Moja pipidówa w Apeninach.

Humor, psychologia, podróże, pokrewne.
ODPOWIEDZ
chudziak
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2482
Od: 8 maja 2010, o 22:55
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: gm.Konopiska k/Częstochowy

Re: Moja pipidówa w Apeninach.

Post »

Piękny, stary gaj oliwny :D
Awatar użytkownika
Agulka11
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1115
Od: 23 mar 2011, o 18:58
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Wrocław

Re: Moja pipidówa w Apeninach.

Post »

Super patent - może na wiśnie też takie łopatki byłyby dobre - bo ja co roku pół dnia na wiśni spędzam z wiadrem przywiszonym na szyi :D

Tula - moja córa powiedziała, że robisz cudne zdjęcia :)
Pozdrawiam
Forumowiczka - Aga
Awatar użytkownika
Rudominka
200p
200p
Posty: 492
Od: 9 wrz 2010, o 21:10
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Opole

Re: Moja pipidówa w Apeninach.

Post »

Witaj Tula :wit
Bardzo się cieszę, że założyłaś swój wątek, widziałam zdjęcia zimowe w wątku nasionkowym - piękna zima, choć przerażająca nieco ;)
Śliczne zdjęcia, mieszkasz w pięknym miejscu, no i ten gaj oliwny... rewelacja ;:108
Pipidówa też fajnie się prezentuje w Twoim obiektywie :)
Nie pozostaje mi nic innego jak czekać na włoską wiosnę ;:3
Awatar użytkownika
Rusalka
1000p
1000p
Posty: 1653
Od: 10 sty 2011, o 14:24
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Siedlce

Re: Moja pipidówa w Apeninach.

Post »

Tula pisze:
Oto szczyt moich możliwości krawieckich :lol:

Obrazek
Jesooo
Myślałam na 1 rzut oka że to LALKA :shock: ;:224

A to drzewko z oliwkami..
Spojrzałam na 2 zdjęcie jak sobie jechałam w dól i pomyślałam..
Jesooo :shock: jak jej megagron obrodził :;230 :;230 :;230
Dopiero pień drzewa mnie na ziemie sprowadził ;:14 ;:14
Trzeba chyba się udać do jakiegoś specjalisty ;:224 ;:224
Coś dziwnie piszę? Tak Ci się zdaje?
To mój T9 i pod jego władzą pozostaję ;-)
Awatar użytkownika
natalka
50p
50p
Posty: 60
Od: 11 lip 2011, o 09:34
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: warmińsko-mazurskie

Re: Moja pipidówa w Apeninach.

Post »

Tula córcia śliczna, jak laleczka.

Zdjęcie z oliwkami super, kiedyś takie drzewko (tylko mniejsze) znalazłam w sklepie i nawet przymierzałam się do zakupu, ale jak się naczytałam że to nie na nasze warunki i do domu trzeba przenosić, to zrezygnowałam. Przy takich rozmiarach to chyba sypialnie musiałabym mu odstąpić :D

Przez te zdjęcia to już mi się wiosna po nocach śni ;:3

:wit
Szczęście to nie to, co posiadasz, lecz to, czym potrafisz się cieszyć.
Awatar użytkownika
Waleria
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3604
Od: 12 sty 2007, o 11:36
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Opole

Re: Moja pipidówa w Apeninach.

Post »

Ciekawe, ile lat mogą mieć te drzewa? Czy ktoś z rodziny wie?
Waleria
Awatar użytkownika
Tula
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1228
Od: 7 lut 2009, o 15:00
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Wyższe Partie Apeninów

Re: Moja pipidówa w Apeninach.

Post »

Witaj Rudominko ;:136
Agulko dziękuję :)
Rusałko yyy... mnie się dynie śniły dzisiaj :) To chyba wpływ listonosza... że przyniósł nasionka ;)
Walerio, o oliwkach zrobiłam wywiad w rodzinie. Te drzewka mają różnie, od 80 do 130 lat. Bo z czasem dosadzano. Miejscowi mówią, że im starsze drzewko tym lepsza oliwa. Ze starego, dużego drzewa da się zebrać nawet 100 kg oliwek. Ze 100 kg oliwek uzyska się 10-20 litrów oliwy. Zależy od odmiany oliwek i przede wszystkim od pogody. U nas w tym roku długo była susza, więc wyszło 13 litrów na każde zebrane 100 kg.
Natalko chciałam mieć w domu oliwkę, zrobić bonsai. Ale mi padało wszystko co sama z ziemi wyciapałam, a w handlu takie, co mi się podobały, kosztowały za dużo.
Poziomki uzyskujemy przez przewracanie pionków.
MLODA1
500p
500p
Posty: 526
Od: 2 kwie 2010, o 23:08
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: lubelskie

Re: Moja pipidówa w Apeninach.

Post »

Witaj Tula Przepiękne masz widoki w tym pipidówku, tylko pozazdrościć. Córcia jak śliczny aniołek.
Pelasia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6617
Od: 23 wrz 2010, o 14:43
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: dolnośląskie
Kontakt:

Re: Moja pipidówa w Apeninach.

Post »

:wit Witaj Tula....cieszę się ze założyłaś swój wątek,,,, będę stałym gościem u Ciebie.....
Podrawiam cieplutko i oby do wiosny ;:3
Asia
Awatar użytkownika
GRANIA
500p
500p
Posty: 909
Od: 3 lut 2012, o 20:29
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Śląsk

Re: Moja pipidówa w Apeninach.

