Ogród Ewy - początki
- ewamaj66
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 21494
- Od: 19 lut 2011, o 16:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warmia
Re: Ogród Ewy - początki
Nie bój się sadzenia, to nic strasznego-kopiesz dół, dodajesz trochę kompostu, potem sadzisz krzaczek i zasypujesz Jedyny problem to wykopanie dołu, ok. 0,5 m. Z aksamitkami trochę się pośpieszyłaś, trzeba będzie je pikować, ale do ogrodu pewnie posadzisz kwitnące. Żeniszki potrzebują czasu. Kiedy już wyrosną, trzeba je uszczknąć, żeby się rozkrzewiły. Raz dostałam ich nasiona i obie z sąsiadką siałyśmy. Ja nie oberwałam roślinkom góry, bo mi było szkoda, a sąsiadka to zrobiła. Miałam chude patyki, a ona niskie rozkrzewione rośliny-oczywiście o wiele ładniejsze i lepiej kwitnące, bo na kilku pędach.
-
- 500p
- Posty: 899
- Od: 13 lut 2011, o 14:25
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Kujawy okolice Włocławka
Re: Ogród Ewy - początki
Niecierpliwie czekamy na wiosnę, dlatego może za wcześnie wysiewamy jednoroczne.
Mąż mnie trochę stopuje, nie chce jechać dziasiaj na zakupy.
Mąż mnie trochę stopuje, nie chce jechać dziasiaj na zakupy.
Re: Ogród Ewy - początki
Ewciu tak się cieszę,że założyłam ten post.Kochane koleżanki podpowiedzą kiedy,jak i co zrobić .Troszeczkę lżej na sercu jak się nie jest osamotnioną. siła .
Ewuniu Witaj Mnie tak zaczęło cieszyć to małe ogrodnictwo,że z rozpędu siałabym ,co tylko można.Na M mam sposób zabieram go do tych marketów,gdzie są narzędzia i ciekawostki dla mężczyzn,a ja udaję się na dział ogrodniczy / Polubiłam markety budowlane/
Ewuniu Witaj Mnie tak zaczęło cieszyć to małe ogrodnictwo,że z rozpędu siałabym ,co tylko można.Na M mam sposób zabieram go do tych marketów,gdzie są narzędzia i ciekawostki dla mężczyzn,a ja udaję się na dział ogrodniczy / Polubiłam markety budowlane/
- survivor26
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4397
- Od: 31 sty 2012, o 14:23
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: ok. Lwówka Śl.
Re: Ogród Ewy - początki
oj, ja też wysiałam pewne rzeczy zdecydowanie za wcześnie...na szczęście skończyły mi się parapety, więc teraz nie mam wyboru, muszę grzecznie do polowy marca poczekać
- marion215
- 200p
- Posty: 285
- Od: 1 sie 2010, o 14:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Sosnowca
Re: Ogród Ewy - początki
Ewcia ty nawet sposoby na M masz takie same jak ja , ja też go ciągnę LM, Castorama,Practiker a jak już tam jesteśmy to zawsze mu się "gubię" bo ja buszuję w ogrodzie
- ewa w
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6840
- Od: 13 sty 2012, o 14:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: rybnik
Re: Ogród Ewy - początki
Witaj kolejna Ewa na forum. Masz duzy ogród do zagospodarowania.
- ewamaj66
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 21494
- Od: 19 lut 2011, o 16:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warmia
Re: Ogród Ewy - początki
Tutaj możesz liczyć na pomoc osób, które już popełniły pewne błędy Sama wiele razy żałowałam, że tak późno tu trafiłam. Pytaj, a będzie Ci powiedziane
- robaczek_Poznan
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8597
- Od: 30 sty 2012, o 23:42
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Ogród Ewy - początki
Cześć Ewa
Masz dużo miejsca, więc najważniejszy problem wszystkich Forumek z głowy Kupiłaś sporo róż, więc różanka powstanie lada moment - wybrałaś już konkretne miejsce? Czy będziesz je sadzić na jednej rabacie czy w różnych częściach ogrodu?
Tuje są popularnym i dość trwałym tłem, a także pożyteczną osłoną od wiatru ale nie sadź zbyt gęsto, to częsty błąd. Co to za drzewa widać na zimowym zdjęciu? Wyglądają na stare okazy, widzę potencjał na dobre miejsce do odpoczynku..jakaś ławeczka..stoliczek..
Masz dużo miejsca, więc najważniejszy problem wszystkich Forumek z głowy Kupiłaś sporo róż, więc różanka powstanie lada moment - wybrałaś już konkretne miejsce? Czy będziesz je sadzić na jednej rabacie czy w różnych częściach ogrodu?
