Gosiu dziękuję
Fafka Chryzantemy niektóre zaczynają się budzić do życia inne jeszcze nie , więc to normalne ,że jeszcze wszystkie nie wyszły .Myśle ,że nawet i lepiej bo maja być jeszcze w nocy przymrozki i młode kłącza , które wyszły mogą zmarznąć i wtedy trzeba czekać aż od nowa wypuszczą od korzeni .
U mnie zaczynają się pojawiać te , które miały najcieplej wokół budynku , natomiast posadzone w ogródku , bez żadnej ochrony jeszcze nie wschodzą .Mam nadzieje ,że wzejdą bo u nas było -30 i bez śniegu .
Przez te mrozy większości roślin jest opóżnionych .
Jeśli wypuściły nam teraz chryzantemy młode , to najlepiej je zabezpieczyć przed przymrozkiem ,by nam nie zmarzły .