyśleć zanim coś w sadzę,gdybym miał taką wiedzę jak wtedy gdy byłem młody i przytargałem Sumaka :)
Czasem lepiej kupić sadzonkę odpowiednio wyrośniętą,niż bawić się i czekać parę lat na ten sam efekt co ze szkółki...najlepiej wbić palik przy roślinie i zabezpieczyć owijając włókniną zimową lub letnią 2 razy większą warstwą...przez pierwsze 3-4lata od wsadzenia ...i obserwować na wiosnę kiedy się kończą przymrozki dopiero odkrywać...ja tak robię bo nawet z Tulipanowcem czy Davidią mam problem...
LEGENDS NEVER DIE
Awatar użytkownika
beatazg
1000p
1000p
Posty: 1072
Od: 11 paź 2012, o 17:44
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Bieszczady- Solina
Kontakt:

Re: Mydleniec wiechowaty

Post »

Witam. Ja przytargałam 10 sumaków .mam dużą działkę ale i tak to była przesada. Po 10-ciu latach jednego wyrwała wichura a resztę wycięłam ,po roku było ich już 300 ,myślałam ,że oszaleję.Pryskałam randapem i do dzisiaj a minęło już ze 4 lata trawa tam nie może odrosnąć.Mój 9-cio letni mydleniec zakwitł pierwszy raz;miał trzy kwiaty ,ale było to na początku września ,padały deszcze i żadna rewelacja .Przesadziłam go w październiku w bardziej słoneczne i może wilgotniejsze miejsce.Ponoć w starszym wieku robią się ładniejsze bo tworzy się korona .do tej pory nie zachwycał niczym ,chyba tylko na wiosnę wypuszcza ładne różowe listki. Myślę,że się przyjmie bo jednak trochę było by go szkoda,a dosyć mocno uharatałam mu korzenie . Beata
ODPOWIEDZ

Wróć do „Drzewa i krzewy OZDOBNE, pnącza”