Witaj!
bastek300 pisze:wzeszla mi glediczja trzeba coś z nia robic zeby za bardzo nie bila do góry?
Chyba trochę się pospieszyłeś z wysiewem glediczji. Jest to gatunek którego nasiona nie wymagają stratyfikacji, siew wykonuje się w maju. Jeśli wysiewałeś do doniczek to teraz musisz jej stworzyć optymalne warunki do dalszego wzrostu: jak najwięcej światła aby się nie wyciągnęła, umiarkowana temperatura około 10-12*C, umiarkowana wilgotność podłoża i powietrza. Obserwuj bardzo dokładnie wschodzące nasiona czy nie są porażane przez zgorzel siewek ! W razie konieczności wykonaj oprysk. Jeśli nasiona przetrzymywałeś w lodówce to postępowanie będzie inne. Daj znać co z nimi robiłeś?
gosiakmala pisze:Mam w domu piasek taki bardzo drobny pustynny - czy nadaje sie do stratyfikacji?
Gosiu, piasek do stratyfikacji musi byś gruby ponieważ ma on za zadanie
ułatwić wymianę gazową, utrzymać równomierną wilgotność i równomiernie rozłożyć nasiona w całej objętości mieszaniny.
Myślę, że na przysposabianie nasion winobluszczu do siewu jest jeszcze za wcześnie. Mamy dopiero koniec lutego, nasiona zaczną wschodzić za około 3 tygodni, a nie wiadomo jaki będzie przebieg pogody. Chyba, że posiadasz odpowiednie warunki do przetrzymywania siewek?
Waleria pisze:Robert Sz! Chodziło mi tylko o nasiona, zebrane w parku po zimie.
Szanowna Walerio!
Jeśli moja odpowiedz na Twój post wywołała negatywne emocje to najszczerzej Cię przepraszam, ponieważ nie było to moją intencją!
Nasiona które opadają na ziemię zazwyczaj są już w pełnym spoczynku (oczywiście jest grupa roślin których nasiona są gotowe do wschodów zaraz po opadnięciu na ziemię w sprzyjających warunkach ), warunki zewnętrzne są bardzo zmienne. Często się zdarza, że opadłe nasiona rozpoczynają proces dojrzewania ale ujemne temperatury powodują indukowanie spoczynku wtórnego u tych samych nasion. Często nasiona są długo w warstwie bardzo mocno nasączonej wodą, takie warunki powodują, że nasiona pęcznieją i podczas mroźnej pogody są uszkadzane i niezdolne do kiełkowania. Oczywiście jeśli uda nam się zebrać parę nasion z warunków naturalnych możemy założyć, że nasiona są gotowe do siewu i umieścić je w odpowiednich warunkach do kiełkowania. Przy większych partiach nasion krajowych lub eksportowanych wykonanie procesu stratyfikacji powinien być standardem u gatunków, które tego procesu wymagają.
Mam nadzieję, że tym razem już nie będzie żadnych emocji.
Jeśli masz odmienne zdanie na powyższy temat to bardzo proszę podziel się swoimi informacjami ponieważ często nasiona w różnych latach i różnych warunkach zachowują się niestandardowo. I często brak takich informacji w literaturze fachowej.