Tuje są popularnym i dość trwałym tłem, a także pożyteczną osłoną od wiatru ale nie sadź zbyt gęsto, to częsty błąd. Co to za drzewa widać na zimowym zdjęciu? Wyglądają na stare okazy, widzę potencjał na dobre miejsce do odpoczynku..jakaś ławeczka..stoliczek..
Re: Ogród Ewy - początki
Pat to ,że się skończyły parapety to jeszcze nie problem. Ciekawe co zrobimy jak się zacznie pikowanie
Mariolko mój M cały market obejdzie ,a ja nie mogę wyjść z działu ogrodniczego /Jak mnie zostawił tak mnie zastał/
Witaj kolejna Ewo ,ale nas się pomnożyło mam duży ogród i liczę na Waszą pomoc
Ewuniumaj dzięki za wsparcie, na pewno będę pytać bo ja nie kumata
Robaczku witam Cię w moich skromnych progach .Z pomocą koleżanek z forum miejsce dla różyczek przeznaczyłam po prawej stronie ogrodu. Drzewa rzeczywiście są stare.Część zostało wycięte nawet jeden pień zostawiłam jakby się na coś mógł przydać.Miejsca na wypoczynek jest duzo,ale cień tylko pod tym dużym drzewem.Przywiozłam z bloków duży stół z 2 ławami myślę postawić pod tym drzewem i zrobić tam kącik .Muszę tylko poprosić o pomoc w zagospodarowaniu.1 wersja to tam miały być róże,ale drzewo ma jabłka i spadając niszczyły by kwiaty,ale jakieś pergole i powojniki .Wracając do tui mam już tuje szmaragd tylko małe i sobie rosną.Miałam je wysadzić w tym roku tak co 50-70cm. Chyba żle .
Mariolko mój M cały market obejdzie ,a ja nie mogę wyjść z działu ogrodniczego /Jak mnie zostawił tak mnie zastał/
Witaj kolejna Ewo ,ale nas się pomnożyło mam duży ogród i liczę na Waszą pomoc
Ewuniumaj dzięki za wsparcie, na pewno będę pytać bo ja nie kumata
Robaczku witam Cię w moich skromnych progach .Z pomocą koleżanek z forum miejsce dla różyczek przeznaczyłam po prawej stronie ogrodu. Drzewa rzeczywiście są stare.Część zostało wycięte nawet jeden pień zostawiłam jakby się na coś mógł przydać.Miejsca na wypoczynek jest duzo,ale cień tylko pod tym dużym drzewem.Przywiozłam z bloków duży stół z 2 ławami myślę postawić pod tym drzewem i zrobić tam kącik .Muszę tylko poprosić o pomoc w zagospodarowaniu.1 wersja to tam miały być róże,ale drzewo ma jabłka i spadając niszczyły by kwiaty,ale jakieś pergole i powojniki .Wracając do tui mam już tuje szmaragd tylko małe i sobie rosną.Miałam je wysadzić w tym roku tak co 50-70cm. Chyba żle .
- ewamaj66
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 21494
- Od: 19 lut 2011, o 16:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warmia
Re: Ogród Ewy - początki
Swoje sadziliśmy co 75 cm. Mają utworzyć ścianę, która osłoni moje róże (i mnie przy okazji ) od wiatru. Pod jabłonią można wysypać żwirem placyk, tylko jesienią trzeba będzie wybierać opadłe jabłka. Ale to tylko przez miesiąc, przez resztę roku spokój Pod swoją nic nie sadzę właśnie dlatego, że jabłka by to połamały.
Re: Ogród Ewy - początki
Ewciu zrozumiałam,że różyczki to nie tylko kwiatki ,które się sadzi i mają rosnąć.Trzeba się nimi opiekować i traktować jak królewny,a one nam odpłacą swoją pięknością.Tuje posadzę tak,aby zrobić zielone ogrodzenie i wiatrochron dla róż
- ewamaj66
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 21494
- Od: 19 lut 2011, o 16:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warmia
Re: Ogród Ewy - początki
Ależ róże się sadzi i mają rosnąć Tylko ja akurat mam na ich punkcie bzika Trzeba o nie zadbać, bo wiele z nich potrafi chorować, ale u mnie i chorowitki mieszkają. Mam taką różę rabatową, która prawie każdego sezonu jest łysa. Tą też kocham
Re: Ogród Ewy - początki
Ewuniu ,a jaki odstęp się zachowuje sadząc tuje od odrodzenia.Czy trawnik przy ogrodzeniu też ściągnąć?Oj tyle mam pytań i wątpliwości czy sobie poradzę .U mnie śnieg topnieje to chyba niedługo mogę iść w pole zaorać pod róże