Post »

Tula ,cudownie ,pięknie ,boskoo!,szczególnie latem.To jednak nie wracaj jak Ci radziłam.Ale jedno mnie ciekawi :Ty masz te swoje działki sporo od domu,czy nie podbierają ci Włosi plonów z niej ,czy to masz ogrodzone?Bo wiesz jak u nas,nawet wysoki płot nie jest przeszkodą by "zwędzić"cudze owoce cięzkiej pracy a częściej jeszcze zniszczyć je.
Awatar użytkownika
Slawgos
500p
500p
Posty: 891
Od: 14 kwie 2010, o 19:55
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wrocław

Re: Moja pipidówa w Apeninach.

Post »

Tula przepiękne widoki. Bardzo proszę o zdjęcie, gdy na horyzoncie morze widać. Adriatyckie oczywiście :D
Z Właścicielką Działki uwielbamy Włochy, ale te Twoje widoki uzmysłowiły nam, że za mało znamy Płw. Apeniński. Nasza wiedza i znajomość tego kraju ogranicza się tylko do rejonów Wenecji, gdzie bywaliśmy parę razy, oraz całej drogi dojazdowej od granicy z Austrią. :D
Mam prośbę, dawaj więcej zdjęć ze swojej okolicy. A jak Ci zabraknie z okolicy najbliższej, to wrzuć zdjęcia z okolicy dalszej. :wink:
Pozdrawiam. :wit
Po edycji: Aha- A może pomyślisz, żeby ten wątek przenieść do innego działu? Naprawdę zasługuje na to.
może tu? :D
Awatar użytkownika
Tula
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1228
Od: 7 lut 2009, o 15:00
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Wyższe Partie Apeninów

Re: Moja pipidówa w Apeninach.

Post »

Bardzo dziękuję za wszystkie komplementy :oops:

Slawgos zdjęcia będą :) Tylko je porobić muszę :) albo odszukać w czeluściach ... no właśnie nie wiem czego, twardzieli czy cd, straszny mam bałagan.
Wątek założyłam w innym dziale, ale nie pamiętam jakim :) Mod uznał, że lepiej mu będzie tutaj.
GRANIA pisze:Tula ,cudownie ,pięknie ,boskoo!,szczególnie latem.To jednak nie wracaj jak Ci radziłam.Ale jedno mnie ciekawi :Ty masz te swoje działki sporo od domu,czy nie podbierają ci Włosi plonów z niej ,czy to masz ogrodzone?Bo wiesz jak u nas,nawet wysoki płot nie jest przeszkodą by "zwędzić"cudze owoce cięzkiej pracy a częściej jeszcze zniszczyć je.
A podbierają... na szczęście nie na masową skalę. Większe szkody wyrządzają sarny i dziki. W tym sezonie całkiem nam wykosiły kukurydzę, wykopały trochę ziemniaków, połamały pomidorów. Działki nie są ogrodzone. Jedna ma stary, łatany, taki trochę śmieciowy płot od strony drogi i to wszystko. W sumie nie ma większego sensu ogradzanie ich, bo położone są na takim zadupiu że albo złodziejowi nie będzie się chciało tam pedałować, albo będzie miał mnóstwo czasu żeby sobie z płotem poradzić :) W tym sezonie "dostałam" pod dynie pas ziemi wzdłuż działki szwagra, nieogrodzona i względnie blisko (kwadrans samochodem) ale za to urzędują tam dwa urocze pieski rasy pastore abruzzese, które skutecznie zniechęcają do wizyt nieproszonych gości. Proszeni też mają pełne portki kiedy piesio szczeknie :)
Poziomki uzyskujemy przez przewracanie pionków.
Opryskiwacze na lata - producent MAROLEX Sp.z o.o.
Awatar użytkownika
Tula
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1228
Od: 7 lut 2009, o 15:00
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Wyższe Partie Apeninów

Re: Moja pipidówa w Apeninach.

Post »

Chciałam szukać zdjęć i pisać jak tu cudnie, ale nie dałam rady dzisiaj. Od wczoraj od 6 rano bratanica męża rodzi, a my siedzimy jak na szpilkach, bo to już jakby trochę przydługo. Przed chwilą szwagier zadzwonił, że jednak zdecydowali zrobić cesarkę i jest dziewczynka, Sofia. I tylko tyle wiem, ale czuję się jakbym to ja urodziła, taaka ulga no i musiałam Wam powiedzieć.
Poziomki uzyskujemy przez przewracanie pionków.
chudziak
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2482
Od: 8 maja 2010, o 22:55
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: gm.Konopiska k/Częstochowy

Re: Moja pipidówa w Apeninach.

Post »

No to zdrowia dla Sofii i dla szczęśliwych Rodziców tudzież Wujka i Cioci :lol:
Awatar użytkownika
Tula
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1228
Od: 7 lut 2009, o 15:00
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Wyższe Partie Apeninów

Re: Moja pipidówa w Apeninach.

Post »

;:136
Najlepiej zareagowała moja Maryśka (to ona jest ciocią :lol: ). Na wieść, że Sofia wyszła z brzuszka mamy i będziemy mogły ją zobaczyć, mała zaczęła krzyczeć, że nie! ma nie wychodzić ! bo jak ona teraz będzie kopać ?
Rany, tak czekałam na ten telefon, że aż się zmęczyłam :lol:
Poziomki uzyskujemy przez przewracanie pionków.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Strefa kreatywnego RELAKSU - Zagadki, humor, podróże, psychologia”