Podobno prawda ,że się krzyżują ale nie doświadczyłam raczej tego zjawiska u siebie.
Marysiu nie sądzę,żeby ten ciemiernik sam sie u mnie wysiał
prawdopodobnie zakupiłam go i wsadziłam nie tam gdzie powinien rosnąć i po prostu marniał ale żył.
A może to jakiś z podarowanych mi prezentów... nie wiem na pewno bo ja mam "ogrodowy zawrót głowy"Marysiu
![Shocked :shock:](./images/smiles/icon_eek.gif)
Mogłam otrzymać i wsadzić tak na chwilkę gdzieś a potem już nie przesadziłam ...
W każdym razie nie jest to nic nowego,bo to przecież bym pamiętała do licha..
Ale dobrze,że jest ...
![Very Happy :D](./images/smiles/icon_biggrin.gif)
taki sliczniutki
Judytko poobserwujemy jak będzie przekwitał ...czy będzie może jaśniał zobaczymy.
Pod orzechem włoskim tak sie składa,że rosną u mnie dwa rodzaje ciemiernika - biały i cuchnący.
Biały rośnie normalnie- rośnie i kwitnie.
Natomiast cuchnący
![Rolling Eyes :roll:](./images/smiles/icon_rolleyes.gif)
ma jakieś problemy...po przekwitnięciu zanika(bardziej zasycha niż zanika) ale w jego miejsce pojawiają się siewki i tak trwa to na okrągło. Nie mam pojęcia czy to normalne czy jakaś paskudna odmiana
nie podoba mi się to ale sam ciemiernik jak jest to jest równie śliczny bo taki..
![Obrazek](http://img4.garnek.pl/a.garnek.pl/029/073/29073719_800.0.jpg/ciemiernik-cuchnacy.jpg)